Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Proszę zaproszonych gości o potwierdzenie udziału w IV edycji Portu Poetyckiego, który odbędzie się 20.III.2010 r. w Tawernie Stary Port w Chorzowie, ul. Rynek 13, godz. 18.00

goście główni

Bogumiła Jęcek
Stefan Rewiński
Krystian Gałuszka
Katarzyna Borkowska
Jan Mięciuk
Celina Woryna
Katarzyna Macios
Beata Podsiadły
Bożena Boba-Dyga


przypomną się

Elżbieta Brygida Prażmo
Beata Bigos
Zenon Dytko
Maja Łokaj
Grzegorz Derner
Marcin Rokosz
Joanna Starkowska - Proszowska
Mirosława Pajewska
Marta Bociek
Karolina Kułakowska
Michał Krzywak
Jacek Sojan
Aleksandra Słowik


Jednocześnie proszę osoby występujące w III i IV edycji o przesłanie na mail [email protected] notki biograficznej i zestawu trzech wierszy z przeznaczeniem do publikacji w zeszycie literackim "Port Poetycki" i w Internecie wraz z informacją, iż zapoznały się i akceptują warunki regulaminu Portu Poetyckiego, który znajduje się na stronie www.portpoetyckichorzow.blog.onet.pl

Potwierdzenie udziału można przesłać na PW, mail lub zaznaczyć w wątku.

Pozdrawiamy serdecznie

Barbara Janas - Dudek i Jacek Dudek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Występujący w IV edycji do 18.III

Natomiast autorzy, którzy wystąpili w III a nienadesłali jeszcze materiałów proszeni są o niezwłoczne ich nadesłanie, gdyż zamykamy powoli III cz. zeszytu literackiego.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Występujący w IV edycji do 18.III

Natomiast autorzy, którzy wystąpili w III a nienadesłali jeszcze materiałów proszeni są o niezwłoczne ich nadesłanie, gdyż zamykamy powoli III cz. zeszytu literackiego.

Pozdrawiam.

uff ;)
Opublikowano

Ojej, dobrze że zajrzałam!
Czy jest ktoś z jadących z Łodzi lub z okolic?
Odezwę się mailem, lub na pw, nie mam pojęcia jak to wygląda, czy nocuje się, czy wraca?
Nie wiem czy mąż będzie miał wolne a tak mi zależy żeby być.
Serdecznie pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...