Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Taki wielki i pogodny


Rekomendowane odpowiedzi

Tup, tup, tup.
Idę drogą w miasto znów.
Świeci słońce, mrozi śnieg,
Nogi kroczą, podskakują, stąpią,
niosą gdzieś w górze głowę gorącą.

Łup, łup, łup.
Dudni w uszach rytm,
To bit czy to krok?
Czy to tramwaj, skręca w bok?
I wyczarowuje dudnienie chodnikowych płyt?

Czuję się wielki, niosę
plecy w plecaku,
but w butonierce,
osiemnaście na karku.

Energia rozpiera mnie jak drożdzę ciasto,
czuję jakbym zmieścił w sobie całe miasto.
Wszystkich ludzi, wszystkie bloki, sklepy!
Czas zakasać rękawy i podciągnąć skiety!

A kto nie rozumie o czym mówię - kretyn,
wiosny zapomniał pod zimą pochylając plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stąpią? drożdżę?...ok, ogromnie podoba mi się wiersz, ponieważ tryska świeżością i optymizmem. doskonale rozumiem peela - czuję tak samo kiedy idę miastem a Hey Pixies dudni mi w uszach z mp3. wiosnę mam wtedy w sobie już w połowie grudnia! Pozdrawiam Autora :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, nie spodziewałem się wcale innej reakcji. Jak mniemam piękniej jest znaleźć wiosnę w kropli kwaśnego mleka spływającej po wardze babci stojącej przy murku który kiedyś zmienił nasze życie i przywołuje sentymentalny uśmiech. Czy coś w tym stylu :P Nie ma to jak przeintelektualniony onanizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Teoria spisku   Budują, piramidę, budują: króla na królowej i królową na królu, samolot - papierowy   zrujnował święte fundamenty, nożem, ścinają, nożem - wierzchołek białego   drzewa i trzy, drzazgi, trzy - pękają: to, dziewięćdziesiąt, to tylko, sześć...   Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
    • In cadunt imperium ratio   I jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany   i jak to mówią oni: my, diabły, my wcielone i wyrzutki: życia - potępione i jak to mówią oni: my, diabły, my   i jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany...   Łukasz Jasiński (kwiecień 2019)
    • @Poezja to życie no ja też tak mam:)
    • Wydruk              Wiesz, mój drogi czytelniku, kim ty jesteś: wyjątkowo podłym skurwysynem w polskim mundurze funkcjonariusza bezpieczeństwa publicznego!?           Wiesz, mój drogi czytelniku, to: stary relikt zeszłej epoki - komunistycznej, dokładnie: Polski Rzeczypospolitej Ludowej - Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, także: aktualnej - Straży Miejskiej, pijesz sobie piwko pod całkowicie legalnym parasolem na warszawskim Starym Mieście, potem: idziesz na spacer - Bulwary Wiślane, a tutaj nagle funkcjonariusz prezydenta miasta - bezpodstawnie ciebie aresztuje i daje ci nocleg, jednak: przed opuszczeniem niechcianego miejsca pobytu - musisz coś podpisać, inaczej: nie oddadzą ci dowodu osobistego i telefonu komórkowego, również: nie pokażą ci wydruku, zrozum: masz tylko trzy wybory - szpital psychiatryczny, rzecznika praw obywatelskich i anonimowych alkoholików, czasami: ktoś bardzo smutny zapuka do twoich prywatnych drzwi - pokazuje ci wydruk: obywatelu, ściśle tajna współpraca - donosicielstwo? A może: wstyd, długi i hańba?           Wiesz, mój drogi czytelniku, jestem filozoficznym poetą - magikiem przepięknych słów i mistrzem ciętej riposty - kiedyś otrzymasz esej, dokładnie: same bezwzględne fakty - bolesne.   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2019)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Nata_KrukZrobione! Dzięki Nato! Z uszanowaniem!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...