Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za rogiem wybuduję następny dom
znów będzie miał takie samo wnętrze

jak ja

wypełniony blaknącą zielenią
płynących akwarelami obrazów

bez ram

będą w nim galerie codziennych pożegnań
za uchylonymi drzwiami zaproszenie

doczeka

do rozmów nie zabraknie ciepła
wahadło zatrzymamy o północy

Opublikowano

O!
Jako nocny Marek będę pierwsza.
Fajny ten wiersz.....
Szczególnie ten fragment :

"będą w nim galerie codziennych pożegnań
za uchylonymi drzwiami zaproszenie

doczeka"

Kulminacja i pointa... Tylko - tak dla zmyłki - w środku.
;)

Opublikowano

o ile wiem do cze-ka raczej wywlekano za fraki
i chyba nie wysyłano zaproszeń.
A rozmowy też nie upływały w ciepłym nastroju
;))
Sorry, za głupi żart, ale nie mogłem się powstrzymać :)
Faktycznie, wiersz ciepły i nastrojowy, peel zdaje się próbuje
coś zmienić w swoim życiu, zaczyna od początku,
chociaż zdaje sobie sprawę, że wewnętrznie nie da się wszystkiego zmienić,
to jednak wyrusza z tą odbudową w nadziei, że wahania ustaną.
"może" się uda, powodzenia.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czytam i widzę w Twoim wierszu dwa wiersze: ten normalną czcionką
i ten - pogrubioną. Oba ładne, zmuszają do zastanowienia się.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czytam i widzę w Twoim wierszu dwa wiersze: ten normalną czcionką
i ten - pogrubioną. Oba ładne, zmuszają do zastanowienia się.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Cieszę się bardzo że zauważyłaś, obawiałem się że popsułem tekst przez ten pomysł.

Pozdrawiam ciepło Krzysiek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...