Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

apassionata


JacekSojan

Rekomendowane odpowiedzi

kiedy mężczyzna kocha
odpina spiż
wieloma oczami
gapi się w swoje cudo
i nagle
staje się chłopcem
wesołym skorym do żartów
psoci

w zabawach idzie w zawody
z kotem
na poduszkę wybranej
kładzie złoto Alaski
księżycowy kamień
afrykańskie diamenty
tej jednej mówi
- będziesz profesorową
byznes-nianią panią minister


ta która ma pecha
zostaje muzą
i nie ma lepszej diety
od takiego tytułu
unoszenie się w słowach
wymaga samozaparcia
wie coś o tym Małysz

kiedy mężczyzna kocha
buduje swoje imperium
na miarę M-2 M-4
to jego zamek
a dzieci - gwardia przyboczna
dopiero kiedy wyrosną
wszystkie zaadoptuje
choć wbrew pozorom
rozkazy
nie on wydaje lecz spełnia

kiedy mężczyzna kocha
na świecie panuje pokój
drogi prowadzą do celu
książki uczą sztuka wzrusza
wszystko rymuje się w tej samej
harmonii
w jakiej on dotyka ustami
swojego marzenia

kiedy mężczyzna płacze
staje się śmieszny
aby zdążyć przed łzą
zapina spiż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bestia be.;
zważywszy na różnice między ludźmi - są także pewne różnice i w kochaniu, ale to niuanse;
weryfikować można tylko przypadki indywidualne, tylko w kontekście wiersza - właściwie po co?
pozdrawiam
J.S

Bernadetta1.;
- czuję się jako uwodziciel okrutnie dowartościowany;
:))
J.S

Jadwiga Graczyk.;
podoba mi się znak równości pomiędzy "stażem miłości" a Mądrością, bo zaiste - trzeba być Sokratesem, by z każdą Ksantypą wytrwać te 35 lat...
!
:)
J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męska odmiana " Nocy i dni "... : )
Śmiesznie i strasznie, pięknie i pokracznie, mądrze i bezradnie, z żarem i ciepełkiem...
Kobiety zrozumcie mężczyznę, wtedy spiżu będzie mniej !
Dobry tekst, " o czymś " a to wcale nie takie częste...

P.S.
ta która ma pecha
zostaje muzą
i nie ma lepszej diety
od takiego tytułu

: )))

Jacek, ja cię proszę, nie rób poetom czarnej reklamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecterze;
znam poetę z autopsji bo mnie taki jeden prześladuje, więc to tylko Szczerość dyktuje -
a reszta - jak w operetce, raz na wesoło raz na smutno...
dzięki za wgląd - pozdrawiam;
J.S

Lena Achmatowicz.;
wszak wiesz dobrze że bywam patetyczny - dla higieny duszy;
dzięki za plus;
:)
J.S

Magnetowit R.;
"mieszane uczucia" mówisz? jakem Jack Bond w imieniu Królowej czyli Poezji odpowiadam stanowczo: wstrząśnięte - nie mieszane!
- dzięki za uwagę;
J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marianna ja.;
rewanżystka z orga - działasz jak pantofelek, akcja-reakcja, bezrefleksyjnie;
tego nie życzę każdemu mężczyźnie - by Ciebie kochał -
jesteś chyba zbyt wielkim egocentrykiem by kochać - dlatego kochasz tylko siebie;
czyli skazujesz się na największe ograniczenie - czyli ignorancję;
to coś więcej niż samotność, niż bieda - to rozpacz;
J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marianna ja;
zgadłaś - masz zaiste kobiecą intuicję;
niechże Ci ona podpowie, który mężczyzna kocha -
bliżej Ciebie niż myślisz;
ale on jest dyskretny i cierpliwy...rozejrzyj się marianno ja,
obejrzyj się!
- -
-

J.S
ps.; jego nic nie zniechęci, nawet minus pod wierszem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


już po Walentynkach :)

no i widzisz jak bardzo się różnimy - ty kochasz - powiedzmy - od 15.oo do 16.oo, a ja bezgranicznie; "walentynki" to nie jeden wybrany dzień - np. dzień ślubu; to wiecznoooooość ...
więc mówisz, że mój wiersz to balkon? hmmm, no to przypomnij sobie balkon Julii z "Romea i Julii", albo podobny z "Cyrano de Bergerac'a" Rostanda; nawet ten portal jest balkonem...Ty śpiewasz, ja spiewam. Ale fakt - czasami ktoś fałszuje, i wtedy śpiew należy przerwać, ze względów czysto estetycznych;
gorące całuski -
:)
J.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając, nie zdziwiłem się. Mnóstwo czasu spędza się dzisiaj, używając urządzeń elektronicznych w celach komunikacyjnych. Wiem, że np. osobom w spektrum autyzmu, czy introwertykom, takowe rzeczy pomagają, ale patrząc na całość populacji, zapewne zmniejszają ilość interakcji międzyludzkich, potrzebnych do socjalizacji.   No tak, jeśli ktoś całe lata rozmawiał za pomocą telefonu, to zapewne posiada bardzo dobrze wykształconą umiejętność rozpoznawania emocji, przesyłanych przez to medium. Powiem tak, jeśli o telefon chodzi, nie muszę jakoś specjalnie odczytywać emocji drugiej osoby. Jeśli kogoś znam, to znam również jego zachowania i wiem, jak z nim rozmawiać przez telefon, choć i to bywa stresujące, nie powiem, że nie. Dla mnie najważniejsza jest informacja, którą częstokroć muszę od rozmówcy wyłuskiwać, jeśli mam do czynienia z osobą, której zachowań nie znam.  Odzyskaj mi proszę folder z pulpitu, który skasowałam. Proszę, szybko, tyle pracy poszło na marne. Dobrze, otworzę zaraz kosz systemowy i poszukam. No i szukam pośród usuniętych folderów... Nie ma niestety, nie da się tego już odzyskać. Jest! Widzę jest! Zobacz tutaj! To mi odzyskaj, popatrz. No tak, ale to jest plik, a nie folder. Mam szukać przecież czegoś zupełnie innego.   I tak pośród emocji trzeba wyłuskiwać informacje. Trochę to męczące, bo nagle trzeba zrobić reset wszystkich swoich myśli, krążących wokół danego tematu. ;)   Co do konotacji... Oczywiście, bez tego, wielu rzeczy na temat rozmów towarzyskim można nie złapać. Zgadzam się.   Rozumiem. Jeśli chodzi o jako taki kontakt koleżeński z płcią piękną, było całkiem fajnie. Gorzej było z kontaktem uczuciowym, do którego lgnąłem bardzo, kiedy zacząłem dojrzewać. Historii było co niemiara, ale można streścić je w taki oto sposób: "rozpisywałem" wszystko w umyśle na logikę. Zastosowywałem ową logikę w stosunku do dziewczyny, po czym dziwiłem się, dlaczego ona nie działa. :) Dzisiaj się z tego śmieję, ale wtedy byłem naprawdę przejęty.   To jest straszne, ale zarazem naprawdę bardzo ciekawe. Prawie wszyscy moi koledzy i koleżanki są osobami neurotypowymi. Wielokroć, po usłyszanej rozmowie, prowadzonej przez nich, pytam któregoś, albo którąś: Słuchaj, nawet nie wiedziałem, że tak można w takiej, a takiej sytuacji powiedzieć. :)   Nie, dlaczego? Przecież w jakiś sposób firma musi zweryfikować kandydata. Rozumiem to doskonale, a że czasami potrzeba więcej etapów, nic w tym złego, pod warunkiem, że owe etapy są po coś, a nie tylko dla zapewnienia rozrywki działowi HR.   Rozumiem doskonale introwertyków, ale tutaj znów chodzi o ogól populacji. Któryś z psychologów powiedział coś w podobie: Jeszcze nigdy w dziejach ludzkości, kobiety nie posiadały tak wielkiego wyboru jeśli chodzi o dobranie potencjalnego partnera.   Jeśli chodzi o czujących i myślących, szczerze mówiąc, nie wiem, do której grupy należę. Posiadam cechy jednych i drugich, chociaż może pokazuję je odrobinę inaczej. Nie potrafię siebie sklasyfikować. Ludzie mówią, że rozbijam wszystko na logikę, ale posiadam przecież emocję, które chętnie przelewam np. na wiersze, których szkielet jest jednakowoż czystą matematyką. To dość trudne, taka klasyfikacja. Zgadzam się z Tobą, że czuciowcami (od razu skojarzyło mi się to z filmem Equilibrium) w większości są kobiety, co widać.   Rozumiem i obycia w pewnym sensie Ci zazdroszczę, choć naprawdę bardzo lubię swoje światy i nie wiem, jak to jest być kimś innym, niż dosłownie sobą. No, bo istnieje przecież jeszcze powiedzenie "bądź sobą" ale nie o to mi teraz chodzi.    
    • @andreas

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Ajar41 ... Dzięki       
    • to co mierna  ? kiedyś na klasówce do zadania napisałem "nie da się rozwiązać " na szczęście to była matematyka i dostałem jako jedyny 6 . bez odpowiedzi to bez odpowiedzi , ale żeby dostać 6 trzeba było zrozumieć i powiedzieć że na to zadanie nie ma odpowiedzi.
    • @poezja.tanczy  i równie dobry dwuwiersz Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...