Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Okropnie próżna panna nie czysta,
okropnie nudna, panna podwórzna.
Na każdej radzie czy spotkaniu w obiedzie,
płynną poezją, Panie sąsiedzie,
tłuczy nas, namawia, przetrzymuje.
Strasznie puszysta, okropnie odziana,
w kapeluszu ze słomy - taka wielka dama,
aż nam jej szkoda, aż nam jej żal,
pali licho! pal!
następna rada w mieszkaniu u mnie.

Skóra, kozaczki i spódnica w kratkę,
przyszła ubrana, wyszła dziwacznie,
i chwaląc jak to ona w każdym słowie syna,
konwersowała ze mną tak :

Janino Janko tyś młoda i schludna,
żadna niewiasta Ci się nie równa,
więc moja Droga, proszę Cię, wiele uzyskam
tylko wyjdź, za mojego Ryśka.

Umierałam na połowę, zemdlałam na łeb,
krew karetka, a to taki zwykły człowiek,
taki z niego powód jest.

I leżałam tam przez tygodni dwa,
boląca strasznie byłam - ja?
okaz zdrowia w każdym calu,
udawałam od lat paru.
Ale cóż, jak wyjadę ze szpitala,
znowu mnie spotka, znowu zamęczy,
nie chcę Ryśka, nie chcę próżnej!
Wielki Boże, za jakie grzechy,
za jakie grzechy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...