Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zza ściany nierównowaga
oskarża zastraszony cień
przycupnął w kącie

boje o wszystko
za późno na lojalność
gdy sztylet wzroku
na odlew

samoobrona w ataku
rozlała war niechcący
zraniłem niewinność

przepraszam okładem stokrotek
rozwieję wszelkie obawy
tylko już nie płacz

i wybacz

Opublikowano

Jak wspomniałam sto razy: mówisz do mnie Krysiu! Jak my pragniemy delikatności!!! I jak tu nie zachlipać, powiedz! Przeprasza, więc ...jest nadzieja. Jak to u Ciebie: czysto, sam monolog wewnętrzny! Biorę sobie! Cieplutko, Para:)

Opublikowano

tak często bywa, że jako postawę obronną stosujemy atak
ale nie zawsze taka obrona konieczna
jeśli konieczna, to ułaskawią nawet w sądzie... :)
czy jednak nie lepiej przemyśleć na spokojnie i przede wszystkim rozmawiać, nie krzyczeć... chociaż ten krzyk to też czasem wołanie o ratunek
dobrze, że przynajmniej peela stać na to magiczne słowo, a chyba nie da się w życiu tak do końca uniknąć sytuacji, po których później trzeba używać magii...
ale się rozgadałam...
Twoje wiersze Krysiu jakoś tak na mnie działają...
bardzo pięknie napisałaś
ślę ciepełko
Grażyna

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Zbyszku:)
pocieszyłeś peelkę zaufaniem do "onego",
co to "jak słoń w składzie..."
też myślę, że kocha skoro przeprosił...
:):)
dziękuję
:):)
serdecznie i ciepło -
dobranoc :)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rozpieszczasz mnie i rozczulasz :) Pragniemy delikatności...to jest to! Rzeklaś! Zabieraj tylko nie chlip przed snem ...przeze mnie.
Dziekuję Aniu.
:):)
Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
ps kolorowych snów :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Lubię Twoje "rozgadanie", bo mądrze prawisz, tak z doświadczeniem. Błądzić rzeczą ludzką, ale wielką sztuką przyznać się do błędu i przeprosić. Właściwie to rozszyfrowałaś wszystko.
Dziękuję.
:):)
Odsyłam ciepełko i życzę dobrej nocki -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krzysiu, u mnie dość często bywał pl rodz. męskiego ...przez taki zabieg uzyskuję wyrazistszy obraz rellacji :)
Dziękuje Krzysiu za zabranie czegoś dla siebie, miło.
:):)
Serdecznie i ciepło -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


okłady ze stokrotek miejmy nadzieję pomogą :)
dziękuję Judytko
:):)
Krysia
mm..albo wiesz co Krysiu! z ciepłego serca
też zwykle pomaga lub tam wyżej(:(:(: J. nie ma za co
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz, co wybierać ...masz nosa :)
na pytanie odpowiedź - "diabli wiedzą" :))
dziękuję Jolu
:):)
serdecznie i słonecznie -
Krysia
jak "diabli wiedzą"
to prawdy nie powiedzą ;)

Krysiu!

mój nos ostatnio jest pociągający...

serdecznie-Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława Ten wiersz jest wstrząsający, plastyczny i brutalny. Niby spokojny a czuje się grozę. Nie lubię klimatów jak z horroru, ale wiem, że Twój wiersz dotyczy realnego miejsca. Perfekcyjnie dobrałaś obrazy, metafory - zostanie w mojej pamięci, bo nie lubiłam lalek, a nawet ich się bałam.
    • @yfgfd123Gęsty, mocny, bezkompromisowy. Pełen znużenia, sprzeciwu, ironii - i bardzo współczesny. Nie udaje łagodności. Nie głaszcze świata. Mówi: „dość” – bez ozdobników. Mocny głos,  zero udawania poetycki sprzeciw trafia w sedno i zostaje. 
    • @Alicja_Wysocka Pomysł na kawiarnię, która „tak naprawdę nie ma”, wmurowaną między zwrotki, jest absolutnie urzekający. Twój wiersz otulił mnie wspomnieniami i kanapą. Pięknie napisałaś o miłości i jej schronieniu.
    • @Nata_Kruk Usunęłam swój komentarz.  No problem.   Przynajmniej nabiję trochę wejściówek, bo skromnie było.
    • Chcesz raptem bracie umoczyć pyska,  kędy się flaszka z bruzdy przebłyska ? Chcesz poczuć w zwojach wirowy prąd,  zaś w duszy lekkość i miły swąd ?    Lecz nim wypłyniesz, niesyty kolego, pamiętaj, że twe łapczywe ego rozdęte do granic ślepej niewoli, nie skurczy się gładko do trzeźwej woli.   Bo z pierwszą, w wątpiach ckliwie zadudni,  lecz pijesz dalej - choć nie ze studni -  aż w gębie zakwitnie posmaku pąk -  nim rano dostąpisz gastralnych mąk.    Z drugą, otworzą się czerstwia ukryte, przed dziwnym jakimś, nieznanym bytem, w którym na srebrnych polach do rana Błąka się księżna w czerwień odziana.      Za nią sznur dziewic z rękami w górze,  w srebrzystej bieli, błękicie, purpurze.  Zanoszą błagania, by za garść groszy skąpać się w chwili niezwykłej rozkoszy,     Do której wrota chwalebnie zabite,  chronione czystym żelazem litem. Lecz która z nich klęknie i się ukorzy,  na twe skinienie się furta otworzy.   I łąki ujrzysz, bujne, promienne, i srebrne wydmy, morza bezmierne,   i raje słodkie, gdzie głos wabi, śpiewa, a śpiewem strąca owoce z drzewa,   Jak gdyby gwoździe wskroś przerdzewione ktoś w mózg ci wbijał jak rymy szalone, które wykreślił zbój - wariat, poeta,  gdy umysł wyostrzy mu trzecia seta.     Z czwartą, zawitasz w gaj pomarańczy, gdzie kiwa się głowa starego radży który, gdy chwycą potrzeby kleszcze, klekocząc mantrę, powtarza - Jeszcze.   Istotnie, w skrócie, to ciebie czeka,  gdy w suchy pysk wlejesz tak ze sto deka - com sam doświadczył i spisał w bólu,   po czystej z lodu i jednym Red Bull-u.     YouTube - wersja dla leniuchów (udźwiękowiona)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...