Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bezsenność


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 84
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

oddech morza morskiej piany...

Lecter, tylko mnie nie zjedz
ale to są wyżyny, ba! - szczyty! literatury amorkowej

jutro wpadnę poznęcać się jeszcze, ;)

edit: ale zapomniałam dorzucić, że tak w kwestii formalnej, to raczej dobrze gdy piana na morzu jest morska, a nie np piwna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza zasada , to w tak krótkiej miniaturce nie powtarza się wyrazów, wiec jedno słowo ,, miłość" jest zbędne, gdyz to tylko literacka wata i niczego nie podkreśla nadając tym samym akcentu na zwrócenie uwagi czytelnika.

czasownik ----,,czeka" raczej jest chybiony do skrawka papieru wyciętego z ,, tygodnika"

przymiotnik ,, morskiej" zbędny też wata np piana morza ale jeszcze morska heh o ,,lechu" nie piszesz

ta której nie ma----- to jak to rozumieć jej nie ma , ale ją przywoła jedno zaprzecza drugiemu
przywoła ją

P LECTER skoro Pan nic nowego nie pisze, jak mitologiczny mit o Afrodycie i Pigmalionie przedstawiony w sposób, jak to nazwać, tylko plagiat zapisany we współczesności, gdyz to nie jest parafraza, pastisz, trawestacja, tylko bezwartościowy obrazek, lecz zapewne to nie jest poezja, a odwrócenie mitologicznego wątku na piedestał nie poleci.
Tak na marginesie to jako czytacz czego sie nauczyłem z Pana wiersza, jakie jest w nim motto i co ten wiersz mi przekazał. Jedno poplątał myśli o mitologicznej pięknej miłości i całym micie odnośnie Afrodyty. To ,że Pan urodził się wierszem, to jednak nie zmienia faktu, że jest to liryka. Ja urodziłem się człowiekiem i to myślącym. Jeszcze jest w tym wiele mankamentów, ale to już zostawiam Panu, gdyż nigdy nie odkrywam wszystkich kart, a to jednak jak mawiają ,, nauka nie poszła w las" jedynie ,,Ogary..........."

PS na bezsenność może pomóc ,, Dysk olimpijski" J Parandowskiego

serdecznie

bestia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pigmalion to chociaż wyrzeźbił swoją Galateę, czyli w jakimś sensie dostał od Afrodyty to na co zasłużył. A pewnie zrobił to dobrze, bo Afrodyta pod bublem nie zechciałaby się "podpisać".

A tu akt twórczy ogranicza się do "wycięcia z gazety".
No i co ja zrobię, że mi się to wszystko kojarzy z fascynacją nastolatka Dodą Robaczewską.
Mało przekonywujące to przeciwstawienie dla [u]banalności[/u] "wiersza o miłości Twoich własnych urodzin".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pigmalion to chociaż wyrzeźbił swoją Galateę, czyli w jakimś sensie dostał od Afrodyty to na co zasłużył. A pewnie zrobił to dobrze, bo Afrodyta pod bublem nie zechciałaby się "podpisać".

A tu akt twórczy ogranicza się do "wycięcia z gazety".
No i co ja zrobię, że mi się to wszystko kojarzy z fascynacją nastolatka Dodą Robaczewską.
Mało przekonywujące to przeciwstawienie dla [u]banalności[/u] "wiersza o miłości Twoich własnych urodzin".

Możesz mieć rację.

Dzięki.
: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proszę o przetłumaczenie tego bełkotu, na język polski...

Wydaje się ,że w sposób logiczny wyjaśniłem Panu mój stosunek do ,, wiersza", gdyż mam takie prawo. Pan nie może zrozumieć komentarza i stosuje tani chwyt,, na język polski", to zbędne pisanie. Może by pomógł inny język, ale szkoda mi czasu na przekład, gdyż mój stosunek został ,, po polskiemu" napisany. Proszę nie czuć urazy, gdyż recenzja dotyczy ,,wiersza" nie Pana

serdecznie

bestia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"urodziłem się WIERSZEM----------------------wierszem?
głupim banalnym WIERSZEM o miłości"---------wierszem

"morza morskiej piany"-----------morza piany lub morskiej piany

cóż bywają pomyłki i rodzą się banały...

:)))

serdecznie pozdrawiam-Jola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proszę o przetłumaczenie tego bełkotu, na język polski...

Wydaje się ,że w sposób logiczny wyjaśniłem Panu mój stosunek do ,, wiersza", gdyż mam takie prawo. Pan nie może zrozumieć komentarza i stosuje tani chwyt,, na język polski", to zbędne pisanie. Może by pomógł inny język, ale szkoda mi czasu na przekład, gdyż mój stosunek został ,, po polskiemu" napisany. Proszę nie czuć urazy, gdyż recenzja dotyczy ,,wiersza" nie Pana

serdecznie

bestia

Stosunek do wiersza ( uprawniony ! ), daje się jakoś wyłowić. Wyjaśnienia, zwłaszcza logicznego, nie odnalazłem we wspomnianym bełkocie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"urodziłem się WIERSZEM----------------------wierszem?
głupim banalnym WIERSZEM o miłości"---------wierszem

"morza morskiej piany"-----------morza piany lub morskiej piany

cóż bywają pomyłki i rodzą się banały...

:)))

serdecznie pozdrawiam-Jola

Tak - wierszem.
Nie - oddechu morza, morskiej piany.
Pomyłek nie ma, banał - być może.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"urodziłem się WIERSZEM----------------------wierszem?
głupim banalnym WIERSZEM o miłości"---------wierszem

"morza morskiej piany"-----------morza piany lub morskiej piany

cóż bywają pomyłki i rodzą się banały...

:)))

serdecznie pozdrawiam-Jola

Tak - wierszem.
Nie - oddechu morza, morskiej piany.
Pomyłek nie ma, banał - być może.

bezsenność urodziła się wierszem o miłości...
i nie głupim...

ach Lecterku lubię banały ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak - wierszem.
Nie - oddechu morza, morskiej piany.
Pomyłek nie ma, banał - być może.

bezsenność urodziła się wierszem o miłości...
i nie głupim...

ach Lecterku lubię banały ;)

To peel urodził się wierszem o miłości, czego skutkiem bezsenność... ; )
Nienawidzę banału, nienawidzę tego wiersza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galatea (Neptun VI) - jest czwartym poznanym księżycem Neptuna, nazwanym od Galatei, jednej z nereid z greckiej mitologii.

Galatea została odkryta w lipcu 1989 r. na zdjęciach zrobionych przez sondę Voyager 2. Otrzymała tymczasowe oznaczenie S/1989 N 4.

Ma nieregularny kształt i nie wykazuje śladów jakiejkolwiek modyfikacji geologicznej. Bardzo niska gęstość tego księżyca jest związana z tym, że prawdopodobnie nie jest on jednolitą skałą, ale zlepkiem materii, utrzymywanej razem przez siły grawitacji. Orbita Galatei znajduje się wewnątrz granicy Roche'a Neptuna, przez co siły pływowe działające na ten księżyc spowodują, że pewnego dnia zostanie on rozerwany, a jego pozostałości zasilą pierścień planety.

urodziłem się wierszem
głupim banalnym wierszem o miłości

Galatea wycięta z okładki tygodnika
czeka
aż z oddechu morza morskiej piany
ta której nie ma
przywoła ją
i ubierze w kamień


Tak mnie poniosło w nocy ;)
Zawsze dzielę Twoje wiersze na minimum dwie interpretacje, a później łączę je w całość.
Oddech morza morskiej piany nie jest taki zły, jakby się lepiej przyjrzeć ;)
Jeszcze pogadamy o tym wierszu. Zaczynam go lubić :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...