Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak miło sobie poczytać, sobie zanucić, takie miłe,
optymistyczne słowa, gdy mróz, śnieżna zawieja,
komunikacyjne zatory, a my już w domku!
Aby do wiosny!
Tym razem nieco inaczej, nadal z wyczuciem,
delikatnie, pięknie!
Serdeczności z ciepełkiem i z zielonością
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdy mróz czerweini nochal
a wiatr śniegiem po oczach
śpiewam że wiosnę kocham
tamtą minionę uroczą

może wróci raz jeszcze
zielenią figlować w trawie
od nowa pokochać zechce
jak niegdyś - także Babę

:):):)
Izo, bardzo dziękuję za cieplutkie słowa.
Aby do wiosny moja Droga! Choćby to tylko kolejna,
każda jest odrodzona i piękna!!!
Ściskam Cię jak ...kamyk zielony :-)
Buźka!
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


już wszystko powiedzieli
muza rymy rozdzieli
i Tobie osobiście
kilka wersetów wyśle

choć śnieżna zawierucha
a w głowie ciągle głusza
nie trapże się Joluś wielce
dmuchnij tylko na węglel

:)))))
dzięki serdeczne
*D
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdy mróz czerweini nochal
a wiatr śniegiem po oczach
śpiewam że wiosnę kocham
tamtą minionę uroczą

może wróci raz jeszcze
zielenią figlować w trawie
od nowa pokochać zechce
jak niegdyś - także Babę

:):):)
Izo, bardzo dziękuję za cieplutkie słowa.
Aby do wiosny moja Droga! Choćby to tylko kolejna,
każda jest odrodzona i piękna!!!
Ściskam Cię jak ...kamyk zielony :-)
Buźka!
Krysia
Serdecznie Krysiu dziękuję, pięknie, naprawdę pięknie rymujesz!
Dziękuję za wierszowanie dla mnie, o mnie a najbardziej o wiośnie.
Tak przyglądam się sama sobie w tym wierszu, dochodzę do
wniosku, że mi bardzo do twarzy w zieleni! Ładnie wyglądam,
pewnie jeszcze bardziej siebie polubię!
Nie piszę o tym - tak, z zarozumiałości, ale z przekonania,
że łatwiej kochać innych, jak się pokocha siebie! Biorę ten zielony kamyk
w dłoń, chucham i przekazuję dalej, do następnego Twojego Gościa!
Na szczęście!
Ściskam bardzo mocno
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdy mróz czerweini nochal
a wiatr śniegiem po oczach
śpiewam że wiosnę kocham
tamtą minionę uroczą

może wróci raz jeszcze
zielenią figlować w trawie
od nowa pokochać zechce
jak niegdyś - także Babę

:):):)
Izo, bardzo dziękuję za cieplutkie słowa.
Aby do wiosny moja Droga! Choćby to tylko kolejna,
każda jest odrodzona i piękna!!!
Ściskam Cię jak ...kamyk zielony :-)
Buźka!
Krysia
Serdecznie Krysiu dziękuję, pięknie, naprawdę pięknie rymujesz!
Dziękuję za wierszowanie dla mnie, o mnie a najbardziej o wiośnie.
Tak przyglądam się sama sobie w tym wierszu, dochodzę do
wniosku, że mi bardzo do twarzy w zieleni! Ładnie wyglądam,
pewnie jeszcze bardziej siebie polubię!
Nie piszę o tym - tak, z zarozumiałości, ale z przekonania,
że łatwiej kochać innych, jak się pokocha siebie! Biorę ten zielony kamyk
w dłoń, chucham i przekazuję dalej, do następnego Twojego Gościa!
Na szczęście!
Ściskam bardzo mocno
- baba
cieszą mnie fani zielenią
zaczarowanych wierszy
miłość rozsiewam nadzieją
żeby wciąż kochać więcej

z potrzeby serca
i Ciebie Droga Izo
i wielu innych jeszcze
z kamykiem w dłoni
przytulam do serca

bądź szczęśliwą kobietą
piszącą sercem wiersze
:)))
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja chcę, ja chcę być tym następnym goście...
o rety, spóźniłam się?
a co tam...
u Ciebie Krysiu ten zielony kamyk, w każdym Twoim wierszu
będę kolekcjonować (już)
ślę ciepełko
Grażyna
hehe, "kamyk zielony" jak widzę ma powodzenie :)
a Ty nawet rozpoczęłaś zbierać...
a niech Ci się spełni wszystko co najlepsze (od zaraz)
ślę uściski i pozdrówki serdeczne
:))))
dobranoc Grażynko -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Tectosmith Podwróciłem do tego wiersza, ponieważ mój poprzedni, krótki komentarz nie był adekwatny z tym co miałem na myśli w tamtych chwilach. Przeczytałem jeszcze raz, wolniej i z zastanowieniem i właśnie ten powyższy cytat spodobał mi się niesłychanie.  Często się zdarza, zwłaszcza młodym ludziom, że wkładają do jednego worka pojęcie miłości i seksu. Myślę, że te dwa pojęcia są pokrewne, lecz seks bez miłości to po prostu naturalna seksualna potrzeba każdej istoty ludzkiej, a miłość, ta przez duże M jest wystarczalna sama w sobie. 
    • @huzarc Najważniejszą postacią wiersza jest podmiot liryczny mówiący "Jestem". Nie jest to pojedyncza osoba, ale alegoryczna, zbiorowa tożsamość. To "ja" to Polska, polskość, archetypiczny Polak – byt ulepiony z całej historii, kultury i doświadczeń narodu. Próba uchwycenia polskiego ducha "bez lukru", w całej jego złożoności, tragizmie, wielkości i małości.    
    • @Wiesław J.K.Bardzo Ci dziękuję. Cieszę się, że wiersz się spodobał. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @Berenika97 To świetny, pełny emocjonalnie i wizualnie wiersz. Spokojny, elegancki, bardzo malarski i bardzo dojrzały.
    • @JuzDawnoUmarlem To piękny, melancholijny wiersz o stracie i niemożności powrotu. Karmazynowy płaszcz na stojaku to namacalny ślad nieobecnej osoby i kontrast między tańcem wspomnień ("one mogą tańczyć") a obecną sytuacją ("My nie") jest przejmujący. Dlaczego "karmazynowy" - czy kolor ma tu znaczenie symboliczne?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...