Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chcę ci dzisiaj odsłonić
najjaśniejszy widnokrąg
gęstą mglistość przegonić
światło wpuścić przez okno

białe płatki nadziei
rozsypała nam zima
choć na dworze zawieja
i siarczysty mróz trzyma

wkrótce radość przybędzie
z przecudowną nowiną
wiosna zieleń rozsieje
wszystkie troski odpłyną

gdy posprzątasz zaległe
powymiatasz szuflady
napiszemy puentę
naszej wspólnej ballady

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a toś mnie Magda zaskoczyła tym "łomatko",
myślałam, że zagrasz "tratata" a tu "ślicznie"
dziękuję
:))))
zasypana śniegiem czekam...na wiosnę jak ozimina :)))
ups, peelka nie ja, choć prawdę powiedziawszy...ja też!
wyglądam i patrzę a tu ...nic!!!
:))))
Pozdrówki ciepłe.
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


łoj!!! aleś jasnowidz...z wiersza czytasz ...głębiej :):)
ale co tam :) zabieram peonie i kwiat jabłoni :)
skąd wiedziałeś, że lubię?
dziękuję szrmancka Bestio
:):):)
serdecznie i ciepło -
Krystyna
(zdrobnień nie lubisz:-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:D
bo to było:

łomatko tratatata
Krysia w chmurach lata
i wiosnę woła
a z czoła czapa się zsuwa
i śniegiem zawiewa
warkocze
tak że nie widać
oczek!


udało się !!!!!!!!!
ARCYDZIEŁO !
NO, PO PROSTU ARCYDZIEŁo - o, KlaWiatuRa fika!
z tego zachwytu pewnie
:))))))))
jeeeeeju, wiosny chcę!
:(((((((
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:D
bo to było:

łomatko tratatata
Krysia w chmurach lata
i wiosnę woła
a z czoła czapa się zsuwa
i śniegiem zawiewa
warkocze
tak że nie widać
oczek!


udało się !!!!!!!!!
ARCYDZIEŁO !
NO, PO PROSTU ARCYDZIEŁo - o, KlaWiatuRa fika!
z tego zachwytu pewnie
:))))))))
jeeeeeju, wiosny chcę!
:(((((((
jejku!!! jak ja Ciebie lubię :)))) za ...fikanie, chcenie i za to, że jesteś :))))

lecę pedzę
na chmureczce
wołam wiosnę -
ach, gdzie jesteś?

na to zima w oczy
pod czapę zawiewa
pedziwiatr wyskoczył
w kułak się zaśmiewa

drań jeden

aby do wiosny Magdo z Mgdali!!!
:):):):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz Krzysiu, zdradzę Ci coś, tylko ciii...mam zwyczaj powtarzać, gdy mnie nagli i gna "zaraz zniosę jajo"...i zaraz wprowadzam w czyn ostrzezenie - wierszopisem, lepszym, gorszym ale muszę... hehe, te "jaja" :):):)
dziękuję
:)))
serdecznie i ciepło -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...