Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Klękam przed Tobą z wyrzutem sumienia,
Skruszony, marnotrawny winy swe ukrywam.
Ojcze niegodnym. Jam Ciebie zranił,
Z głębi mej duszy głos wydobywam.

Przebacz zbłądzenie, ułomność słabego...

Dałem się skusić łatwemu życiu,
Szukałem drogi innej od Twojej.
Jak modlić się szczerze już zapomniałem,
Grzechu mówiłem, że się nie boję.

Jak głupi byłem teraz to widzę...

By serce martwe do życia powrócić,
Znów do stajenki dla mnie przybyłeś.
Nie bacząc na grzechy, na winy moje,
Wśród nocnej ciszy się narodziłeś.

I tak od wieków cierpliwie to czynisz...

Wciąż do zbawienia mą duszę zapraszasz,
Jak ojciec syna z miłością przyjmujesz.
Mą twarz nieczystą, łaską obmywasz,
Kiedy upadam mnie podtrzymujesz.

Dobroć Twa Panie jest niepojęta...

Dziś tylko stoję u stóp ołtarza,
Spojrzeć się w oczy Twoje nie mogę.
Ręką uderzam się w piersi z rozpaczą,
Uzdrów mą wiarę, ucisz jej trwogę.

Do Ciebie wyciągam błądzącą rękę...

Opublikowano

Dziękuję Wam Przyjaciele za odwiedziny. Próbowałem też i Stwórcy coś ofiarować.
Tym bardziej, że jest się o co modlić, gdy wciąż błądzimy w tym naszym ziemskim
istnieniu...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...