Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkałem cię kiedyś w Sant-Pedro,
Z uśmiechem przez ulicę szłaś.
Twe oczy błyszczały jak srebro,
A słońce świeciło ci w twarz.

Miałaś dumnie zadartą głowę.
Jak morze falował Twój biust.
Na nogach buciki brązowe,
I ta żywa czerwień twych ust.

Ubrałaś czerwoną sukienkę,
We włosy wpięty róży kwiat.
Trzymałaś chusteczkę w ręce,
Próbował ją wyrwać ci wiatr.

Dla ciebie, ja zrobiłbym wszystko,
Dał ci księżyc, słońcu promyk skradł.
Pragnę byś była przy mnie blisko,
W Tobie widzę mój cały świat.


R

Opublikowano

Gdyby długość wiersza świadczyła o jego wartości, ten utwór w gronie miłosnych wierszy plasowałby się wysoko...niestety zbyt dużo w nim banałów, oklepanych frazesów, nie tchnie świeżością, co oczywiście nie oznacza że autor nie próbował...zatem niech próbuje dalej i ćwiczy :)

Opublikowano

Też tak bym chciała...kiedy wejdę w wiek dojrzały...kiedy wszystkie sprawy będą zdawały się być poukładane...wtedy włożę ciepłe kapcie, usiądę w fotelu bujanym i będę mogła rozmaiwać godzinami z mężem, czytać, pisać...i trzymac męża za rękę :)

Opublikowano

Życzę tego z całego serca, ale proszę się nie śpieszyć do wieku dojrzałego,
tęskni się potem do młodości. życzę natomiast szczęścia w miłości i powodzenia
obecnie. A może i to jeszce zawcześnie? No to życzeę wszystkiego najlepszego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dagna może masz rację, niepotrzebne to usprawiedliwianie, niech tekst mówi sam za siebie i będzie interpretowany jak zechciał... autor (?).   PS Uważasz, że samo tłumaczenie się broni? To pierwsza moja tego typu "zabawa" i zależy mi bardziej na merytorycznej ocenie warsztatu niż duchowym przekazie (na to przyjdzie czas później). 
    • @Dagna Dziękuję za ciekawy komentarz, lubię być wyspana, ale to dla mnie nie jest proste. Za Twoją radą, dzisiaj znowu pójdę spać, serdeczności :)   @FaLcorN, dziękuję :)
    • Dla przyjemności, żeby przeżyć, choćby przypadkiem - zabijamy. Krew płynie w nas, nie by dać życie, lecz by ją móc przelewać w plamy.   Już przyszła nam apokalipsa i nowy świat się rozpoczyna: wygnanie, Kain zabił Abla, Abel morduje zaś Kaina.   Kiedy zmęczony koszmarami nocy - choć białej - najczarniejszej pod kołdrą kryję się przed Bogiem, wciąż w głębi gdzieś za tobą tęsknię.   Widzę jak stoisz sama, Soniu, jak w twoich oczach iskry płoną. Twoja bezbożność i twa świętość, kradną blask gwiazdom i ikonom.   Cierpisz na ciągły brak współczucia - twój los nikogo nie poruszy, bo sprzedawałaś swoje ciało, a nie jak inni resztki duszy.   Odejdźmy razem w zimną otchłań kolonii karnej, najkarniejszej, ty dasz mi biały śnieg sumienia, ja tobie robaczywe serce.   Niewola zrzuci nasze więzy: wyruszmy w przyszłość bez pamięci i żyjmy razem w naszym Niebie wybrukowanym z dobrych chęci.
    • Sen to podstawa

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      - nawet atrakcyjności i nie tylko nawiązuję do panny Migotki i jej snu dla urody , ale i do najnowszych badań, które przeprowadzono z udziałem osób wypoczętych i niewyspanych ( ci drudzy probandzi byli anonimowo). Efekt? Osoby niewyspane zostały postrzegane jako mniej interesujące/ pożądane / aktywne towarzysko! Słowem - śpij Pl -ko, zawsze jest szansa, że przyśni Ci się jeszcze ładniejszy;)    pozdr.
    • Ważny woźny i jego wiersz, klucz troszeczkę obwoźny.   Warszawa – Stegny, 21.06.2025r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...