Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
z dedykacją dla człowieka

przodkowie moi
galopowali w tabunach
wiatr grzywy im czesał

ujarzmiłeś mnie ostrogami
batem raz po razie
kostki cukru surogatem wolności

teraz stajnia
klepanie po zadzie
pogodzony z losem czasem zawierzgam



*******

(wersja orginalna)

ujarzmiłeś mnie batem ostrogami w bok
kostkami cukru razy osładzając
wiązką siana ujeździłeś wolność
o losie moją za twoją

moi przodkowie po sawannie w tabunie galopowali
z wiatrem w zawodach wierzgając
pamiętam byłem rumakiem
zdrowy jak koń

teraz stajnia i klepanie po zadzie
pogodzony z losem
czasami podwójnego kopa odpłacę
jakbyś był mną obraziłbyś się na Boga
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I ZNOWU MOJE TRZY GROSZE
treśc i owszem gorzej z wykonaniem, przeładowany słowem niepotrzebnyhm
puenta całkowicie do wymiany
ponieważ to warsztat uważam że kubeł wody potrzebny do nauki
miłego dnia i myślenia nad puentą
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I ZNOWU MOJE TRZY GROSZE
treśc i owszem gorzej z wykonaniem, przeładowany słowem niepotrzebnyhm
puenta całkowicie do wymiany
ponieważ to warsztat uważam że kubeł wody potrzebny do nauki
miłego dnia i myślenia nad puentą


Wilcza Jagodo, dzięki za trzy grosze, właśnie mam konferencję z 'rumakami' i planujemy zmiany w tym wierszu :)))
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ukryte kapcie bose stopy na mrozie
    • @viola arvensis To piękny, emocjonalny wiersz — bardzo obrazowy i pełen wewnętrznego napięcia. Tworzysz niezwykle sugestywną metaforę czegoś, co jednocześnie ciąży i porusza, męczy, a jednak jest częścią ciebie. Wiersz płynie naturalnie, język jest lekki, a emocje w nim zawarte głębokie. Czuć, że to nie tylko literacka zabawa obrazem, lecz zapis pewnego stanu - napięcia wewnętrznego, które szuka ujścia. Pięknie uchwyciłaś dynamikę między tym, co chcemy od siebie odsunąć, a co i tak w nas zostaje. Ostatnia strofa, zamiast klasycznego „uwolnienia”, przynosi zaskakujący zwrot — decyzję o zatrzymaniu tego „gościa”, ale już na własnych warunkach. Wyrażasz emocje w sposób poruszający. Świetny!  
    • @viola arvensis hehe, najwidoczniej kształtne kolana, tworzą kształtne wiersze. Pozdrawiam:)
    • @Rafael Marius latem to pasje, założę wdzięczną sukienkę. Pije herbatę w takiej zrobionej opasce i się wygłupiam nawet w domu dla siebie samej:) mnie rozmarzają takie kwiatki na głowie:) Jutro będzie u mnie Zoja, mam dla niej prezenty, ale myszkę zostawię w domu i jedną książkę. Mnie też zabawki cieszą:) Książeczka ma fajne ilustracje, ruchome strony i ładny tekst. Taka grudniowa książeczka:)
    • @Maciek.J Poruszasz temat przemijania w sposób lekki, codzienny i niepozbawiony humoru. W obrazie zmieniających się pór roku odbija się życie człowieka, a choć pojawia się tęsknota za młodością, w końcowych wersach pobrzmiewa pogoda ducha i pogodzenie się z własną codziennością. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...