Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żenada


Franka Zet

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pod jakim?
czasem ponoszą mnie emocje, prawda. szczególnie kiedy jestem pod presją licznych niepardonowych ataków. ale nie przypuszczam, bym się zachowała nieetycznie. w dwóch przypadkach odpowiedziałam w sposób równie absurdalny, jak mnie skomentowano. zrobiłam to na zasadzie lustra, by ktoś przyjrzał się własnym kryteriom. o ile pamiętam wyraźnie to zaznaczyłam. bzdurne, absurdalne wpisy na dłuższą metę zniechęcają do wstawiania wierszy.
taki jest efekt. przez krytykanta najprawdopodobniej zamierzony.

Pozdrawiam
/b



h ttp://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=95281

na szczęście ma Pani moje wypowiedzi skopiowane w swoich postach, więc nie ma problemu, zę co jakiś czas czyszczę swoją listę słów. cąłość daje się odczytać : )


no tak, zapamiętałam ten wiersz jako wielką pomyłkę.
wszak zostałam odarta ze czci i wiary pod pozorem gwałcenia praw kobiet do ... ?? w moim świecie kobieta ma prawo być kobieca. niewiele z tego rozumiem nadal. wolę nie wracać. ten błahy wierszyk nie powinien wzbudzać takich emocji.

porównanie jednak tej sytuacji do zachowania C.Starling uważam za uwłaczające. burzliwa nawet dyskusja pod wierszem, to zupełnie co innego niż tendencyjna podłość.

Dziewuszko,
Pozdrawiam
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Rozumiem,
piszemu tu wyrywkowo o etyce.
Tam gdzie jest przyzwolenie chociażby ciche na pewne zachowania,
tam granice etyki się przesuwają. Na zasadzie temu wolno, to czemu nie wolno mnie?
Inni tak robią... i tak się nakręcają pewne zachowania.
Osobiście nie popieram posiadania kilku kont, a tym bardziej zabawy w kulki;)
Jak mi się wiersz podoba lub nie po prostu mogę napisać komentarz i to wystarczy.
Uważam również, że ocenianie przez kulki to dobry pomysł, ale tylko jakby był jakiś konkurs
i pulą kulek miało dysponować określone jury.
Również ciekawi mnie fakt wyróżnienia przez administratora wierszy w dziale konkursów,
dziwnie to wygląda jakby sugestia dla jury;) (ale to moje odczucie)
jak również skoro już o etyce piszemy, to zastanawia mnie dlaczego wiersze z działu konkursów mogą być komentowane. Skoro trwa konkurs to powinna być zablokowana
możliwość komentowania umieszczonych tam wierszy do czasu rozstrzygnięcia;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie widzę wyróżnień w dziale Konkursów.
Komentarze zostały zablokowane jakiś czas temu.

??

co do meritum, to nie chciałabym, by podjęty problem z zachowaniem na forum przerodził się w próbę reorganizacji portalu. Nie o to tu chodzi. W każdej sytuacji mogą trafić się mąciciele bez skrupułów. Ważne, by nie mieli powszechnej akceptacji. stąd pojawiające się co jakiś czas wątki na ten temat. orgowicze jakoś zdają się aprobować wszelkie niegodziwości, co mnie osobiście niezmiennie dziwi.

popierasz zachowanie C.Starling i jej podobnych, czy uważasz je za niegodne?

więc ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja coś dodam i to też bardziej w formie konkluzji, niż wywoływania zamieszek.
"Podwójnej moralności" tutaj nie ma - są przeciwnicy podwójnych nicków (jak np. ja) i są ich zwolennicy, a regulamin w tym momencie nie zabrania mieć takich, zatem to już kwestia właśnie etyki mienia takowych. I tutaj nie zgodzę się z Joasią w pewnych kwestiach, bo nie powinna sądzić zachowań podług siebie. Jeżeli ktoś jest na tyle zawzięty, że aż dorabia drugi nick, żeby komuś dokopać, to chcąc nie chcąc trafi na kogoś, kogo to obejdzie - i to nie jest nic dziwnego. Ja tutaj nie chciałbym być na miejscu kogoś, komu zacznie ktoś anonimowo "dowalać" - np.wpisywać jego adres, albo wspominać z kim sypiał i za ile, dlatego mam wrażenie, że tutaj reakcja administracji powinna być szybka.
Bo co do wierszy, to tutaj całkowicie z Joasią się zgodzę - to, że komuś się nie podoba mój wiersz, to całkiem normalne. I jak napisze - "gniot, kupa" - w porządku. Ale jak napisze - "ci, co wpisują się pod tym wierszem na "tak" to kółko adoracji"- normalne nie jest.
Jest subtelna różnica i dobrze czasem o takich rzeczach pogadać, bo zawsze prościej się sądzi, gdy jest się obok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem jestem przeciwnikiem posiadania kilku kont!
Mnie dziwi za to przyzwolenie forumowiczów na posiadanie kilku nicków,
po czym są oburzeni jak ktoś je wykorzystuje niezgodnie z zasadami.
Będzie tylko jeden nick to jasne jak słońce, że nie będzie ktoś zakładał innych by komuś dokopać i problem zniknie;)

Natomiast dla mnie jest zrozumiałe jeśli ktoś z jakiegoś względu chce zmienić nick.
Dlatego moim zdaniem powinna być możliwość usunięcia konta.
Żeby ktoś mógł założyć inne konto i nie był posądzany o posiadanie kilku kont.
Czy ktoś do końca życia musi być przypisany do konkretnego nicku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jestem przeciw "kupom", "gówieneczkom", zwrotom typu "wchodzenie w tyłek", "upupianie się", "zasmradzanie". zwyczajnie nie da się tego już czytać. świadczy o poziomie mentalnym piszącego i jak potem z takim normalnie rozmawiać. w dodatku delikwent nie potrafi przeprosić.
można wszystko powiedzieć, trzeba tylko zachować minimum kultury.

ja już kończę swój udział w tej dyskusji.


Dziękuję i Pozdrawiam
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jestem przeciw "kupom", "gówieneczkom", zwrotom typu "wchodzenie w tyłek", "upupianie się", "zasmradzanie". zwyczajnie nie da się tego już czytać. świadczy o poziomie mentalnym piszącego i jak potem z takim normalnie rozmawiać. w dodatku delikwent nie potrafi przeprosić.
można wszystko powiedzieć, trzeba tylko zachować minimum kultury.

ja już kończę swój udział w tej dyskusji.


Dziękuję i Pozdrawiam
/b

Niektórych wierszy też się nie da normalnie czytać...
Ale na szczęście to już problem afiszujących się jako "poeci współcześni" :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




jestem przeciw "kupom", "gówieneczkom", zwrotom typu "wchodzenie w tyłek", "upupianie się", "zasmradzanie". zwyczajnie nie da się tego już czytać. świadczy o poziomie mentalnym piszącego i jak potem z takim normalnie rozmawiać. w dodatku delikwent nie potrafi przeprosić.
można wszystko powiedzieć, trzeba tylko zachować minimum kultury.

ja już kończę swój udział w tej dyskusji.


Dziękuję i Pozdrawiam
/b

Niektórych wierszy też się nie da normalnie czytać...
Ale na szczęście to już problem afiszujących się jako "poeci współcześni" :)))

to o mnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to o mnie?

rozumiem, że tak.

pokusiłam się o małą statystykę bieżących stron:

dział P:
6 wierszy interesujących
1 b.dobry Basi, która chyba tam zabłądziła i ewidentnie odcina się jakością zarówno techniczną jak i sposobem poetyzowania od pozostałych.

dział Z:
9 wierszy interesujących
5 b.dobrych.

dyskusje nad poziomem zawsze będą, a przecież poruszony został zupełnie inny temat.

tyle.
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to o mnie?

rozumiem, że tak.

pokusiłam się o małą statystykę bieżących stron:

dział P:
6 wierszy interesujących
1 b.dobry Basi, która chyba tam zabłądziła i ewidentnie odcina się jakością zarówno techniczną jak i sposobem poetyzowania od pozostałych.

dział Z:
9 wierszy interesujących
5 b.dobrych.

dyskusje nad poziomem zawsze będą, a przecież poruszony został zupełnie inny temat.

tyle.
/b

Akurat nie :)
Ja liczyłem też z ciekawości przedwczoraj i wyszło mi 7 na 7 - podobnie, tyle, że na "poezji współczesnej" przynajmniej wg mnie powinny być wiersze minimum dobre. A tam są autentyczne klopsowate gnioty...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozumiem, że tak.

pokusiłam się o małą statystykę bieżących stron:

dział P:
6 wierszy interesujących
1 b.dobry Basi, która chyba tam zabłądziła i ewidentnie odcina się jakością zarówno techniczną jak i sposobem poetyzowania od pozostałych.

dział Z:
9 wierszy interesujących
5 b.dobrych.

dyskusje nad poziomem zawsze będą, a przecież poruszony został zupełnie inny temat.

tyle.
/b

Akurat nie :)
Ja liczyłem też z ciekawości przedwczoraj i wyszło mi 7 na 7 - podobnie, tyle, że na "poezji współczesnej" przynajmniej wg mnie powinny być wiersze minimum dobre. A tam są autentyczne klopsowate gnioty...

a myślałam, że tak.

I zbaczając na temat reorganizacji portalu, by uniknąć takich sytuacji, wracamy mimowolnie do meritum sprawy, czyli etyki użytkowników. Bo jakie kryteria, jak nie bieżąca ocena wiersza wpływają na to, czy dany wiersz z tej listy zniknie, czy nie? Nie byłoby problemu, gdyby nie systemy wzajemnej adoracji i podłych rewanżyków. Bo: po jaką cholerę mam komentować i oceniać cudze wiersze narażając się z jednej strony na potwarz TWA, z drugiej na ordynarny odwet na wierszach swoich i osób, które cenię?? odwet na Frace Zet moim zdaniem powinien spowodować trwałe usunięcie użytkownika C.Starling i tylko konsekwentne sprzeciwianie się tej procedurze może przynieść skutek.

czyż nie?



this is the question, orgowe to be or not to be ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Akurat nie :)
Ja liczyłem też z ciekawości przedwczoraj i wyszło mi 7 na 7 - podobnie, tyle, że na "poezji współczesnej" przynajmniej wg mnie powinny być wiersze minimum dobre. A tam są autentyczne klopsowate gnioty...

a myślałam, że tak.

I zbaczając na temat reorganizacji portalu, by uniknąć takich sytuacji, wracamy mimowolnie do meritum sprawy, czyli etyki użytkowników. Bo jakie kryteria, jak nie bieżąca ocena wiersza wpływają na to, czy dany wiersz z tej listy zniknie, czy nie? Nie byłoby problemu, gdyby nie systemy wzajemnej adoracji i podłych rewanżyków. Bo: po jaką cholerę mam komentować i oceniać cudze wiersze narażając się z jednej strony na potwarz TWA, z drugiej na ordynarny odwet na wierszach swoich i osób, które cenię?? odwet na Frace Zet moim zdaniem powinien spowodować trwałe usunięcie użytkownika C.Starling i tylko konsekwentne sprzeciwianie się tej procedurze może przynieść skutek.

czyż nie?



this is the question, orgowe to be or not to be ;)

Ja się zgadzam, nawet ostatnio udało mi się wycelować i trafić w takiego nicka. Ja bym tylko nie chciał, żeby ocenienie ujemne wiersza było czymś złym, bo wtedy dojdziemy do paranoi. Dlatego uważam, że krytykować wiersze należy ostro - tak było kiedyś, teraz się to trochę rozmyło - ale jak się kogoś nie lubi, nie robić mu tzw. "bydła", czym jest właśnie dorabianie nicka na potrzeby własnej zawiści.

Zresztą za niedługo zacznę tutaj wrzucać dorobek Poetów współczesnych (czyli wydanych i uznanych), zobaczymy, jak zostaną przyjęci :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a myślałam, że tak.

I zbaczając na temat reorganizacji portalu, by uniknąć takich sytuacji, wracamy mimowolnie do meritum sprawy, czyli etyki użytkowników. Bo jakie kryteria, jak nie bieżąca ocena wiersza wpływają na to, czy dany wiersz z tej listy zniknie, czy nie? Nie byłoby problemu, gdyby nie systemy wzajemnej adoracji i podłych rewanżyków. Bo: po jaką cholerę mam komentować i oceniać cudze wiersze narażając się z jednej strony na potwarz TWA, z drugiej na ordynarny odwet na wierszach swoich i osób, które cenię?? odwet na Frace Zet moim zdaniem powinien spowodować trwałe usunięcie użytkownika C.Starling i tylko konsekwentne sprzeciwianie się tej procedurze może przynieść skutek.

czyż nie?



this is the question, orgowe to be or not to be ;)

Ja się zgadzam, nawet ostatnio udało mi się wycelować i trafić w takiego nicka. Ja bym tylko nie chciał, żeby ocenienie ujemne wiersza było czymś złym, bo wtedy dojdziemy do paranoi. Dlatego uważam, że krytykować wiersze należy ostro - tak było kiedyś, teraz się to trochę rozmyło - ale jak się kogoś nie lubi, nie robić mu tzw. "bydła", czym jest właśnie dorabianie nicka na potrzeby własnej zawiści.

Zresztą za niedługo zacznę tutaj wrzucać dorobek Poetów współczesnych (czyli wydanych i uznanych), zobaczymy, jak zostaną przyjęci :)


ryzykowne, bo czy każdy wiersz "uznanego" przyjmujesz bezkrytycznie?
jestem cała szczęśliwa, jeśli w tomiku znajdę kilka wierszy dla siebie, a reszta nie zanudzi na śmierć, nie zniechęci napompowaną formą fanfaronady o niczym itd. ;)
jeśli pochłonę większość, to taki tomik zostaje uznany za wyśmienity, ale czy następny taki być musi? stąd czasem postawa przysłuchiwania się, uznawania czyjegoś "ja", wcale nie zbieżnego z własnym.

ale to znów kwestia kultury i okiełznania własnego temperamentu i wcale nie czuję się bezpieczna :)
ciekawa jestem Twojego "websperymentu" ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja się zgadzam, nawet ostatnio udało mi się wycelować i trafić w takiego nicka. Ja bym tylko nie chciał, żeby ocenienie ujemne wiersza było czymś złym, bo wtedy dojdziemy do paranoi. Dlatego uważam, że krytykować wiersze należy ostro - tak było kiedyś, teraz się to trochę rozmyło - ale jak się kogoś nie lubi, nie robić mu tzw. "bydła", czym jest właśnie dorabianie nicka na potrzeby własnej zawiści.

Zresztą za niedługo zacznę tutaj wrzucać dorobek Poetów współczesnych (czyli wydanych i uznanych), zobaczymy, jak zostaną przyjęci :)


ryzykowne, bo czy każdy wiersz "uznanego" przyjmujesz bezkrytycznie?
jestem cała szczęśliwa, jeśli w tomiku znajdę kilka wierszy dla siebie, a reszta nie zanudzi na śmierć, nie zniechęci napompowaną formą fanfaronady o niczym itd. ;)
jeśli pochłonę większość, to taki tomik zostaje uznany za wyśmienity, ale czy następny taki być musi? stąd czasem postawa przysłuchiwania się, uznawania czyjegoś "ja", wcale nie zbieżnego z własnym.

ale to znów kwestia kultury i okiełznania własnego temperamentu i wcale nie czuję się bezpieczna :)
ciekawa jestem Twojego "websperymentu" ;).

Nie no, to nie jest kwestia krytyczności, tylko czemu nie wykorzystać takiej możliwości? A faktem jest, że i w wierszach poetów podręcznikowych zdarzają się słabe fragmenty, czasem też jest to napompowana otoczka,którą staram się omijać. Podobnie staram się, żeby i u nas występowali poeci, którzy mają przynajmniej dobre wiersze - w sumie miałem jeden debiut, za który oberwałem po uszach :)

A co do etyki, to ja naprawdę do tej pory uważam, że podpisanie się nazwiskiem w chwili ataku powinno być normą, a najbardziej brzydzę się właśnie takimi nickowcami, którzy logują się tylko po to, żeby kopać. Dla mnie to jest po prostu tchórzostwo i żadna tam "wolność" czy "bunt" mnie nie przekonuje do zmiany zdania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




dlatego od początku poddawałam w wątpliwość bramkę przed Zetką.
mogę się czuć wspaniałym poetą i pisać gnioty. autoweryfikacja nie ma prawa zdać tu egzaminu i nie zdaje, jak widać na załączonym obrazku.
wstęp do Zetki powinni mieć wybrani użytkownicy. wówczas i ocena ma sens.

jak Pan uważa ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




dlatego od początku poddawałam w wątpliwość bramkę przed Zetką.
mogę się czuć wspaniałym poetą i pisać gnioty. autoweryfikacja nie ma prawa zdać tu egzaminu i nie zdaje, jak widać na załączonym obrazku.
wstęp do Zetki powinni mieć wybrani użytkownicy. wówczas i ocena ma sens.

jak Pan uważa ??

Po pierwsze - ustaliśmy, że nie "panujemy"...

A co do Zetki - w tym temacie chyba niewiele się zmienia od lat, ale myślę, że czasem warto wstrząsnąć sumieniami i wytknąć kilka rzeczy. W sumie teraz zapanował spokój, ale wejście i czytanie w Zetce wierszy i komentarzy przypomina obiad u cioci Kloci... Miło, radośnie, euforycznie - a treściowo - dno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie mam podwójnego nicka, podwójnej twarzy, nawet nazwiska nie mam, jak niektórym się wydaje, że mają, jeden wiersz Pana K. skrzyczałem, odpisał mi "bzzzzzzzzzzz" bo nie podoba mi się poezja bzzzzzzyczenia - jeżeli czujesz się Panie urażony PRZEPRASZAM - ale daj mi swój pogląd zachować, to o "towarzystwie wzajmnej adoracji" to na podstawie "miodzenia" pod wierszami - by mieć wpis? nie wiem. Jedno wiem, że "poeci" nie znoszą jak "nikt" wpisze się niepochlebnie pod ich "wierszem". Z Panem Białym wyjaśniłem prywatnie, czuł się urażony... mam nadzieję, że już nie jest. Nie szukałem taniej sensacji - napisałem co zauważyłem, może nie wiele wierszy przeczytałem, może... "Wszystko jest poezja" ???

Pan po raz kolejny raczy żartować. Jeżeli pan widzi kółko adoracji, to serdecznie współczuje. A ostatnio nie lubię dyskutować z anonimowymi adwersarzami. Proszę to zrozumieć i, o ile to możliwe, omijać moją skromną osobę.
Za to pod wiersze zapraszam - może pan wpisywać: "kupy, srupy i gniotki smrodki", ale proszę nie obrażać czytelników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pan po raz kolejny raczy żartować. Jeżeli pan widzi kółko adoracji, to serdecznie współczuje. A ostatnio nie lubię dyskutować z anonimowymi adwersarzami. Proszę to zrozumieć i, o ile to możliwe, omijać moją skromną osobę.
Za to pod wiersze zapraszam - może pan wpisywać: "kupy, srupy i gniotki smrodki", ale proszę nie obrażać czytelników.

Pan nie rozumie, chyba się nie rozumiemy i w swym zacietrzewieniu...Pan niechcesz zrozumieć. Nie widzę kółka, nie widzę nic, wydawało mi się - bo wszędzie miód, teraz już tak nie odbieram. "kup, smrodków, gniotków " nie wpisywałem i wpisywać nie będę - bo i po co.
Przykro mi, że Pan nie może zrozumieć. A Pańskie zachowanie bzzzzzzzzzzz-czenie i inne na mój niefrasobliwy wpis. To oczywiście pełna kultura!
Panie Michale zakopmy topór wojenny - pod Pańskim Wierszem "Wiara" wpisałem się z przeprosinami czas temu jakiś.
JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM, chylę czoła.

Ja nie wierzę, że wybrał pan akurat mój wiersz, który w dodatku zamieściłem w dziale dla debiutujących, w którym w dodatku opinie były wyrównane - (jak pan zajrzy, zobaczy też, że są oceny ujemne) - jako dowód istnienia kółka wzajemnej adoracji. To był po prostu złośliwy wpis, na który odpowiednio zareagowałem. A to, że raczej nie obrażam się na negatywne oceny, powinno być jasne.
Ale myślę, że tematu ciągnąc nie trzeba, tak samo, jak nie ma potrzeby przepraszać - osobiście nie czuję się urażony, w końcu, jak to się mówi - wiersze bronią się same...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • @Olgierd Jaksztas

      Przy C odkryłem rzeczy zbyt zdumiewające by się nimi dzielić, i zaprzestałem, ale przecież i tak nikogo to nie interesi, więc mogę. To B:

       

      Dwa brzußki mam, tak uczą dziatwę,

      Ja ie∫tem B: dzielę śię nadwie

      Podwoiów ∫krzydła: lotnikiem ia,

      U∫t rozpo∫tarciem wyrażam dwa! po A!

      (Co łączy dzieląc i dzieląc łączy...)

      Moie otwarcie iuż po∫tąpiło, nie ∫kończy!

      Mą matką M a bratem W ∫tarßym:

      Widziß po ry∫ach rodu Wargów; dalßym

      P mi kuzynem oraz F świ∫tun przybłąd,

      Lecz gdzie im do mnie, ia ie∫tem prąd!

      Bęben wymowy gromkie moie Ba! otwiera drzwi!

      Je∫tem dwa, podwoi zawias, gdy W tylko drwi!

      Trzęs niewyraźny, a ia to grom! Ja przecie Bóy

      Ja Bić i Bać, dlatego bóy śię mnie, Bóż, a?

      Ba! Bęben brzucho mam dwa! Butny żą o mnie, 

      Bom! bat i bicz, zabawa! kocham bić – i 

      Bawi mnie bóy, 

      Zostawiam bratu woyny pod∫tępy, 

      podchody, woiów qwas, wolę bębny,

      Chociaż – podobniśmy, mylą nas i wieß co?

      My ∫iebie też, ale on ie∫t tym, co dużo wie, to wießcz! O!

      Ale tylko iedna z głów, ia też mam trzy:

      Głowa Ba, głowa Bu i głowa Bi...

      Co mi tam wiedza, kiedy ∫am Byt

      Zależy na mnie! Ja bywam też ciężarna Być

      Brzemienna wßelkim Bydłem, a bydło to pozwala żyć!

      I bić, i bić! Źródłom bić, ∫ercom bić, woiom bić!

      Po pro∫tu żyć! Bo ia otwieram drzwi światu, iestem B!

      Bo iestem, nic bez bo, czyż nie? A bez by? Tak, czy?

      Świat ten może báyką być, niech będzi, bo ia Báy!

      Im báy, tym báyniej! Pośiadacz wßelkich báy 

      To ia! Na co mi wiédza brata mego gdy na báyce

      Leży wßy∫tko! Każda báia to przecie ia – Báyciech,

      A i buyda ∫ye znaydzie! Ba! rdzo zmiękcza mnie, ba, o!:

      Sio∫tra A, wtedy Wiać trza, a co Wiane, to Wiałe:

      Ona nie bała, zbiła mnie, przyznę, dlategom z-bit

      Sto mi bitów wlepiła, biiała, zatem biała!

      Nogami mnie ∫kopała po brzußkach moich! Ała!

      Bo: ona dzieli na dwa, tylko "a libo to, a libo ta",

      A potem: A! to ie∫t to, A to ie∫t ta!

      Z bratem W mnie podzieliła, na dwa nas rozbiła

      Gdy ten ledwo W uchylił, to ona B wypchała

      I trochę tym ∫amym, a trochę innego ciała

      Ja i W. B wypchała, ie∫t przeto Biała

      I Wiela – Wielka, ta A. Co wiel to biel,

      Tak iuż, ode mnie tylko O więkße, 

      Dokoła wßędzie, O wßy∫tkim Wie

      Bratem W' wie, a W' wßy∫tkim O...

      Nie poymiesz, Obiecadło ∫ye kręci,

      Nigdy nie ∫tało od lat tyśięci...

      Innym, niepamięć naßa, u Grzeyków,

      U Rzymów, Jędzów, nawet u Smarków;

      Wciąż się dzielimy, łączym, lecz ∫tała:

      Piec naß ogni∫ty, Ja∫krzynia ∫tara,

      To waße u∫ta, a i nie waße:

      Mówimy przez was, ∫tale i cza∫em.

      Na całey ziemi iednaka mowa

      Ze w∫chodu w zachód, na krańce oba

      I u skośnego i kędzierawa:

      Pod pia∫kiem płytko ta ∫ama prawda

      Żyie, gdzie mię∫ne kręci ∫ye płomię:

      To Duch Języka – On ci opowie,

      Gdy przyjdzie pora,

      Gdy Obiecadła dokręci krąg,

      Lecz wciąż,

      Wiele wyjść z wora

      Potrzeba nam;

      Obiatę tę ∫kładamy ∫am

      Przez ciebie ∫obie

      I przez nas tobie, bo grzech

      Nie pamiętać gdzie kres,

      A on nie z przodu lecz zawsze w∫tecz:

      Stoczyłśię nam, więc może zeyśc?

       

       

       

       

  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach




  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Olgierd Jaksztas Przy C odkryłem rzeczy zbyt zdumiewające by się nimi dzielić, i zaprzestałem, ale przecież i tak nikogo to nie interesi, więc mogę. To B:   Dwa brzußki mam, tak uczą dziatwę, Ja ie∫tem B: dzielę śię nadwie Podwoiów ∫krzydła: lotnikiem ia, U∫t rozpo∫tarciem wyrażam dwa! po A! (Co łączy dzieląc i dzieląc łączy...) Moie otwarcie iuż po∫tąpiło, nie ∫kończy! Mą matką M a bratem W ∫tarßym: Widziß po ry∫ach rodu Wargów; dalßym P mi kuzynem oraz F świ∫tun przybłąd, Lecz gdzie im do mnie, ia ie∫tem prąd! Bęben wymowy gromkie moie Ba! otwiera drzwi! Je∫tem dwa, podwoi zawias, gdy W tylko drwi! Trzęs niewyraźny, a ia to grom! Ja przecie Bóy Ja Bić i Bać, dlatego bóy śię mnie, Bóż, a? Ba! Bęben brzucho mam dwa! Butny żą o mnie,  Bom! bat i bicz, zabawa! kocham bić – i  Bawi mnie bóy,  Zostawiam bratu woyny pod∫tępy,  podchody, woiów qwas, wolę bębny, Chociaż – podobniśmy, mylą nas i wieß co? My ∫iebie też, ale on ie∫t tym, co dużo wie, to wießcz! O! Ale tylko iedna z głów, ia też mam trzy: Głowa Ba, głowa Bu i głowa Bi... Co mi tam wiedza, kiedy ∫am Byt Zależy na mnie! Ja bywam też ciężarna Być Brzemienna wßelkim Bydłem, a bydło to pozwala żyć! I bić, i bić! Źródłom bić, ∫ercom bić, woiom bić! Po pro∫tu żyć! Bo ia otwieram drzwi światu, iestem B! Bo iestem, nic bez bo, czyż nie? A bez by? Tak, czy? Świat ten może báyką być, niech będzi, bo ia Báy! Im báy, tym báyniej! Pośiadacz wßelkich báy  To ia! Na co mi wiédza brata mego gdy na báyce Leży wßy∫tko! Każda báia to przecie ia – Báyciech, A i buyda ∫ye znaydzie! Ba! rdzo zmiękcza mnie, ba, o!: Sio∫tra A, wtedy Wiać trza, a co Wiane, to Wiałe: Ona nie bała, zbiła mnie, przyznę, dlategom z-bit Sto mi bitów wlepiła, biiała, zatem biała! Nogami mnie ∫kopała po brzußkach moich! Ała! Bo: ona dzieli na dwa, tylko "a libo to, a libo ta", A potem: A! to ie∫t to, A to ie∫t ta! Z bratem W mnie podzieliła, na dwa nas rozbiła Gdy ten ledwo W uchylił, to ona B wypchała I trochę tym ∫amym, a trochę innego ciała Ja i W. B wypchała, ie∫t przeto Biała I Wiela – Wielka, ta A. Co wiel to biel, Tak iuż, ode mnie tylko O więkße,  Dokoła wßędzie, O wßy∫tkim Wie Bratem W' wie, a W' wßy∫tkim O... Nie poymiesz, Obiecadło ∫ye kręci, Nigdy nie ∫tało od lat tyśięci... Innym, niepamięć naßa, u Grzeyków, U Rzymów, Jędzów, nawet u Smarków; Wciąż się dzielimy, łączym, lecz ∫tała: Piec naß ogni∫ty, Ja∫krzynia ∫tara, To waße u∫ta, a i nie waße: Mówimy przez was, ∫tale i cza∫em. Na całey ziemi iednaka mowa Ze w∫chodu w zachód, na krańce oba I u skośnego i kędzierawa: Pod pia∫kiem płytko ta ∫ama prawda Żyie, gdzie mię∫ne kręci ∫ye płomię: To Duch Języka – On ci opowie, Gdy przyjdzie pora, Gdy Obiecadła dokręci krąg, Lecz wciąż, Wiele wyjść z wora Potrzeba nam; Obiatę tę ∫kładamy ∫am Przez ciebie ∫obie I przez nas tobie, bo grzech Nie pamiętać gdzie kres, A on nie z przodu lecz zawsze w∫tecz: Stoczyłśię nam, więc może zeyśc?        
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Olgierd Jaksztas U∫ta mię zrodziły ogni∫téy pieczáry – Pieca. Płomień ięzyka ukßtałcił ze ∫kały; Białą iedno m@łpką wy∫koczyłam z żáru... Pierwßa? Gięte to Z mnie wypchło z ob-razu, Z Obiecadła kręgu-kruży,  (Obraz – obry∫ę bowiém znaczy) Obiecadło obiatom ∫łuży –  Bogów dani – znaki Dokoła biegną, temu Z zgrzytliwe zawsze za mną; ℑa przed nim, ono ze mną i z każdym "z" iawno... |Wßytko iedno z, każde dwa są a.| A ia biała, bez ognia i bez sadzy cia∫to, Choć rogate, lecz zaraz na nogi mą maścią Zadziwiona i tak mię nazwano: A! W Lechickiéy mowie czy∫te ia∫ne A to ia! W inßych ludzi na-rzekach bykiem zwana białym, Lub zamor∫kim półbogiem, u was takoż pfalą, Bałwanem albo: małpą, co tym ∫amym ∫łowem, Odmieniem przez czaskrainy; też Łabę Rzekę moim'ionem i Łabędzia. Biała. ℑabłoń. I: Wiela, iako B i W bracia. Bytu ie∫tem zdumieniem, iam ie∫t a! bladą! Kiedykolwiek kto iakie rzeczy dwie rozdziéla, Je∫tem tam między nimi, nogi memi dwiéma: To A to, porównywam – w podobną im się mieniam; Łączę, i: a! Wiém ia! Miary mierzę i koła kréślę, Jak to: ⊙ !  Bo O ie∫t u A, razem z U lepiły my O, na krzéśle! Do krze∫ania, A, I, U, były nas trzy, w Są∫krzycie, W Pieczarze Bogów, ∫krycie, ∫ą-śiady ∫ą-∫kryte: Tam wßy∫tko ∫kryte – my, boginie trzy, Naßa Pieczara i Piec, My sątworzym każdą rzecz! Wßy∫tko rzeczone, wyrzeczone, rzeczywi∫te! Głagoły! Tylko nazwane i∫tnieie wam: Ślepi na oczywi∫te! Obiecadłem kręcicie wy, okręty nam! Pieczara wßędzie tam, gdzie u∫ta bram! Każde A z u∫t waßych białym cia∫tkiem pada, I odfruwa, po trzy, po pięć i dziewięć, wam biada! Bo żywe – ∫łowo każde i zdanie-zadanie. A iakie? Takie, iakoż i zdanie! To dań nam, Obiecadło to gardło twoie i twoie; Języki, a kręcimy nim my! A U O I E! I spółgło∫ki naße braty twarde,  Sio∫try spólgło∫ki, miękkowargie...       Dowiedza: Alpha, Aleph naprawdę według nas tym samym słowem co Małpa, oto dlatego bowiem zgoda panuje o pochodzeniu go od Apica od Ap rdzennego, co nazwą pokrewieństwa, jak Ot – ojciec. Appa, abba w innych mowach, dziad jako dziadek i dziad strach, Ot ociec bezdźwięcznym dada dźwięcznym, baba zatem i papa dziś ojciec wtedy może matka zarówno, papu daje mama. Skąd na małpę, może to o mamkę chodzi? W każdym, elp również znaczył straszydło – małpę. Pokrewieństwo małpy w białym proste, przestawka + M, Aleph białym bykiem był, bóg Apis egiptski...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Są fajne programy do nauki pisania na klawiaturze... ech klawiaturze. Na laptopie pisze się trochę inaczej, mniej wygodnie. Zresztą wszystko to nic, bo teraz pisze się w telefonach komórkowych. A tak w ogóle, dobry tekst.   Pozdrawiam :)
    • Ten wulgaryzm to konieczne minimum, aby oddać charakter czasu i miejsca wydarzeń.    Dziękuję bardzo za wszystkie ślady zainteresowania, pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...