Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W moim domu kawa wesoło bulgocze w dzbanuszku,
Na stole chleb już pokrojony
w kominku drewno skwierczy, kot leniwie się przeciąga
Ciepłym kocem, w ciszę łąk wtuleni, grzejemy serca i dłonie.
Białym dywanem, pod okna sarny podchodzą
szepcą cichą między sobą, trochę zdziwione.

W moim domu kwiaty w wazonach, których Ci nie dałem
wiatr nieśmiało z kątów myśli wymiata
za oknami już dnieje...

Opublikowano

Bardzie tu miejsce tego wiersza niż w bez limitu. Wypłynął ze mnie jako potrzeba chwili. Chciałem Was zapytać, czy czyta się w nim dwa domy - ten ze snu i ten realny?
I czy w ogóle się czyta?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak jest w moim domu i kawa i sarny pod oknem ,ptaki wszelakiego typu, i dziki nawet pod dom podchodzą, chociaż daleko od lasu...
i kwiaty których nie dostałam, bo se sama kupiłam :)
ładny, banalnie ciepły wiersz, jakżycie bez wzlotów i upadków, takie normalne, ciepłe

witaj Matorze A.matorze:)
Opublikowano

W moim domu kwiaty w wazonach, których Ci nie dałem
wiatr nieśmiało z kątów myśli wymiata
za oknami już dnieje...

Tek wyrywek najbardziej przypadł mi do serca jednak całość na plus zajebitsty wiersz wraz z metaforami

serdecznie

be

Opublikowano

Dzięki za uwagi. Wiersz miał być zwykły, bliski. Może za zwykły i banalny. A za mało z pewością sugestywny bo dom realny jest przebudzeniem, świt zwykle odziera z magii myśli, marzenia. Te sarny szepczące istnieją tylko w snach. Ale co tam rozbiór logiczny, dobry wiersz powinien bronić się sam.
Tak na marginesie to pierwszy, który napisałem od przeszło 10 lat. Zobaczymy co dalej mi podyktuje serce. Ten wystrzelił ze mnie jak korek z szampana - w kilka minut.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... :) a mógł tylko.. przeczytać... :)) Miłego dnia Alu.
    • @Alicja_Wysocka... miło, że poczułaś taką właśnie atmosferę... :) @infelia................. :)) nie, nie seans. @JWF.................. fajnie, że zobrazowało się... :)    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jacku... bardzo lubię słowo... szeptucha... :) a u cioci Klary...   kot był obecny kula też stała  gdy poruszona śnieżek wirował wróżb w niej nie było zziębnięte wszystkie kartami jednak skora żonglować    na stole kładła rzędy powieści człek tylko dumał -  co też mi powie - dłonią pierw musiał talię przełożyć tymczasem Klara kółka puszczała  .... :)   Dziękuję za rymowany komentarz.   Drodzy Goście, ślę pozdrowienie.            
    • przyglądam się duszy  widzi że zbyt często  zaglądam do piekła    myślę sobie  gdyby JEJ nie było  Boga…   moje drugie JA  czy to…ONA    zawsze czujne ostrzega  zadaje pytania  które…sprawiają kłopot   gdy zbyt daleko od Boga  zasypia a nawet zanika  a ja  ja się gubię w złudzeniach    Jezu  muszę bardziej Tobie ufać będzie mniej zachodów słońca    8.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • @Bartłomiej Borutaprzyjemnie  się go czyta
    • Tak dawno nie myślałaś - życie dalej leciało. Tak dawno nie słyszałaś, tak wiele się zmieniało. Zmieniłaś nastawienie, postanowiłaś zapomnieć. Nie ma w twym życiu Boga, coś przewróciło się w głowie. *** *** *** *** Wpadłaś w różne nałogi, stale nowe doznania. Sprzedałaś duszę diabłu ; za trochę ćpania. Podpisałaś cyrograf: - tak urodzę twe dziecko. Anion się pojawił; sprowadziłś na świat piekło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...