Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przyjmuję Twój punkt widzenia, próbuję rozważyć inne możliwości rozwoju zdarzeń.
Jeśli możesz, bardzo proszę; podpowiedz mi jakiś wariant, dobrze?
Zakładałam sobie przy pisaniu, że nie będzie to nic z a)tragedii, b) ciężkiego kalibru,
ma normalnie traktować sprawy damsko - męskie, z lekkim mrugnięciem.
Dziękuję za przeczytanie i wyrażenie opinii.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Chyba wszyscy tak mamy. Wiersze powstają w innej sferze psychiki niż to codzienne, zwykłe myślenie - to inny pokład świadomości, który normalnie rzecz biorąc jest nieświadomy, a tylko w akcie twórczym się uświadamia. I jeśli wtedy zapomnimy, co chcieliśmy napisać, to kaplica - już nam to umknie na zawsze!
Ja też większość swoich etiudek wyrzucam do kosza. Tak to jest z tym tworzeniem. Ale te "kosze" są potrzebne, żeby w końcu z tych prób coś się wykluło i ożyło.
Serdeczności.
Joa.
Opublikowano

[quote]Chyba wszyscy tak mamy. Wiersze powstają w innej sferze psychiki niż to codzienne, zwykłe myślenie - to inny pokład świadomości, który normalnie rzecz biorąc jest nieświadomy, a tylko w akcie twórczym się uświadamia. I jeśli wtedy zapomnimy, co chcieliśmy napisać, to kaplica - już nam to umknie na zawsze!
Ja też większość swoich etiudek wyrzucam do kosza. Tak to jest z tym tworzeniem. Ale te "kosze" są potrzebne, żeby w końcu z tych prób coś się wykluło i ożyło.
Serdeczności.
Joa.


To dobrze wiedzieć, że podobny los się z kimś dzieli. Myślałam, że to u mnie tylko
coś nie tak z pamięcią. Sens - temat pamiętam, niestety uciekają często jakieś
trafne określenia, metafory itp.
Dziękuję Joasiu, sciskam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przyjmuję Twój punkt widzenia, próbuję rozważyć inne możliwości rozwoju zdarzeń.
Jeśli możesz, bardzo proszę; podpowiedz mi jakiś wariant, dobrze?
Zakładałam sobie przy pisaniu, że nie będzie to nic z a)tragedii, b) ciężkiego kalibru,
ma normalnie traktować sprawy damsko - męskie, z lekkim mrugnięciem.
Dziękuję za przeczytanie i wyrażenie opinii.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Nie dawało mi to spokoju, masz rację, dołożyłam jeden wers, moim zdaniem
leraz lepiej?
heeej!
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Fajno, dowartościowałeś mnie. Podobno, każdy jest w czymś dobry;
ja wiem i potwierdzam, jestem najlepsza w wypiekach (placek)!
Skromnie, to ja tylko już mogę żyć, Zagadkowy Panie M!
Z życzliwością
- baba
Opublikowano

Babo Wścibska :)) - napisałaś :
"jesteś normalnie stuknięta
a ja wariat
dobrana z nas para - wyjdziesz za mnie?"

Czyli PODSŁUCHIWAŁAŚ zza ściany moje niegdysiejsze oświadczyny !

I JAK MOGŁAŚ TO - OPUBLIKOWAĆ ???!!!

Marek

PS

Oświadczyny zostały przyjęte :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oby tylko poszedł na zdrowie! Jest mi niezmiernie miło to słyszeć,
dziękuję serdecznie za czytanie i apetyt na wiersz łącznie z tytułem.
Najserdeczniej
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zrobiłam prawo jazdy na wehikuł czasu i wrzuciłam nieopacznie
wsteczny!
Na szczęście - zostały przyjęte, ale Marki tak mają,
mam syna Marka. Nieodparty urok!
Może wydam oświadczenie, coś w stylu: zbieżność słów oświadczyn
peela i nikejakiego Marka znanego na portału pod nickiem L.Ł.,
jest całkowicie nieprzypadkowa, za co serdecznie przepraszam,
nie obiecuję jednak poprawy, a wiersz jest moim tworem,
choć podsłuchanym, acz złożonym w całość z nadzieją, że prawda
nie ujrzy światła dziennego.??
Pozdrawiam Cię serdecznie, szczęścia z Twoją Panią Serca
życzę najżyczliwiej, dziękuję za slowa
- baba
Opublikowano

Ach - niepotrzebnie się tak sumitujesz Matko-Marka, jesteś po prostu Retro-Telepatką i już.
U mnie w rodzinie też się to zdarzało.

Życzenia przyjęte - choć w gorączkowej malignie - grypa powaliła całą moją rodzinę.

Serdeczności dla Was (z Markiem :) - Marek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...