Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Taka jedna


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Stary pożegnam Nowy powitam
żona jak zwykle rzeknie mi – i tam,
coś w życiu mija, coś nam się rodzi
a popatrz na nas, my już nie młodzi

lecz ciągle razem, ciągle pod rękę
w czasie sukcesu, przez ból i mękę,
stargani życiem lecz uśmiechnięci
lecz ciągle z sobą, sobą zajęci

i oby dalej nasze pożycie
tak jak dotychczas w pełnym rozkwicie
trwało i trwało i nieskończenie
byśmy je grali, grali na scenie,

na scenie życia gdzie przed kurtyną
dzień po dniu rzeką zdarzeń popłyną
marzenia, myśli przekute w czyny
jako historia naszej rodziny.

------------------------------------

Były to życzenia dla mnie
od Tereni (współmałżonka)
bo wiem o tym doskonale
co mi życzy moja żonka

dla Was od nas na Rok Nowy
- byście nie tracili głowy,
byli zdrowi i przy szmalu
przehulali noc na balu

a gdy miną skutki kaca
oby nie wnerwiała praca
i by była dla każdego
bo cóż życzyć mam innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Kiedy jednak tynk wysycha
malarz sam do siebie wzdycha
i niekiedy na wesoło
sam do siebie – ty pierdoło,
mogłeś przecież więcej serca
włożyć w owe malowidło
i sam sobie odpowiada
(wściekle) ale mi to zbrzydło.

pozdrawiam serdecznie
(: masz Ci talent jaśnie panie
to ci wyszło malowanie
po suficie jak o świcie
i zaczepia rymem przechodnia
lśniąc jak żeglarz to pochodnia(...)

J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Kiedy jednak tynk wysycha
malarz sam do siebie wzdycha
i niekiedy na wesoło
sam do siebie – ty pierdoło,
mogłeś przecież więcej serca
włożyć w owe malowidło
i sam sobie odpowiada
(wściekle) ale mi to zbrzydło.

pozdrawiam serdecznie
(: masz Ci talent jaśnie panie
to ci wyszło malowanie
po suficie jak o świcie
i zaczepia rymem przechodnia
lśniąc jak żeglarz to pochodnia(...)

J.



To raczej latarnia
tyle ze nie morska
a większa latarka
od wuja spod Orska

bo owszem przyznaję
się i to ze skruchą
- zaświeciłem w oczy
a potem go w ucho

zdzieliłem dwa razy
bo ta stara menda
pod mymi oknami
szwenda się i szwenda

a to mnie dosłownie
wkurza i rozprasza,
- czy to moja wina
skoro się naprasza?


pozdrawiam - HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...