Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś szeptałaś do mnie - TYGRYSIE
Gdym prężył ciało w chwili rozkoszy
Teraz MISIAKU najczęściej słyszę
Kiedy się wtulasz we mnie na wietrze
Choć STARY BYKU - też mnie nie minie
Gdy się za jakąś młódką obejrzę

I zrobię wszystko, by w jesień życia
Gdy już nam, Miła, tych lat nakapie
LWEM SIWOGRZYWYM zostać w Twych oczach
A nie usłyszeć, TY STARY CAPIE!

Opublikowano

Grażynko - też Pozdrawiam i Ciebie i Puszorka Cieplutkiego !

Nie - nie wylenieję, to mi nie grozi - a żem spod znaku Lwa (co Cię chyba nie dziwi:)) - to i takim chciałbym pozostać w Jej tak mądrych i tak zielonych oczach :))

Pogodnych i Spokojnych (aż do Sylwestra :) - życzę.

Marek

Opublikowano

Oj Baboleczku Niereformowalny :))
Dlaczego "kozioł uparty" - a może to Wilk-Basior (Nocny Łowca), który jednak tylko ztą jedna Waderą będzie, aż go nie złapią Wnyki Śmierci.

A Lew - jest sie do kogo przytulić - a Ty że Cap najlepszy!

Więc na Nowy Rok - życzę Ci, abyś spotkała Tygrysa na swej drodze - a Cap niech sobie w domu capcarapi pilotem po ekranie!

M.

Opublikowano

Jolu - prezenty - całkiem niespodziewanie - spadły na mnie ze wszech stron! W tamtym roku było gorzej - a co dostałem?

No wiesz - oprócz prezentów praktycznych - ksiązki, ksiażki i ... szybkowar :))

Lubię czasem (czasem!) coś tam przyrządzić - zwykle "to, co Tygrysy lubią najbardziej "

Cmok ! - Marek

Opublikowano

Biały Panie - toż napisałem w tytule - Zwierzę DOMOWE!

Ja tam nie łamię pazurów na tapetach (które sam kładłem!) - lecz raczej służą mi one - do otwierania piwa:))

A ta cała "wolność' - to przereklamowana ona jest, jakby.

Pozdrawiam - Marek (wolny inaczej:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz @Jacek_Suchowicz masz rację.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nigdy w to nie wątpiłam :) i do tego dążę, żeby moje wiersze jak najlepiej się czytało. Trzeba się rozwijać i myślę, że sami sobie nawzajem jesteśmy w stanie sobie w tym pomagać. Ja jestem wdzięczna za każdy konstruktywny komentarz, bo każdy w jakimś tam stopniu otwiera mi oczy. Do podejścia Roberta jest mi bardzo blisko, bo Dobrego dnia :)
    • ona przyszła jakby pamiętała to miejsce z innego życia   brzeg podnosił się i opadał jakby oddychał razem z nią morze nie miało wody tylko senną mgłę   on czekał jak czekają ci którzy już raz utracili miłość   nie było imion nie było słów tylko pamięć ciała nie całowali się rytuał nie zna pośpiechu ich oczy nie szukały cudu one nimi były   stali się kochankami spóźnionymi o jedno życie   potem odeszła nie w gniewie nie w żalu jakby ktoś przywołał ją z innego brzegu horyzont wchłonął jej sylwetkę łagodnie jakby czas zrezygnował z istnienia   on został i czekał z nadzieją że kiedyś znów przyjdzie  
    • @Berenika97 dziękuję @[email protected] Nie trzeba podziwiać, ale dziękuję
    • @Robert Witold Gorzkowski @Roma   może zacznę od tego; Każde z Was zapewne czytało Chłopów - Reymonta czy trylogię i jeśli czytaliście uważnie na opisy przyrody stwarzające klimat. Gdyby taki opis wyrwać z tekstu odpowiednio poszatkować powstałby współczesny wiersz wolny. np:  "A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego, że ani im początku, ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!"  - Chłopi a teraz metamorfoza   A dnie przechodziły niepowstrzymanie, narastały kiej te wody płynące z morza wielgachnego , że ani im początku ni końca wymiarkować, szły i szły, iż ledwie człowiek ozwarł oczy, ledwie się obejrzał, ledwie coś niecoś wyrozumiał, a już nowy zmrok, już noc, już nowe świtanie i dzień nowy, i turbacje nowe, i tak ano w kółko, bych się jeno woli boskiej stało zadość!   i mamy wony wiersz - dopiszę jeszcze zjawiskowy, cudowny ...   Robercie - odwalasz kawał dobrej roboty przypominając fakty historyczne, do których ja bym nigdy nie dotarł Romo - ubierasz uczucia i emocje w rymy - chwała   Alicja i Naram-sim mają rację: inspirująca treść zamknięta w zasadach poetyckich zarówno wierszy rymowanych jak i wolnych (wiersze wolne też mają swoje zasady - dla mnie najtrudniejsze do przestrzegania) tworzy dobrą poezję. Pozdrawiam
    • @Annna2 piękna modlitwa i wzniosła.  Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...