Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czerwie w przysadce uwiły kokony
system nerwowy karmi
ich odchody emocje żywiciela
gdzie stwórca?
przecież został stworzony
na podobieństwo własne spojrzenie
wnika bezlitośnie pieści nadzieją zrozumienia
tajemnica
pustka za kotarą
po której suną czerwie
gdy już dotrą
docierają złudzenia
żarło musi żyć
żarło chce zbawienia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak na kino grozy prawie całkiem zręcznie, ale wprowadziłabym kilka drobnych zmian za pomocą skreśleń ;) na ten przykład : " pieści nadzieją zrozumienia tajemnica" nie !
Twoje wiersze są dla mnie jak przeciwległy biegun, albo inny gatunek. Wszystko rozumiem, ale chyba nie potrafiłabym tak napisać.
Z ciekawości prawie zawsze zaglądam.
Czerwie widziałam w jednym z odcinków Dr Housa, oczyszczały obumarłą tkankę, zjadając ją naturalnie ;) i ratując w ten sposób życie pacjenta. Nie wszystko ładne co ładne, ale to co się komu podoba ;)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wchodzę w pełni, trafia, tylko jeden szczegół spędza spokój czytania:
czerwie w przysadce uwiły kokony
system nerwowy karmi
ich odchody emocje żywiciela
gdzie stwórca?
przecież został stworzony
na podobieństwo własne spojrzenie
wnika bezlitośnie pieści nadzieją zrozumienia
tajemnica
pustka za kotarą
czerwie docierają złudzenia
żarło musi żyć
żarło chce zbawienia
nie mogę dać plusa, nie teraz, pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • czaruje w blasku słońca mienią się drobne fale jak łuski ryby nie ogląda się do tyłu skąd przyszła tęskni jak ja za morzem patrzymy na siebie z nadzieją to nie marzenia to pewność spotkamy się z nim szybko   niezmordowana dźwiga ogromne okręty i małe lajby za uśmiech powiezie w nieznane zaprasza na statki poczęstują nie tylko lodami serwują posiłki napoje można zwiedzać port i się zabawić   Odra Queen szczecińskiego wybrzeża przywita spragnionych odmiany   5.2025 andrew Dziś spotkamy się w Świnoujściu Ja Odra Morze 
    • dla odmiany broniąc brania o potrzeby prosić poszcząc bez zamiany kiedy cwaniak naogłaszał mnóstwo mości dla zakazów wśród nakładu ale kojąc grą pruć przesmyk bez rozkazu par kwadratów po schodzenie nad biuletyn; czarnej bieli z łyżką po mięć kolor owych stu dni w belce bez wyjęcia swoim dowieźć niemożliwe jest precelkiem..
    • @Robert Witold Gorzkowski

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak, ale nie wiesz ile czasu, ile starań włożył autor, w wiersz, o którym nie możesz zapomnieć. O, gdyby tak szybko jak wydaje się pieniądze, można je było zarabiać :) Gdyby tak szybko jak czyta się wiersz, można było go napisać.   Dyzio Marzyciel   Położył się Dyzio na łące, Przygląda się niebu błękitnemu I marzy: "Jaka szkoda, że te obłoczki płynące Nie są z waniliowego kremu... A te różowe - Że to nie lody malinowe... A te złociste, pierzaste - Że to nie stosy ciastek... I szkoda, że całe niebo Nie jest z tortu czekoladowego... Jaki piękny byłby wtedy świat! Leżałbym sobie, jak leżę, Na tej murawie świeżej, Wyciągnąłbym tylko rękę I jadł... i jadł... i jadł...".    Julian Tuwim
    • ej ma go papuga ! a gupa  po gamie. a mago i jaga w gaju  u  jagwa gaj ioga ma
    • @iwonaroma

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Mnie także. Ładne maleństwo :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...