Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

prosiłeś
nie naciskaj popędzając
wstrzymałam weto
groteską podrasowałam image
grając niefrasobliwość
do dzisiaj

podpaliłeś teatr
nie chcę spłonąć w monologu
już teraz razem rozgorzejmy
albo wypal prawdę i odleć

rozsypię popiół

Opublikowano

K-rysiu poezji czułej i pełnej symboli... znowu ładnie i tajemniczo. Z popiołu się odrodzę... hahaha
Pozdrawiam sprytną i liryczno-dramatyczną Krysię, Emil-Pogorzałek... hahaha :)

Gdy zgasną światła rampy
i sufler wciśnie enter
wyniosę cię ze sceny
con amore, ardente

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


całam spłoniona, więc dygam wzruszona i macham "trzycyfrową tajemnicą" :))))
dziękuję Magduś za rozstrzygnięcie, kto pierwszy :))) hehe...jak zwykle... warsztat :))))
serdecznie pozdrawiam -
Krysia bez cyferek w imieniu tej z cyferkami :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jak widać w tobie iskra
gotowa się zapłonić
więc spełnij obietnicę
i pomóż jej się zrodzić

Któżby tak komentował jak nie Emil-Pogorzałek?...hahaha...po gorzałce fanie gadasz :)))
Dziękuję za wierność czytania i poczucie humoru :))))

Serdecznie pozdrawiam :)))
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



błuchuuchuchuchuuuuu :(((
a tak się cieszyłem ;)

wiersz dobry. nie wiem, czy trzeba pisać więcej?

Pozdrawiam serdecznie.
Sylwestrze! Jesteś po raz 3-ci! Nie rozpaczaj! I tak wygrałeś!!! Wytrwałością :))) i jeszcze szepnę na ucho...trzymałam to miejsce dla Ciebie, ale sza...
Bardzo dziękuję.

Cieplutko pozdrawiam :)))
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj Marcinie B. Miło Cię gościć :) Twoje marudzenie jest bardzo konstruktywne. Pomyślę nad tym, choć ta scenka była zamierzona ;)
Dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam -
Krystyna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma   świetny obraz transformacji i oswojonej tęsknoty.   to oczekiwanie, które kwitnie w siłę, aby czekać rosą, a nie chłodem.   pięknie !!!    
    • @lena2_ przepiękny wiersz !!!!
    • Spotkali się po latach - tak długich, że ich imiona zdążyły się zetrzeć z ust świata. A jednak wystarczył jeden oddech, jedno spojrzenie - i wszystko wróciło, jak uderzenie krwi w skroniach. Nie było słów. Było głodne  ciało - stare i pamiętające. Ona pachniała tak jak kiedyś: nocą, grzechem i wolnoscią. On - jak deszcz po burzy i dym po miłości. Zderzyli się jak dwie płonące komety. Usta rozrywały czas, ręce błądziły po sobie jak po mapie, której nikt nie miał prawa znać. Palce liczyły nowe linie na jej twarzy - każda zmarszczka była datą, którą musiała przeżyć bez niego. Pod ich stopami chrzęściły pierścionki, które zdjęli, i kłamstwa, które spalili w pośpiechu. Ona drżała jak struna napięta latami ciszy. On rozplątywał jej włosy jak więzy, jakby chciał rozwiązać cały świat. Oddychali sobą, aż zabrakło powietrza. Pod palcami  blizny i pamięć. Pod językiem - ogień, którego nikt nie zdołał zgasić. Nie wypowiedzieli swoich imion - wiedzieli, że słowa są zbyt słabe dla tej chemii, która nie potrzebuje dowodu tożsamości. Miłość wróciła bez ostrzeżenia - dzika, brudna, piękna, jak huragan, który nie pyta, czy dom stoi, tylko burzy go do fundamentów. Ich ciała mówiły: pamiętam cię. Ich oddechy: nie skończyliśmy. Czas leżał martwy pod ich stopami - a oni jechali po wspomnieniach jak po rozgrzanym asfalcie, na ślepo, z zamkniętymi oczami, w stronę jedynego miejsca, gdzie można żyć - tam, gdzie kończy się rozsądek, a zaczyna płomień. Kiedy zasnęli, noc trzęsła się jeszcze długo - nie wierząc, że z tej ciszy nic nie ma prawa się odrodzić, nic oprócz nich samych.      
    • @Migrena Twoje słowa są dla mnie ogromnym prezentem.To, co piszesz o wilkach, o tym duchowym nasyceniu i inspiracji - czuję dokładnie to samo. Wilki uczą nas tego, czego świat próbuje nam odebrać: niezależności, lojalności, siły w byciu sobą. Dziękuję, że tak głęboko to odczułeś. Bardzo dziękuję!  To zdjęcie, które zostało zrobione na spacerze, (niedaleko mojego domu.) Wadera i trzy młode, niesforne wilczki. :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Gerber Dziękuję za te słowa. Ja też mam ogromną nadzieję, że ta ustawa w końcu wejdzie w życie - to kwestia podstawowej przyzwoitości.  Ich lojalność wobec słabszych członków rodziny to lekcja, którą my, ludzie, powinniśmy wziąć sobie do serca. :) @Simon TracyBardzo dziękuję! Czasem siła jest właśnie w tej samotności, w niezależności, w tym że idziesz swoją ścieżką.  @Marek.zak1 Dziki po pasach! Pokazują klasę! A ten nieszczęsny wiersz... ile szkody może zrobić rymowanka. Dla wilków bajki! Co do duszy - zwierzęta mają coś lepszego: autentyczność i lojalność bez udawania. Pozdrawiam ciepło! @lena2_ Dziękuję! Tak, idziemy w złą stronę, ale może jeszcze zdążymy zawrócić. Pozdrawiam ciepło! 
    • @Robert Witold Gorzkowski Więc wiesz gdzie bomby nie spadają. O tym nie ma w oficjalnch info.  Pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...