Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Apostowie


Rekomendowane odpowiedzi

uczyli nas jak modlić się z pamięci:
w małych pancerzykach salek katechetycznych
słońce prześwietlało nasze różańce,
kładliśmy je na modlitewnikach
i myśleliśmy sobie, że właśnie tak
będą wyglądać kłębki naszych ciał,
gdy przedwcześnie osiągniemy starość.

nie znaliśmy jeszcze płócien rubensa
ani karakonów modiglianiego
(może poza tymi z księgi kapłańskiej).
społeczeństwo nazywało nas
wydrążoną jaskinią czułości, ale my tylko
chcieliśmy mieć broń na czas gorączki
i armię alchemików na okres epidemii.

inkantacja dobrego pasterza służyła
w dniach smutku i odkształceń,
rota na cześć niepokalanej ratowała
przed pokusą znaną jako niepewność
świętego antoniego. w głębi serca
szkoda tych lat - miasta wchłaniały nas
jak kawałek drzazgi lub światło lasera.

dobry boże odratowali nas w ostatniej chwili.
kiedy wróciłeś na ziemię byliśmy już obmyci:
bez śladów walki składaliśmy ofiarę rybom na piasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy uczęszczałem na katechezę, pewien ksiądz, który był wcześnie bodajże bokserem, spytał się mnie groźnie czy znam jakieś religijne przysłowie, po długim a niepewnem namyśle odpowiedziałem "nauką i pracą ludzie się bogacą" za co dostałem w ryj przy uzasadniającym a miłosiernym komentarzu, że moją nauką na pewno nikt się nie wzbogaci. Jakimi to krętymi ścieżkami krąży boże rzemiosło.

przepraszam za tę drobną dygresję

Wiersz ewidentnie i obiektywnie wydaje się być dobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...