Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 moknie listopadowo nasiąka widokiem suchych traw iglaków pachnących wilgocią miękko na spróchniałej ściółce czeka pełna już cienia
Almare Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 ... jak jest ławeczka, to wiersz jest ok. co byś powiedziała na takie zakończenie, ostatni wers: "pełna bez cienia" pozdrawiam
f.isia Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ...? jak już pełna, to gdzie pomieszcza nasiąkanie ?
Almare Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ...? jak już pełna, to gdzie pomieszcza nasiąkanie ? właśnie, właśnie, dlatego "pełna bez-cienia".
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Almare, pełna czego bez cienia ?? myślisz, że to "taka" ławeczka ?? ;) pozdrawiam :)
Ruffle_puffle Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Wolałbym już jakiś wtórny sonet opiewający smutek jesieni z niezbyt głęboką refleksją na końcu. Bo co my tu mamy? Obrazek "poetycko" opisany. Nic ważnego, odkrywczego. Pozdrawiam.
aluna Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Świetny obrazek jesieni! Taki prosty ...a wpada ,....ooo.....! Pozdrówki! Ania
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ...? jak już pełna, to gdzie pomieszcza nasiąkanie ? a znasz przypowieść o piwie? Studenci wymigują się od nauki tłumacząc brakiem czasu, na co profesor postanowił zrobić im wykład z zagospodarowania czasem: - Weźmy więc szklankę i napełnijmy ją kamieniami. Jest pełna, ale pół szklanki żwiru jeszcze wejdzie. Dodajmy ćwierć szklanki piasku. A teraz wydaje wam się, że szklanka jest już pełna? Otóż, nie. ćwierć szklanki piwa jeszcze się zmieści. Wniosek? - Niezależnie jak bardzo jesteśmy zajęci, na piwo zawsze znajdzie się czas ;) hejka :))
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie podoba Ci się moje jesienne mini ?? ;) PS Ruffle, ostatni Twój wiersz pochodzi z marca?? toś się rozgadał... teraz, to należy w zamian spodziewać się poematu :))
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mogę przesłać załącznik obrazkowy na prv, jak chcesz.. hejki :))
Waldemar Talar Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Proszę - jak ładnie i zgrabnie można opisać jesienną ławeczkę . Któtki ale treściwy wierszyk . No i ten tajemniczy cień ... Przypadł mi twój wierszyk . pozd. i życzę miłego wieczoru
Ruffle_puffle Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No tak. Ktoś, kto komentuje powinien pisać. Nawet wbrew sobie i światu. I publikować. Koniecznie. Bo tylko wtedy jego zdanie ma jakąkolwiek wartość. Przerabialiśmy to na tym forum mnóstwo razy. Ja należę do tych, co uważają, iż nie trzeba mieć za grosz talentu, aby ocenić wiersz. Poza tym - czy ta końcówka ma znaczyć, iż mogę się spodziewać minusa za minus? Śmieszne.
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Proszę - jak ładnie i zgrabnie można opisać jesienną ławeczkę . Któtki ale treściwy wierszyk . No i ten tajemniczy cień ... Przypadł mi twój wierszyk . pozd. i życzę miłego wieczoru czekałam dziś na dobre słowo, dzięki serdeczne :))
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No tak. Ktoś, kto komentuje powinien pisać. Nawet wbrew sobie i światu. I publikować. Koniecznie. Bo tylko wtedy jego zdanie ma jakąkolwiek wartość. Przerabialiśmy to na tym forum mnóstwo razy. Ja należę do tych, co uważają, iż nie trzeba mieć za grosz talentu, aby ocenić wiersz. Poza tym - czy ta końcówka ma znaczyć, iż mogę się spodziewać minusa za minus? Śmieszne. co się zaperzasz?? raz na pół roku można się wysilić i coś sklecić. nie podważam prawa do oceny. a moje rewizyty są kurtuazyjne, aczkolwiek zawsze rzeczowe. pozdrawiam /b
Ruffle_puffle Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ok, ale naprawdę nie potrafię spojrzeć na ten tekst przychylniejszym okiem. Dla mnie powyższy tekst nadawałby się na jakiś wstęp. Po przeczytaniu czuję niedosyt. Sam obraz ławki w jesiennym parku(?) bez jakiejkolwiek głębszej myśli (oprócz tego, że ona "czeka") jest według mnie niewystarczający by zajmować miejsce w tym dziale. Może kiedy indziej się spodoba co innego. Pozdrawiam.
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ok, ale naprawdę nie potrafię spojrzeć na ten tekst przychylniejszym okiem. Dla mnie powyższy tekst nadawałby się na jakiś wstęp. Po przeczytaniu czuję niedosyt. Sam obraz ławki w jesiennym parku(?) bez jakiejkolwiek głębszej myśli (oprócz tego, że ona "czeka" jest według mnie niewystarczający by zajmować miejsce w tym dziale. Może kiedy indziej się spodoba co innego. Pozdrawiam. nie oczekuję niczego więcej, jak szczerego odbioru :) nie mam pretensji, serio, serio, choć ja tam cosik jednak widzę ;) zapraszam pod następne wiersze :)) /b
a._mrozinski Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 A ja bym widział w tym wierszu coś więcej, niż tylko obrazek. Ławeczka - ok, ale jeśli przeczytamy nie zwracając uwagę na tytuł, zamiast ławeczki możemy zobaczyć coś (kogoś) zupełnie innego. Arek
Bea.2u Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to dobrze byś widział :) /b
Leszek_Nord Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. moknie, jest jak ten closhard w Paryżu, który zostawił po sobie cień na murze. Jest już tylko oczekiwaniem, nasiąkaniem listopadem a może jednak czymś więcej, ławeczką, nieśmiałym zaproszeniem. Inspirująca miniaturka. Pozdrawiam. Leszek.
Fly Elika Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2009 Nic bym tu nie zmieniała w tym wierszu, tylko co za powód (?) to spróchniałe coś trzeba z tym zrobić ..wyciąć lub usunąć Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się