Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie możesz mnie nie kochać!
Przecież jestem...
w blasku słońca, co oświetla Twoją twarz,
w kroplach deszczu, co zraszają Twoje drogi.

Nie możesz mnie nie kochać!
Przecież jestem...
w rytmie bicia Twego serca,
ciągle staram się ocalić je od trwogi.

Nie możesz mnie nie kochać!
Przecież jestem...
w każdej gwiazdce na Twym niebie,
co spadając spełnia wiele Twoich marzeń.

Nie możesz mnie nie kochać!
Przecież jestem...
w każdej Twojej wolnej chwili,
robiąc wszystko co mi każesz.

Nie możesz mnie nie kochać!

A jednak

nie kochasz...

Opublikowano

Elu: A jednak wystarczy! Nie dopowiadaj! Nakładasz niepotrzebna treść! zabrałabym też każdy zaimek typu "Twoje". sama ich używam,...ale inaczej! "Gwiazdkę" zamieniłabym na "gwiazdę".
Przepraszam, że dokuczam, wiersz jest ładny i tak, poza tym wiem...tu nie warsztat! Aż się wstydzę wymądrzalstwa! Pozdrawiam, Para:)))

Opublikowano
Przyznaj się


nie możesz mnie nie kochać
przecież jestem
w każdej Twojej wolnej chwili

robiąc wszystko co mi każesz
absurdalnie możesz wszystko
kochać



uszanowanie / t


jest jakiś zalążek pomysłu
na pewno chciałaś to tak poprowadzić
i zaskoczyć zakończeniem
ale nie udało się

pozwoliłem sobie na powyższe jednak /
Opublikowano

No fakt, zakończenie nie jest tak zaskakujące, jak miało chyba być w założeniu. Wiersz jest oparty na jakimś pomyśle, ale moim zdaniem jego realizacja jest trochę zbyt prosta, użyte środki trochę banalne, przez co nie osiąga się poruszenia u czytelnika.

Pozdrawiam ;)

Opublikowano

A ja podchodzę to tego inaczej.
Podmiot liryczny jest osobą w raczej depresyjnym stanie z uwagi na to, że jest niekochany pomimo wszystkich usilnych starań...
Takiej osobie daleko do iskier i ognia, jest raczej jak kropla deszczu sunąca po szybie.

Z tego powodu zupełnie rozgrzeszam za brak fajerwerków na zakończenie.
Dla mnie wiersz ujawnia stan duszy człowieka zawiedzionego przez życie - ale nie neurotyka, który bije pięściami w ścianę - tylko szarego małego człowieka, który jak u Emily Dickinson znosi swoje trudy w spokoju i milczeniu, przynajmniej częściowo pogodzony z losem.
Wiersz ma swoją wartość i podoba mi się ten brak krzyku i lamentu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...