Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

orgowy trójkąt bermudzki


emil_grabicz

Rekomendowane odpowiedzi

bo:
a) to jest dział dotyczący poezja org., a tam moglibyście się przenieś po prostu i dyrdać sobie na temat
b) skoro już uczestniczysz w farsie oskarżania, to nawet bardzo cie proszę - stań się nieuprzejma, to wtedy dowiemy się o co chodzi, a może nawet jeszcze - komu...
c) twój kolega nick nawet nie zweryfikował treści postu - przecież wie, że Ty usunęłaś ten post. Czemu tak kłamie? Spytaj go na pw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



albo niech się Pan wyraża wprost, albo w ogóle
bo na przeczuciach nie opiera się faktów

nie chce Pan w tym brać udziału, to nie
nie trzeba o tym informować całego świata

jakie Pana męczą sprawy? niejasne i celowo zawikłane?
o jakim kupczeniu Pan pisze?
no o jakim? chce Pan pogadać? do zapraszam do Lublina, twarzą w twarz odpowiem Panu na każde zadane pytanie

tylko na Boga, niech Pan nie tworzy konfabulacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Szanowny Kolego (że się tak wyrażę) - obserwuję u Ciebie przerost formy nad treścią (że się tak wyrażę),
absolutnie nie biorę odpowiedzialności za to, co Szanowny Kolega Emil wie a Szanowny Kolega Krzywak interpretuje
a jeśli Szanowny Kolega Krzywak jest ciekaw, dlaczego Szanowny Kolega Emil kłamie, to niech sam wysmaruje do Niego priwa, nie jestem sekretarką Szanownego Kolegi Krzywaka, Szanownego Kolegi Emila też nie, wyjaśnię przy okazji że nie jestem również stacją przekaźnikową

jednocześnie uprzejmie (jeszcze) proszę o wskazanie, w jaki sposób uczestniczę w farsie oskarżania

ps. zwykle romansuję publicznie, na orgu jestem z tego powszechnienie znana - nie przepuszczę nikomu
- cmoooooooooooooook!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Szanowny Kolego (że się tak wyrażę) - obserwuję u Ciebie przerost formy nad treścią (że się tak wyrażę),
absolutnie nie biorę odpowiedzialności za to, co Szanowny Kolega Emil wie a Szanowny Kolega Krzywak interpretuje
a jeśli Szanowny Kolega Krzywak jest ciekaw, dlaczego Szanowny Kolega Emil kłamie, to niech sam wysmaruje do Niego priwa, nie jestem sekretarką Szanownego Kolegi Krzywaka, Szanownego Kolegi Emila też nie, wyjaśnię przy okazji że nie jestem również stacją przekaźnikową

jednocześnie uprzejmie (jeszcze) proszę o wskazanie, w jaki sposób uczestniczę w farsie oskarżania

ps. zwykle romansuję publicznie, na orgu jestem z tego powszechnienie znana - nie przepuszczę nikomu
- cmoooooooooooooook!!!!!

Rzeczywiście, w tym wypadku Szanowna Pani nie ma co regulować.

ad.ps
To za to ps i ja odpuszczam :)
No za takiego cmoooka to nawet nie wypada nie :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



albo niech się Pan wyraża wprost, albo w ogóle
bo na przeczuciach nie opiera się faktów

nie chce Pan w tym brać udziału, to nie
nie trzeba o tym informować całego świata

jakie Pana męczą sprawy? niejasne i celowo zawikłane?
o jakim kupczeniu Pan pisze?
no o jakim? chce Pan pogadać? do zapraszam do Lublina, twarzą w twarz odpowiem Panu na każde zadane pytanie

tylko na Boga, niech Pan nie tworzy konfabulacji

Niestety nie mogę przyjechać, bo musiałbym pokonać 1800 km, a już najmniej obawiam się spotkania twarzą w twarz. Napisałem dosyć jasno i sądzę, że nie muszę niczego więcej wyjaśniać. Jestem w pewnym sensie cząstką tego portalu i uznałem za stosowne oznajmić, że nie biorę w tym udziału. Portal, to przecież nie jest cały świat. Mam wrażenie, jakby Pani zależało na jakimś dochodzeniu. Proszę o mnie zapomnieć, bo zaczynam czuć się kimś naprawdę ważnym, a przecież nie jestem. Tutaj nie wolno mieć swojego zdania, wątpliwości, bo każdy zaraz pyta się dlaczego? Ja nikogo nie pytam. Ciężko się tutaj poruszać po portalu. Stany zjednoczone mają 32 wyznania i jedną potrawę i nadal są zjednoczone. Mnie nic nie męczy, poza brakiem wolności słowa i własnego zdania. Ja wcale nie muszę się tłumaczyć, a Pani nie musi czytać, tego co napisałem. Nie wiem, czy to jest jasne do końca?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. Nie jesteśmy żadną sformalizowaną grupą, żadną instytucją, więc takie sprawy jak organizacja konkursu wymagają dłuższych przygotowań i debaty, powolnego ustalania zasad. Nie ma tutaj żadnej oficjalnej osoby "od konkursów", która powiedziałaby "Będzie tak i tak i nikomu nic do tego". Niełatwo pogodzić tyle osób, wiadomo że każdy miałby swój pomysł na konkurs. Powinniśmy raczej popierać tego typu inicjatywy i aktywnie brać w nich udział, mieć swój wpływ, a nie oficjalnie bojkotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Muszę czytać co Pan napisał, bo Pan napisał. Podważa Pan coś, tylko nie rozumiem co. A skoro Pan podważa, to zapewne nie tylko ja chciałabym wiedzieć co? A skoro Pan napisał to publicznie, to zapewne oczekuje Pan reakcji. A jeżeli Pan nie oczekuje reacji, to nadmieniam, że od wyrażania takich opinii, bez chęci dialogu służą blogi.

Wydaje mi się natomiast, że sugeruje Pan komuś z tu obecnych działanie na niekorzyść forum, i działanie na własną korzyść. Tym samym, ja oczekuje wyjaśnień, albo usunięcia wątku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani mnie nie czyta uważnie. Napisałem, że nie oczekuję odpowiedzi, bo mnie taka nie interesuje. Nie zadawałem pytań. Stwierdziłem. Nie sądzę, żebym chciał usunąć post. Nie wydaje mi się to konieczne. Czuje się Pani w jakiś sposób urażona? Przecież nie pisałem tego do Pani. Zupełnie nie rozumiem, o co Pani chodzi? Ma Pani zbyt osobiste podejście do tej kwestii, co budzi moje obawy
i wątpliwości na nowo. Ja już skończyłem. Jeżeli czuje się Pani w jakiś sposób dotknięta moim postem, to proszę zwrócić się do administracji ze swoimi wątpliwościami. Jeżeli uznają, że przekroczyłem wymiar regulaminu, usuną sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam następujące pytania:
czy ktoś związany z "poezja.org" ubiega się o dotacje z UE na poczet działalności promocyjnej i późniejszej ew. działalności gospodarczej (np.wydawnictwo i mecenat) w obrębie tego portalu i wystawianej tu poezji, wykorzystując dorobek twórczy użytkowników forum?
jaka jest wiedza i czy w ogóle jest wiedza w tym względzie aktywnych użytkowników?
czy akcje promocyjne w terenie pod patronatem "poezja.org." i nie tylko, mają z dotacjami UE bezpośrednie powiązanie?
jakie?
a może nie ma takiego powiązania?
czy udział użytkowników w akcjach promocyjnych (w konkursach, wydawaniu tomików, odczytach, spotkaniach autorskich) na forum i w terenie ma bezpośredni związek z ubieganiem się o w/w dotacje?
a może takiego związku nie ma?
czy użytkownicy forum są świadomi, bądź nieświadomi , na ile ich uczestnictwo i zaangażowanie wpływa, a nawet warunkuje ewentualne przyznanie środków unijnych?
komu te środki mogą być przyznane?
kto nimi będzie zarządzał?
jak?
komu przypadnie kilkusettysięczna pula?
kto ma w tym interes?
a może nikt?
czy w ogóle są osoby, lub instytucje związane z „poezja.org”, które złożyły wnioski o dofinansowanie unijne?
a może w ogóle takich nie ma?
czy straszenie ludzi policją , tylko dlatego, że mają swoje zdanie i okazują dezaprobatę jest etyczne?
czy zachodzi zjawisko ograniczania wolności słowa na forum publicznym, w państwie demokratycznym?
czy dochodzi do naruszenia praw konstytucyjnych?
a może nie dochodzi?

Jeśli nadinterpretowuję swoje obserwacje, proszę o wybaczenie i wskazanie punktów rozminięcia się z tematem i w temacie.
Zastrzegam sobie i podkreślam, że nikogo nie straszę, nie oskarżam i nie pomawiam; ja tylko pytam, a pytania te nasuwają się po dłuższym obcowaniu z tym forum. Od kilku miesięcy czytam, a dziś zdecydowałem się zarejestrować, żeby zadać powyższe pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś związany z "poezja.org" ubiega się o dotacje z UE na poczet działalności promocyjnej i późniejszej ew. działalności gospodarczej (np.wydawnictwo i mecenat) w obrębie tego portalu i wystawianej tu poezji, wykorzystując dorobek twórczy użytkowników forum?

Nie.
Jeżeli ktoś złożył podanie o dotacje z UE na rzecz poezja.org to jest oszustem i powinno zgłosić się to do Prokuratury.

czy akcje promocyjne w terenie pod patronatem "poezja.org." i nie tylko, mają z dotacjami UE bezpośrednie powiązanie?
jakie?


Żadne.

czy udział użytkowników w akcjach promocyjnych (w konkursach, wydawaniu tomików, odczytach, spotkaniach autorskich) na forum i w terenie ma bezpośredni związek z ubieganiem się o w/w dotacje?

Nie ma.

czy w ogóle są osoby, lub instytucje związane z „poezja.org”, które złożyły wnioski o dofinansowanie unijne?

Jeżeli ktoś złożył wniosek w imieniu poezja.org, bez mojej wiedzy jako właściciela portalu, to jest oszustem.
a.

Andrzej Sztuczka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z pewnością nie ja. Dopiero co usiadłem do komputera. Może sama F.isi-a usunęła?

a.
rety! ile razy mam tłumaczyć? usunęłam SAMA
uznałam, że wobec faktu ustalenia składu jury i zasad konkursu, wątek stał się bezprzedmiotowy ,
a wisząc nadal, może się okazać wręcz szkodliwy (tzn być odebrany jako zachęta do podważania ustalonych zasad),

i tyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde ze znanych mi portali poetyckich wydało swoją antologię. Postscriptum nawet już przygotowuje trzecią. Komu z obecnych lub byłych użytkowników, zależy, aby zniszczyć to przedsięwzięcie?

Na Gadu gadu otrzymałam dzisiaj wiadomość o treści - "kokietujesz czy dalaś się nabrać krzywakowi?". A. by powiedział, że to jak z pamiętnika 16 - latki i miałby rację. Grunt to nie przejmować się takimi Bzdetami ... Odpowiadam jednak w pełną świadomością tego co piszę. Kokietuję www.poezja.org, a Krzywaka zamierzam wspierać w każdej inicjatywie dotyczącej www.poezja.org. Mam nadzieję, że nie tylko ja.

dopisano:

w sumie to chyba nasza wspólna inicjatywa, nie Krzywaka ... no nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, jak już zostaje tematem jakiś prywatnych dąsów, to zaczynam pęcznieć z dumy :)
Gorzej, jak o tym "kokietowaniu" małżonka przeczyta. I klops wtedy...

A inicjatywa jest jak najbardziej wspólna (bo dla użytkowników poezji.org), jawna i otwarta, każdy może wejść i przeczytać, na co idą wspólne pieniądze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...