Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Tomaszu - ciarki po plecach poleciały gdy przeczytałem ;

- szaliki ze zwierząt nie różnią się od sznura
na szubienicy

Bardzo ciekawy i światopogląd ma peel - żeby wszyscy tak myśleli
to może mniej by było okrucieństwa na tym świecie .
- zgadzam się z tezą - o której mowa w zakończeniu .
- nie wszyscy - ale większość z nas głupio się uśmiecha
z takiego stanu rzeczy .
Reasumując mój wywód powiem że wiersz wie czego chce .
pozd. i życzę pogodnego dnia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Tomaszu - ciarki po plecach poleciały gdy przeczytałem ;

- szaliki ze zwierząt nie różnią się od sznura
na szubienicy

Bardzo ciekawy i światopogląd ma peel - żeby wszyscy tak myśleli
to może mniej by było okrucieństwa na tym świecie .
- zgadzam się z tezą - o której mowa w zakończeniu .
- nie wszyscy - ale większość z nas głupio się uśmiecha
z takiego stanu rzeczy .
Reasumując mój wywód powiem że wiersz wie czego chce .
pozd. i życzę pogodnego dnia


Dzięki Waldku /
uszanowanie / t
Opublikowano

witaj Bielaczku,

dawno nie czytałam niczego Twojego. tutaj
widzę kawałek dobrej poezji. zarówno temat,
jak również wykonanie mnie się podoba. choć,

pętla rozwija umysłu szalę

bym ograniczyła do 'pętla rozwija umysł' - ot
tak, nie lubię metafor dopełniaczowych.

pozdrawiam
Karolina [Łejeczka]

Opublikowano

Jest taka książka, bodajże Malaparte, 'Skóra", o okupacji amerykańskiej we Włoszech. Książka robi potężne wrażenie - i od razu tutaj mam pewne skojarzenia - nie tyle przez temat, bo akurat jakąś część młodości spędziłem m. in. na problematyce właśnie ochrony praw zwierząt i przyznam się, że zawsze mnie to cieszy, kiedy mimo wszystko ktoś jeszcze zwraca uwagę na pewne rzeczy - czy to pretensjonalnie, czy nie. Niestety, brak wyobraźni, aprobata, często bezmyślność i tępota sprowadzają się do znieczulicy, zresztą o czym my mamy mówić w epoce, gdzie media przyzwyczaiły wszystkich do krwawego deseru w czasie obiadu.
No, takie mnie "naiwne" myśli wróciły sprzed nastu lat.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...