Oxyvia Opublikowano 20 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 W szarudze jesiennej i sennej, we mgle dusznej, zaokiennej, zasnęło słońce z ptakami do wiosny, zamknęły oczy parki, już nie będą rosły, zwolniły dni i przyśpieszyć nie mogą, godzina za godziną, jak noga za nogą, ledwo lezie czas przez mroczne lekcje, przez ciszę mleczną, przez gęste powietrze. Uczniowie zasnęli, coś pisząc i kreśląc, i śni im się, że wcale - absolutnie - nie śpią. * ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ *I ja też nie mam weny ani wiosennego polotu, usypiam w autobusach, pędzę na oślep, a roboty i spraw przyziemnych nie ubywa - to nie sprzyja wierszowaniu. Może obudzę się w czasie ferii. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur_Bielawa Opublikowano 20 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 a mnie się wydaje że ta jesienna wena jest równie dobra:) jestem na tak, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Tutaj jestem z pełni zadowolony z odbioru - puenta mnie, ze tak powiem, powaliła. Na plus. Wolę Twoje wiersze z taką dawką liryki jak tutaj, niż z pokrywą dydaktyzmu jak ostatnio. Na plus. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teresa943 Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Oxy, podoba mi się to jesienne (niemal listopadpwe) "nicniechcenie" :) takie lirycznie usypiające oddaje nastrój. Ładny wiersz. Serdecznie pozdtrawiam - Krystyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toby Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Odczuwam pewien niedosyt emocji po lekturze tego smętnego utworu ;) Pozdraiwam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Tara Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 noooooo, jejku!! ale się podoba! nareszcie wesoła belferka! z odrobiną słabości! :P uczeń też człowiek! śpiący :))))))))))))))) strasznie, okropnie po ludzku! :* mniam! już u mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 21 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo dziękuję, Arturze. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 21 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cieszę się, Michale. :-) Oj, jak dawno nie dostałam od Ciebie żadnej pochwały! Ile to lat? :-))) Zaraz to zapisze kreda w kominie! Swoją drogą, jeśli komuś nie podoba się jakiś rodzaj zachowań czy zjawisko społeczne i napisze o tym wiersz, czy to zaraz jest "pokrywa dydaktyzmu"? No to w takim razie niemal wszystkie wiersze o tematyce społecznej mają taką "dydaktyczną pokrywę"! A szczególnie satyra. Ja się nie zgadzam z tym określeniem. Ale oczywiście można nie lubić wierszy o podobnej tematyce. Nie jest to zabronione. :-) Dzięki za wizytę, rzadki Gościu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 21 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo Ci dziękuję, Krysiu, za miłe słowa. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 21 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czyli że wiersz za mało ostry? Następny to będzie żyleta, obiecuję! :-))) Dzięki za wizytę i szczere zdanie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 21 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Magda, dziękuję, że wiersz został pochwalony, cieszy mnie to ogromnie. Ale ten sarkazm: "Nareszcie wesoła belferka! z odrobiną słabości! [...] uczeń też człowiek! [...] po ludzku!" - to mnie zakłuło. Wiesz, ja jestem cały czas wesołą belferką, którą uczniowie lubią, i to do tego stopnia, że nie chcą sobie iść do domu z rodzicami, choroba, tylko przesiadują u mnie w mediatece do 18-tej!... Mam codziennie przez 3-4 godziny ponad 40-tkę dzieciaków na karku, od najmłodszych klas podstawówki po gimnazjum. A nikt im nie każe u mnie przesiadywać. Dlaczego sądziłaś, że jest inaczej? Ale jeszcze raz dziękuję za ciepłe słowa o wierszu - bardzo to mile łaskocze moją próżność. :-))) Buźka. :-* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil_grabicz Opublikowano 21 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Oxy, nie budź się, proszę... dalej tak śnij i śpij. "zamknęły oczy parki, już nie będą rosły..." Baaaaardzo się podobało. Lawina pięknych obrazów słowem malowanych. Oxy, jesteś pewna, że ciągle krążysz po swojej orbicie? Mam wrażenie, że zbliżasz się w kierunku mojej galaktyki, jak kometa Halleya... hahaha a ja wczesną zimą zaprószony śniegiem stanę pod twym domem z bukiecikiem wrzosów i majowe kwiatki prosto z polnej łąki pod zimową czapkę przypnę ci do włosów :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iryda Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Witam;) Świetny wiersz! Bardzo trafnie ilustruje rzeczywistość.;D pozdrawiam;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan_Biały Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Oxy do zimowego snu daleko a ty usypiasz - mocna kawa na nogi postawi:) zarymowałaś wiersz mocno a nie do końca zapewne zamierzenie. na spacer z pieskiem do lasu czy parku gdzie bliżej - polecam chwycić świeżego powierza i dalej pisać - publika czeka:) pozdrawiam r Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Tara Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Magda, dziękuję, że wiersz został pochwalony, cieszy mnie to ogromnie. Ale ten sarkazm: "Nareszcie wesoła belferka! z odrobiną słabości! [...] uczeń też człowiek! [...] po ludzku!" - to mnie zakłuło. Wiesz, ja jestem cały czas wesołą belferką, którą uczniowie lubią, i to do tego stopnia, że nie chcą sobie iść do domu z rodzicami, choroba, tylko przesiadują u mnie w mediatece do 18-tej!... Mam codziennie przez 3-4 godziny ponad 40-tkę dzieciaków na karku, od najmłodszych klas podstawówki po gimnazjum. A nikt im nie każe u mnie przesiadywać. Dlaczego sądziłaś, że jest inaczej? Ale jeszcze raz dziękuję za ciepłe słowa o wierszu - bardzo to mile łaskocze moją próżność. :-))) Buźka. :-* Oxyvio, Wesoła Belferko! czytasz, czego nie ma - zakuło mnie to :( e tam, sarkazm! uśmiechnął mnie twój wiersz i stąd ten spontan w reakcji e tam! :( podoba się niezmiennie, bo taki prosty jest! (to KOMPLEMENT!, żeby znów nie było) :D :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a._mrozinski Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 To mógłby być wiersz nauczycielki, która skarży się, że jej zasypiają na lekcjach ;) podoba mi się. Arek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boskie Kalosze Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Może obudzisz się w czasie ferii. A może... jeszcze za wcześnie Ci do jesieni? ;)lekcja dojrzewania Wiatr za oknem gwiżdże w topolach. Noc odkłada skrzypce i harfy, cichnie zielona szkoła. Do widzenia za rok - rozchodzimy się bez braw, bez laurowych liści. Niedojrzali, zbyt młodzi, za wcześni: tej Jesieni też nie zdaliśmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 22 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Emilu, bardzo Ci dziękuję za ten piękny, entuzjastyczny komentarz i za prześliczny wiersz. Zabieram go do swojego albumu. :-) Pozdrówka serdeczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 22 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj, nieznana (jeszcze) Irydo! Dziękuję za pochwałę wiersza. Czyżbyś i Ty była belferką? :-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 22 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj, miły Panie Biały! Zrymowałam zamierzenie. Dlaczego sądzisz, że przypadkowo? Bardzo rzadko piszę "na biało". Niestety mój piesek nie żyje od zeszłego listopada. Prawie rok, a ja nie mogę chodzić na spacery starymi ścieżkami w parkach i lasach, bo mi się łzy kręcą i płyną głupie po policzkach! Wygląda to całkowicie niestosownie na spacerze, po prostu idiotycznie, więc wolę na razie siedzieć w domu, choć... wilka do lasu ciągnie... Och, jak się cieszę, że Publika czeka! Wiem, że to nieprawda, ale tak fajnie jest to słyszeć: Publika czeka. Publika czeka! Czeka! Dobra, będę więc pisać! A Ty jesteś odpowiedzialny za tę katastrofę, Panie Biały! :-))) Pozdrawiam. J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się