Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

użyłem czterdziestki czwórki
by przewietrzyć czaszkę
z zaschłej miłości

plama niekształtnej mazi
upaprała tapetę
nabytą za ślubne pieniądze

nie mogę doszorować rąk
nie mogę oczyścić paznokci
nie mogę zmyć bruzd z twarzy


w lustrze on się śmieje
głaszcze i liże po policzku
czuję stęchły oddech żądzy

ogolony w aromacie drogich perfum
wychodzę na ulicę
skryty w atłasowym garniturze

na dzień dobry unoszę kapelusz
udaję uśmiech
cień nie zdradza winy

Opublikowano

Witam.
Makabryczny obraz, ale wiersz bardzo dobry.
Właściwa forma, dobrze „użyta” kursywa.

Strofa piąta, wers pierwszy - po ogolony mógłby być przecinek.
Ale to tylko sugestia.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Opublikowano

no walnął Pan teraz z grubej rury. te papierosy i kawa z dwóch pierwszych strof to mistrzostwo świata :-)

smutny obraz, ale niestety częsty w naszym marnym życiu. wystarczy się rozejrzeć, by zobaczyć cienie skrywające tajemnice przeszłości.

pozdawiam :-)

Opublikowano

Bardzo dobry wiersz! Lubię taki "porządek" w układzie wersów. Tercyna jest bardzo czytelna :) Proszę przyjąć serdeczne życzenia urodzinowe dla peela! Czterdzieści i cztery- to piękny wiek! Druga młodość, nowa miłość, zaraz go dopadną, zwłaszcza, że tak o siebie dba! Ten Pan z wiersza, oczywiście! Pozdrawiam, Para

Opublikowano

zbyt napchane efektownymi (grafomańskimi) frazami/ nazbyt chciałeś ukazać szorstkość peela nie wyważyłeś wszystkich słów które byłyby najbliższe i najściślej zamknęły temat w przekazie /

ale ogólnie jest tutaj 50%potencjału na 50%efektu / wg mnie oczywiście /

uszanowanie/
t/

Opublikowano

Panie Biały, podoba mi się wiersz i nastrój chociaż podły w nim, to oddany znakomicie i ten stoicyzm zbrodni, w którym nie morderca jest winien, a zamordowany.
Czy ta czterdziestka czwórka była półautomatyczna czy typu winchester, powtarzalny?
U niemieckiego Mausera tego kalibru, pocisk ma szybkość 860m/s
Nie ma przed tym ratunku. Potrafi pół potylicy oddzielić od szyi.
Myślę jednak, że chodzi o cacuszko Brudnego Harrego, Magnum 44. Wyjątkowy do skutecznej egzekucji. Magazynek wystarczy, by skrzydło drzwi oddzielić od futryny.
Napisałeś dobry wiersz. Myślę, że samemu mistrzowi napięcia i suspensu, Alfredowi Hitchcockowi, zjeżyłoby włosy na głowie. Pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Zmieniłabym "z zaschłej" na "z zaschniętej" (z tego co wiem, obie formy są poprawne, ale ta druga jakoś lepiej mi brzmi w Twoim wierszu) oraz "stęchły" na "zatęchły" (jak wyżej).

Wiersz mocny, peel zimny i bezwzględny.

Skojarzyło mi się, jak Emilowi powyżej, z Magnum 44 a także z tym:

books.google.pl/books?id=VbrDbbHAflsC&dq=di+maio+gunshot+wounds&printsec=frontcover&source=bl&ots=xkmx8ai8Ii&sig=VYjMm9LBfTLW-dNS17-rRK5RmDs&hl=pl&ei=DnrbSobKHZPGnAO3t6jlDA&sa=X&oi=book_result&ct=result&resnum=3&ved=0CBIQ6AEwAg#v=onepage&q=&f=false

(dłuższego linka nie mogli zrobić :))

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Emilu, za małego chłopca to u mnie przed blokiem każdy używał wspomnianą wyżej broni Clinta E. oraz Berettę Gibsona z Zabójczej Broni - padło na niezawodne w działaniu Magnum do opisanych w "stworze" celów :)
pozdrawiam i dzięki za czytanie
Opublikowano

ech ta "zaschła miłość"...nie da się jej uśmiercić nawet z tego kalibru...lusterko perfidnie przypomina

czytałam wiele razy, ale jakoś nie umiałam skomentować, dziś widzę peela jak idzie ulicą z przyklejonym uśmiechem pod kapeluszem nasiąknięty drogerią wydaje się niewinny, ale to tylko pozór, bo lustro (sumienie) wciąż roztacza makabryczne sceny z plamami...po winie...

serdecznie pozdrawiam :-)
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nim w noc następną nów niebo zaciemni, Przed równonocą i chłodami jesieni, Ruszyłem w objęciu lata na wycieczkę. – Jej opowiedzenie wam zajmie chwileczkę: Król Stanisław (którego były Łazienki) Miał brata Michała, twardszej niż on ręki. – Przykład: rzekł zdrajcy co ku złej drodze kłamie, Że: „Ja nie jestem trzciną – pan mnie nie nagniesz!” – Zakup wsi biskupów płockich mu się zdarzył Gdzie księcia Karola Ferdynanda Wazy, Opolsko-Raciborskiego i Nyskiego A biskupa wrocławskiego i płockiego Była kaplica „w budynku, który służył odpoczynkowi wśród przyjaciół po trudach”. Kupiwszy Poniatowski postawił pałac Według Merliniego, (więc, cacko nie chała). Po targnięciu się… pałac przeszedł na Józefa, Po… na Teresę (– „Jam fortuna, bom ślepa…”) Poń na Annę z Tyszkiewiczów Potocką, Który odtąd Jabłonna perłą i troską Do końca wojny, z nich „Maurycego” wspomnę, Który na ratowanie Żydów fortunę Wydał, – zła pamięć o tym trumnę mu kala! Moda kraj od tyłu – przeszłości zniewala! (– Że chłop ratował ledwo mówić wypada, Do hrabi trza wbrew prawdzie przybić szyld „Zdrada!”) W PRL-u pałac zagarnęła PAN – W nieszczęściu, cóż za wyjątkowe szczęście. = Pałac pod tym okiem stracił znaczenie, lecz STOI! – Niech, (wolno, trudno) brud zliże, rany zgoi ! A więc pojechałem do „wice-Łazienek” Ciekaw okiem własnym zbadać sławne mienie. Wrażenia: [1.] Kościół obok bardziej zadbany! [2.] Pałac, nie trup, do słońc nauk pociągany. – Trafiłem na „Nauka z Pałacem w tle” Festiwal dwudziesty trzeci. – nie aż tak źle. [3.] Tłum ludzi, ja wolę kameralną ciszę, Ale tu o strategiach motyli usłyszę Trzepoczą ogonkami na końcu skrzydeł Dla nietoperzych ultradźwięków mamideł. Wykład o porcelanie… Tu mi prezent dają… [4.] Wtem zmierzch. – Gwiazdy spokój dla Jabłonny mają…   Ilustracje: Zdjęcia własne Marcina Tarnowskiego: „Pałac w Jabłonnie 20 września 2025 – Elewacja ogrodowa stoi w wiejskiej ciszy”, „Pałac w Jabłonnie 20 września 2025 od strony podjazdu – widoczne oblężenie przez XXIII Festiwal - Nauka z Pałacem w tle”.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ładnie   Ostatni oddech lata, krótki wrześniowy dzień kasztan spadając gada a drzewa ogarnia sen   misiowa w gawrze się układa a miś przynosi coś na żer a ona jemu bardzo rada na wiosnę misie rodzą się :)))  
    • @Berenika97 A w Zakopanem wznoszą oczy do nieba szukając odpowiedzi ...   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Od rzeczy to twoje „do rzeczy”, podobnie jak bez sensu twoje „to ma sens”. Sorry, nie obraź się na mnie za powyższe zbyt przesadnie. Jeśli w ogóle o coś tutaj chodzi to poza dzisiejszym wieczorem liczą się komfort, piękno i przyjemność, notabene rozumiane możliwie najszerzej, innymi słowy przy zastosowaniu wykładni jak najbardziej rozszerzającej. Oznacza to, że należałoby te niebywałe wartości wpisać do konstytucji i wcale nie tylko do bodajże już piątej RP.   Warszawa – Stegny, 21.09.2025r.  
    • @Annna2 Hej...szkoło, było z Tobą wesoło . Nie była karą    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...