-
Postów
4 566 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
61
Treść opublikowana przez beta_b
-
Niezłe i równe, że strach. Ach, ten brak życia, emocji i więzi. bb
-
Jacku, trzeba mieć dużą wyprawę w pisaniu, aby jak Ty żonglować słowami. Tomaszu (Tomku?) dobrze piszesz. Chylę czoło. Z wiersza dla mnie najważniejsza jest ostatnia zwrotka i ją przesuwam w pamięci, jak paciorki o zachodzie słońca. Tak powtarzana przestaje mieć wymiar li tylko religijny a pomoga. Dziękuję za czas mi poświęcony. bb
-
Fajny, nieregularność wiersza przy zachowaniu rymóm w sumie dokładnych daje poczcie różnych oddechów w wypowiedzi. Zazwyczaj odruchowo (choćby tylko dla siebie) wyrównuję ilość sylab w wersie, jeśli w taki wchodzi schemat. A tu nie. Nie tnę nożyczkami, zostawiam falbanki. Podobasie, bb
- 16 odpowiedzi
-
2
-
- retrospekcja
- związek
- (i 4 więcej)
-
Super, Marcinie:)bb
-
dzisiaj nie sprzątam
beta_b odpowiedział(a) na JaKuba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wyrównałam ilość sylab, całość fajna. bb -
Wzruszające wspomnienie, tęsknota za kobiecością. Interpretuję filtrując przez Twoje doświadczenie ale inaczej tu nie mogę ("uwalniał aurę z ciężaru trosk"). Pozdrawiam, bb
-
moje zapatrywania co do życia
beta_b odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"chcę bo niby czemu nie?" Uniwersalne i proste, jak mantra. Zostawiam. Pozdrawiam, bb -
Pod chwilką
beta_b odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
justi, świetny, bb -
Deszcz
beta_b odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bardzo dobry, bb -
szumo_czarywary ;), pozdrawiam, bb Wiktorze, zespoliłam się z każdą sylabą więc nie umiem z boku spostrzec co nie dźwięczy. Chyba że mi powiesz. A co do treści - wolałabym pisać o czym innym ale głowa nie pozwala... Ściskam ciepło, bb
-
Janku, trzeba czuć i znać smak bólu, żeby móc współodczuwać. Marysiu: korzystałam z podstawowych atrybutów ;) - jezioro, półmrok, odmęty, moczary, no i ta tęsknota czy niespełniona miłość. Dziękuję Waldku :) Justi, to ocena, na którą się napotykam i mnie zastanawia: że moja nuda może być ciekawa. :D Ściskam wszystkich i dziękuję za czas mi poświęcony, bb
-
zgadzam się z Marlett, ostatnią zachowam, bb
-
[ z art. 7, art. 13 § 1 i 2 w związku z art.1 § 2]
beta_b odpowiedział(a) na utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ciekawy pomysł proza ułożona w równych wersach i przewrotka (nie czytałam książki a rozumiem, że to do niej pijesz - "Rotmistrz Pilecki, Raporty z Auschwitz") - zatem wiersz traktuję jako recenzję i sięgnę w wolnej chwili. bb -
delikatne, i wyznanie, i muzyka, i erotyk tyle subtelnych kolorów równe, niewymuszone nie wiem Janku jak to robisz ale rób tak dalej bb
-
mocny i obrazowy bb
-
Wołałam w odmęty rzęsiście zamglone rozpaczy mydliną wzywałam gdzie myśli korzenie tarmoszą uśmiechy gdzie giną gdzie gnie się i plącze i ciało zmęczone owija liana gdzie pieśń gorzką snułam rycerzu mój z bajki by nie czuć się sama. To starsza rymowanka, ale w week była fiesta i foto w klimacie; wracam do emocji i słów kilka w temacie. bb
-
Urocze :)
-
Zmieniłam zdanie, ogarniam. A inni naprawdę mają gorzej. Ale o zmienności jest tekst, więc jestem uprzywilejowana i tego się trzymam na tę chwilę :D.
-
Hihihi, ja też jestem - wysokofunkcjonująca, nieogarniająca ;D Dzięki za wyznanie, bo mi z nim raźniej.
-
Dowcipny komentarz. Dziękuję. Waldku, zgadza się. I nie da się żyć bez kontaktu z samym sobą. Szczególnie świat PL bez PL. ;D Wszystkim dziękuję za lekturę. Ogarniacie swoje światy? bb
-
Wiktorze, nie zadbam o ten wierszyk, kilka wersów prostą kreską na czerwonych światłach... Nie zżyłam się z nim - prócz myśli - jak powietrze. On uświadamia niezbędność. Samego dla siebie. Ciepło pozdrawiam, bb
-
a diagnoza daje spokój? ;D a na pewno alibi :D sama za nią nie nadążam, żeby miała jakieś rany sama dla siebie pl jest wszystkim I wszyskim dziękuję za lekturę. Nie ma tu nic odkrywczego, ot, kilka rymów. bb
-
nie ogarniam świata nie ogarniam siebie czasem w niebie latam czasem płonę w piekle potem w pył się zmieniam albo w róży kwiecie nie wierz w to co mówię bo mój język plecie jest tak dużo zmiennych że prócz to że czuję więcej prawie nie wiem wątpię w prawd naturę jestem jak powietrze
-
Gdy ojciec był pijany
beta_b odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgrabnie, ładnie, bb -
W Sanoku, w muzeum Beksinskiego jest, prócz obfitej wystawy, pokaz wirtualny. W ostatniej sekwencji "wchodzi się" do tej właśnie trumny. Zdecydowanie polecam. A wiersz dobry. bb