Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 821
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Znienione, dzięki. Tak, Janku, mam kontakt z przyrodą, może większy niż z ludźmi. Dzięki sąsiadko. Marcinie - nie mam zdania. Dość szybko (po napisaniu) tracę swoim tekstem zainteresowanie. Spora przywara. Wszystkim się kłaniam, za czas i uwagę. bb
  2. 8fun - sucho w lesie było, zmoczylo ledwie mech, nawet nie ściółkę; a kurki żółtogłówki wybuchły z tej zieleniny, soczyste, jędrne. One mogą to i ja bym chciała. Stąd modlitwa. bb
  3. Poprawione Maryś. Dobre. Tylko tytuł teraz trochę odstaje. bb
  4. jak niewiele trzeba parę kropel z nieba przyroda odżywa daj i dla mnie panie kroplę na śniadanie pomyślnego żniwa
  5. Wiktorze mój cudny, ja chyba nie chcę się zmieniać, ścigać, podążać, błyszczeć. Mnie bardziej cieszy pisanie, doświadczanie. Mam od dziecka długie włosy. Póki nie wypadną - mentalnie nie jestem w stanie ich ściąć. One są moje. Dobrego dnia druhu. bb
  6. Zacznę od podziękowań dla wszystkich. To wzruszające, że ludzie których nigdy nie spotkałam - tworzą tu grono jak rodzina. A po drugie - tekst miał być tez erotykiem. Ale chyba za bardzo się podtekst schował. ;D Ściskam ciepło, bb
  7. Pewnie, Deo. Ja nie palę ani nikt w otoczeniu. Zapomniałam o skojarzeniu. A to takie proste. :) bb
  8. Piękny!!! W imieniu Beat z serca dziękuję. (Ciekawe czy któryś odważy się podejść, choćby we śnie. A co do chcenia czy bycia z kimś to nie kwestia intencji, raczej braku umiejętności. Nagle to co proste staje się kosmiczne. I kosmicznie trudne.) Ściskam ciepło, bb
  9. genialne ale: 1. robaka nakarmię ? 2. raka - w sensie nie wróci ? 3. ? tu mnie spracowana głowa zawodzi, co autor miał na myśli (choć sporadycznie dociekam). Zasadniczo: brawo. Jak chyba zawsze w Twoim przypadku, bb
  10. Wyjdzie na to, że wyjęczałam głaski imieninami ;D A nie miałam takiej intencji. Zdecydowanie nie. Moi wierni orgowi towarzysze - dzięki za życzliwość.
  11. Dziękuję Waldku. Dziś mam imieniny. To święto dedykowane, zatem pozwoliłam sobie na życzenie. I oto ono w tekście powyżej. Życzę sobie. Pozdrawiam, bb
  12. Zagarnij mnie do siebie jak swoje zagarnij pokaż mi to miejsce gdzie bliskość się karmi gdzie w jedno się splatają dwa ludzkie pragnienia gdzie instynkt się rodzi bez cienia myślenia.
  13. Ładne Maryś, dobrego dnia, bb
  14. Podzielam zdanie Duszki. Przyjmij wyrazy współczucia, bb
  15. Malarsko świetny, ale jak dla mnie proporcje zachwiane. Jakbyś popłynął w słowach i obrazach, niczym wspomnieniach - gubiąc JĄ przy tym. bb
  16. Wiersz podoba mi się ale niedbale wklejony, brak konsekwencji w znakach przestankowych. Nawet jakby tłumaczyć to zmęczonym dniem i tematyką - to raz kropka na końcu zdania, raz jej brak; raz mała litera raz duża - powoduje że czuję się olewana jako czytelnik. Nawet jeśli to warsztat i moja nadwrażliwość - warto by autorka poprawiła drobiazgi. Pozdrawiam, bb
  17. Wiersz wart lektury, zastanawiam się jednak czy to punkt widzenia obserwatora czy osoby chorej (jak wskazuje podlir i 1 osoba narracji). Nie wiem jaka jest świadomość osoby chorej i pewnie jest różnie w kolejnych etapach. Tu świadomość jest uwypuklona a w chorobie degradacji podlega również myślenie i wyciąganie wniosków. Pozdrawiam, bb
  18. „Sześć stop pod ziemią” i bajeczna trumna. Urocze. :D bb
  19. beta_b

    losy

    Booosze, jak przyjemnie czytać fajne teksty... układ rozumiem zamierzony i farfocle sylabowe. „Z czterech pup cud wybrał” itd. - pomysł genialny. Jedynie ciężar wiersza (jak dla mnie) nierówny. Ostatnia zwrotka jest: za krótka, albo za prosta, albo to, że bez puenty. Tak czy inaczej poszedłeś na skróty bo w całokształcie odbiega od jakości wersów wcześniej. Szacun i ukłony Mistrzu. :D bb
  20. beta_b

    Figa

    Z przyjemnością, bardzo ładne, bb
  21. Czarku, poczytałam o czym mowa, i mam kolejną inspirację, choć nie umiem słowami na bogato cudeniek czarować. Ozdobniki usuwam, teksty piszę prosto, jak na rżysku cięte. A Twój świat pełen wstążek i kolorów na wietrze. Ściskam Cię Marlett, od tak dawna towarzyszysz. Lata całe obok. Ciepłe to uczucie. Waldku, i Tobie dziękuję za obecność i czytanie. bb
  22. Miła miniaturka, odczyta ;) do poczytania, bb
  23. Marlett, fajny tekst. Pisalam tez kiedyś tekst o szpitalu dla aniołów. 2xciebie - może tu ew. dać „on lepie cię oskubie. Pozdrawiam, bb
  24. Wiktorze mój cudny, ani się nie gniewam, ani nie będę zła - bo za co? Za słów kilka utkanych? To nie jest ładny wiersz, ani nie mówi o niczym miłym. Nie jest nawet szczery - bo przerysowany. Ale płynie. I go śpiewam, na różne strony. Coś próbuję zrobić z „porzuceniem” w I zwrotce, ale póki co, mimo prób - efekt słaby. Łamigłówka dotyczy sylab, rymu i znaczenia. Ściskam ciepło, bb
  25. Justi, ladne. A co do komentarza jeszcze wyżej: kochamy zwierzęta i nienawidzimy innych: często bliskich, polityków, urzędników. Miało być satyrycznie, acz z przesłaniem. Odbiorca bierze co chce. Może być i gorzko. Pieprz na sucho, do kompletu innych smaków. To tylko emocja co mija. A ważne, żeby ją z serca wypuścić w przepływie, niech płynie. Mam nadzieje, że ci nie popsulam tekstem nastroju; ściskam, bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...