Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 502
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez beta_b

  1. Super, ale, niestety, nie wieżę w tantiemy, ani sprawiedliwość. Równiutko, melodyjnie, sprawnie i z sensem. bb
  2. beta_b

    Niezmiennie

    Violu, o ile wydźwięk przyjemny i pachnący, o tyle zatrzymałam się przy przymiotniku. Majestatyczny (dla mnie) może być wiekowy dąb, platan, grab. Bez za niski, cienki, nietrwały. Dzielę się, bo mi w tym spójnym tekście to jednak nie pasuje. Pozdrawiam, bb
  3. Czuć nienachlane rymy wewnętrzne, a tekst do zaśpiewania. Z przyjemnością, ściskam Andrzeju. Bb
  4. Dobry wiersz, filmowe, szybkie kadry, płynie tuż nad powierzchnią, wszak "podzielcie się cyfrą zero" nie rukuje. Przesunięty pkt widzenia, z perełki na bohatera. Fajna perspektywa. Ogólnie - z przyjemnością, choć nie jest o przyjemnościach a raczej o dystansie. Taniec uników i zbliżeń. Moje przeżycia są proste, bliżej im do ziemniaka. Emocje peelki ocierają się o: to skomplikowane". Pozdrawiam, bb
  5. Poezja ma wiele funcji, jedni oczekują po niej piękna, zachwytu, inni poruszenia duszy. Stosuje się do tego też różne środki stylistyczne. (O qrwa, zobacz jak horyzont ośmiela słońce co wschodzi!) Mi ten obraz pasuje, interwały scenki rodzajowej, ale ciekawie napisane. Pisz, Haniu, nie oglądaj się w pisaniu, bb
  6. beta_b

    Sepia

    Sepia przywodzi kolor cegły z familioków. Wszystko w tekście pasuje i pracuje. Super. Bb
  7. Odcinasz się, faktycznie, dzieląc przestrzeń na: JA i Wy. Nie będę drążyć, od tego są specjaliści, nie poeci. Jeśli o mnie chodzi: starczy. Nie idę tą drogą. Miłego wieczoru. Bb
  8. @Tectosmith Nie wiem. Wiesz ile cierpienia dzieje się w każdej sekundzie na świecie? Mam się pod to podpinać? Żyję swoim życiem, jak mogę pomagam, ale nie zatracam. Nie będę partnerem w tej rozmowie. Bb
  9. Jeśli wierzysz w coś więcej, to Twoje. Ludzie mają różne poglądy, skąd wiesz, że masz rację? (również w tym temacie). Pisałam kiedyś teksty, że zadziwia mnie cudza wiara we własną nieomylność. Mnie dręczy niepewność i nieśmiałość. Nie umiem się wczuć w przeciwieństwa. A co do like - to nie łapanka. Pozdrawiam, bb
  10. beta_b

    Prawie bajka

    Klasyka. Metafora wychodzenia z traumy, separacja i kontakt ze sobą. Zdjęty ciężar strachu i zależności. Oby więcej takich wolnych kwiatków było. To nie szklarnia i produkcja. Inna jakość. Pozdrawiam, bb
  11. @[email protected] @poezja.tanczy @Sylwester_Lasota @Jacek_Suchowicz dziękuję Panom za słówko pod tekstem, cenne są tak bezinteresowne reakcje, bo przecież nie płacę, nie mam władzy, ani zależności. A mimo to daliście mi coś: uwagę, wpis, głaska. Ściskam ciepło, bb
  12. beta_b

    Zmiany

    Zgadzam się Andrzeju, ale zaakceptować ten stan (szczególnie na górce ;) wcale nie jest łatwo. Wczoraj była letnia temperatura, komfort w przyrodzie. Ma przyjść wkrótce znaczne ochłodzenie, wręcz z opadem śniegu. Czy myślimy o tym w słońcu? Ściskam Cię, bb
  13. Jestem cięta na misjonarzy, co wiedzą lepiej i (rzecz jasna ;) patrzą z góry, może dlatego podważę wartość tekstu i jego tzw. nowatorskość. Brak reguł / "tzw. dowolność" ma znamię niechlujności bardziej, niż sensownego celu. W ten sposób każdy rzucik znaków można nazwać wierszem białym. Nie kryję się z tym, że nie wierzę; raczej to wada niż zaleta. A peelka z wiersza ma postawę buntownika, czyli etap przejściowy między stanami. Samo podniesienie głowy nie stanowi o samodzielności. Oby nie przyszła lekcja pokory, bo boli. Poczekam na Pani inne teksty, ten we mnie strzelił ślepakiem. bb
  14. @hania kluseczka w sumie masz rację, nie wiedziałam o manifestacji. Jako ziarno piasku - jestem bezradna, ale pustynna burza ma moc. Pozdrawiam, bb
  15. Dziękuję Kwiatuszku. Ściskam ciepło, bb
  16. @agfka to metafora, że życie się gotuje/utrzymuje w stanie wrzenia, czyli warzy/trwa. Intensywnie bulgocze. ;) Zmieniłam klamrę z uwagi na lepszy rym. Jestem za życiem - opowiadam się za nim, stawiam na nie. Nie chodzi o pchanie go, ale deklarację. To wartość, nie ciężar. @Liero cieszę się, że mnie rozumiesz. Pozdrawiam życzliwie, bb
  17. @Jacek_Suchowicz trochę zazdroszczę Ci wiary w Boga, bo z nim chyba łatwiej. @snežinka dziękuję, że zajrzałaś, mimo mojego mniej milego komentarza. @andreas @huzarc gdybym zamykała oczy - ten tekst by nie powstał. To świadome nastawienie; budowane napięcie nic nie wniesie. Pozdrawiam wszystkich życzliwie. bb
  18. beta_b

    Geneza całych owiec

    Super! Bezwolna owca/ofiara, bez kontaktu z sobą, co odpowiada tylko na zew. sygnały. I wilk/drapieżnik, który swojego apetytu/potrzeb nie przeskoczy. On nie zje na zapas, ona nie zaskoczy. Żadnej relacji. Majstersztyk. Ukłony. bb
  19. beta_b

    nieludzkie

    Mam wątpliwości: co kleszcz zawinił że przenosi boreliozę i ludzie wyrywają mu pincetą nogi z tułowia? Co szczur złego robi w kanałach, piwnicach, że go trutką raczą? Przecież tylko żyje, rozmnaża się, zasiedla? Co ludzie chcą od bobrów, wilków, dzików? Że im szkodzą w gospodarstwie, niszczą uprawy, zagryzają domowe zwierzęta? Przecież to zgodne z ich naturą. Nie jestem tak empatyczna. Jakby mi się wprowadziła mysz między ściany, nie szukałabym jej towarzystwa. I nie wiem, na czym zaufanie myszy polega, żeby się potem musiała zdziwić. Dlatego tytuł "nieludzie" jest jak dla mnie wyolbrzymiony. Pozdrawiam, bb
  20. @violetta sporo osób mieszka w Wawie, ale brak energii do spotkań (choć staram się bywać na wieczorkach poetyckich Terra Poetica, m.in. Oxy i Kota). @Waldemar_Talar_Talar dziękuję :) bb
  21. @MIROSŁAW C. Deklaracja. Czasami się zmienia, jak okoliczności zew. podnoszą ciśnienie, ale to model wzorcowy i do niego dążę. Dzięki za obecność. bb PS Ciekawe, jak inni to mają...
  22. @violetta mieszkam w Warszawie, ale śledzę lotnicze informacje. bb
  23. @Marek.zak1 @Wędrowiec.1984 @Rolek @violetta Dzięki za znaki, wypłynęło pod wplywem porannego poderwania myśliwców i przejazdu samochodów opancerzonych. Pozdrawiam ciepło, bb
  24. Jestem za życiem, póki się toczy, za porankami i pajdą chleba. I lubię słońce, co świeci w oczy. I wierzę w dobro, bo mi go trzeba. A jeśli jutro wybuchnie wojna, na którą dzisiaj wszak wpływu nie mam, nie chcę chwil cennych tracić na smutek. I nie chcę strachom oddawać nieba. Przeszłość pamiętać, ale z dystansem, wybiegać w przyszłość, lecz bez przesady, bo przecież nie wiesz, co jeszcze czeka. Jestem za życiem, póki się warzy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...