
lena2_
Użytkownicy-
Postów
1 206 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez lena2_
-
@Jacek_Suchowicz "przyniesiesz wersy ciężkie od znaczeń z leciutkim sercem jakie ma owad" Wtedy w słońcu zawiruje błękit i wypełni światłem duszę , skronie. Słowa wreszcie podarują spokój, każdej strofie radośnie zdziwionej. Świat obróci się lekko na palcach i przygarnie bezdomne pytania. Ale wcześniej nauczyć się muszę, jak tu sobą - słońca nie zasłaniać. :):):) pozdrawiam
-
@fregamo dzięki za serduszko:)
-
@Waldemar_Talar_Talar cieszę się i dziękuję::) @[email protected] Dziękuję za komentarz:)
-
Tak łatwo od Ciebie odejść, szukając fatamorgany, a Ty pozwalasz jej dotknąć i nad przepaścią przystanąć. Czuwasz tuż obok, gdy nocą, pytanie zaczyna mamić, czy jesteś jeszcze potrzebny, a może sami zdołamy? Głupio trwonimy odpowiedź, więc znowu wracamy chyłkiem. Dobrze, że czekasz cierpliwie. Koło rozpaczy - jak zwykle.
- 9 odpowiedzi
-
10
-
@fregamo dzięki za serduszko:) Alicjo , pięknie dziękuje za tak miły komentarz, dobrego dnia:)
-
świetny wiersz, bardzo mi się podoba:)
-
@Radosław Dziękuje serdecznie za podobanie:) Cieszę się,:):) pozdrawiam :)
-
..jednak.. gdy biegnę pomiędzy wiersze bo serce do nich się rwie nie wiem czy ja słowo niosę czy ono ma w garści mnie
-
" a poza tym..." pazurki można wyostrzyć polerce powierzyć temat lecz to nie sprawi niestety że wyjdzie lśniący poemat :):):) pozdrawiam
-
Lubię Twoje " dopiski" bo fajnie dopełniają wiersz:) no i "podnoszę rękawicę" energia nie zawsze powraca lecz trzeba jej szukać na nowo bo przecież to rzecz najważniejsza by godność nadawać wciąż słowom
-
he he.. nie zawiodłam się na Tobie, są dwie dodatkowe zwroteczki:)pozdrawiam:)
-
Jesteśmy do siebie podobne, lubimy przeglądać się w brązach. I w łanach lirycznych wrzosowisk, za myślą ulotną podążać. W spojrzeniu nosimy zadumę, nad światem, w pór drugiej połowie. A kiedy zanadto pochmurne, miękniemy, jak kartka pod słowem. Pragniemy wyzłocić wspomnienia, po wiośnie i lecie zdyszanym. Ja w wierszu skrojonym ze wzruszeń, ty w liściu co spadł rozszeptany. Z tęsknotą patrzymy w obłoki, gdzie ptaki się w drogę szykują. By chciały powracać to trzeba, pozwolić im teraz odfrunąć.
-
Cieszę się:) pozdrawiam:)
-
dziękuję Alicjo:)
-
Dzięki za muzę:) Dziękuję za podpowiedź i miłe słowa:)
-
Jest we mnie przestrzeń nienazwana, (ledwie przeczuwam jej istnienie) gdzieś na krawędzi jasnych myśli, lecz jak daleko - sama nie wiem. Czasem próbuję sięgnąć słowem, ale powracam zawsze z niczym. Bo przecież żadne nie potrafi, przekroczyć progu tajemnicy.
-
dawniej stawiałam częściej kropki chociaż powinnam wpierw myślniki później ufałam wielokropkom stąd wątpliwości w pytajnikach szukałam porad w cudzysłowach by w ich ramionach się zamykać aby po latach wierząc sobie bardziej korzystać ze średnika
-
Jurny małżonek z miasteczka Mielec, kiedy już w łóżku nie mógł za wiele, wtedy skruszony, u swojej żony, zaczął doceniać wreszcie intelekt.
-
Dziękuje serdecznie za komentarze :) miłego wieczoru:)
-
nie traktuj życia zbyt dosłownie i nie dociekaj całkiem serio można się bawić bez powodu albo popłakać nadaremno i czasem trochę spuszczaj z tonu (nudno jest patrzeć wciąż z wysoka) na różne niezbyt mądre miny popatruj z przymrużeniem oka czasami skrobnij niby wierszyk na który banał ma nadzieję a metafora choć niezgrabna niech się do ludzi szczerze śmieje
-
Dziękuję serdecznie za miłe komentarze:) pozdrawiam:)
-
Dzięki :)
-
Dla ciebie wszystko jest proste, odpowiedź w zasięgu ręki. Ja po pytanie się schylam, podnosząc do n-tej potęgi. Ty lubisz rozwiązać problem, stawiając na końcu kropkę. A ja na czworo myśl dzielę i każdej wręczam ulotkę. Gdy nocą liczę barany, do ciebie lgną sny najpierwsze. Więc już mnie więcej nie pytaj, dlaczego znów piszę wiersze.
- 9 odpowiedzi
-
12
-
Jacku, dzięki za trud jaki sobie zadałeś przerabiając wiersz, ale zostawię tak jak jest, mam do tego wiersza sentyment:) pozdrawiam Dzięki Alinko:)
-
Dziękuję:) Cieszę się :)pozdrawiam