Lubię myśleć, że czekają na mnie miejsca,
które kiedyś obdaruję swym zachwytem.
Własną stopą, wytęsknionej dotknę ziemi,
za nieznanym horyzontem dotąd skrytej.
Ciągle wierzę, że czekają na mnie drogi,
na nich ludzie, co się dzielą swoim niebem.
Drzwi otworzą, tak jak się otwiera duszę,
w ich spojrzeniu, chcę odnaleźć cząstkę siebie.