Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lena2_

Użytkownicy
  • Postów

    1 418
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez lena2_

  1. Pragnę ocalić w sobie przestrzeń, gdzieś na granicy światłocienia, tam się potrafi prosta radość, w dostatek serca pozamieniać. Dopóki jednak nieustannie, światło mocuje się z ciemnością, czasem niejeden okruch chwili, staje znienacka w gardle ością.
  2. płynęłam z nurtem w pośpiechu czasu nie było mi szkoda przysiądę teraz zobaczę jak w słońcu srebrzy się woda
  3. inni używki sobie chwalą niby przed dolą i niedolą a mnie poezja koi duszę lecz czuję się jak dziwoląg
  4. No Grzesiu...dałeś czadu:)
  5. Jest klimat! pozdrawiam serdecznie:)
  6. @Stary_Kredens @Natuskaa @Cor-et-anima @Waldemar_Talar_Talar Bardzo dziękuję za miłe komentarze:) @Leszczym Bardzo Ci dziękuje za uznanie, bardzo się cieszę:)
  7. Zaproś do świata swojego, w jasne, słoneczne pokoje. Gdzie słowa mienią się lekko, a dłonie witają spokojem. Zaproś do swoich półcieni, gdzie wiatr znów chmury przygania, a słowo myślą strwożone, nagle urywa w pół zdania. I zaproś w ciemne podwoje, gdzie mrok, a może i dziwy, bo tylko w drzwiach światłocieni, stać może człowiek prawdziwy.
  8. uwikłani w spojrzenia krzyżujemy siebie wypatrując odrobiny światła w tęczówkach pociemniałych od żalu
  9. @Nata_Kruk @[email protected] @duszka Serdecznie dziękuje za miłe słowa:)
  10. Bardzo mnie ujął Twój wiersz, a najbardziej puenta:)
  11. małe okruchy dobra bez fleszu i rozgłosu cerują serce świata nie obwiniając losu
  12. @duszka Dziękuje Ci duszko:) a wiesz co? może masz rację i warto zakończyć optymistycznym akcentem, zatem poprawiam:)
  13. Wspaniale napisałeś Grzesiu:):)
  14. czułe punkty na mapie serca bolą nieustannie sącząc niegojącą myśl o niespełnieniu jeszcze ją odganiam nadzieją
  15. Żaden wiersz nas nie ocali, żadne słowo nie podniesie, kiedy w dłoniach ciągle mało, a w spojrzeniu późna jesień.
  16. chcę Cię odnaleźć w kwietnych łąkach w spojrzeniu słońca pełnym chwały w gór majestacie wód bezkresie w przymierzu tęczy doskonałym w czynie ofiarnym kiedy nagle swoją dobrocią świat porusza i w oczach dziecka nieskażonych przez które prześwituje dusza
  17. @[email protected] Dziekuję:) @A-typowa-b Cisze się:):)pozdrawiam:) @Nata_Kruk Natko dziękuje pięknie za tak miłe słowa:)pozdrawiam serdecznie:)
  18. czasem otwieram tylko drzwi badam ile słowo zmieści serce otwieram tylko tym które nie udają treści
  19. Przyniosłam Ci wszystko co miałam, lecz wybacz, że znów tak niewiele. Nie umiem zawierzyć do końca i pragnień od życia oddzielić. Więc w dłoniach zanoszę jak bukiet, litanie prośbami związane, z nadzieją co nocą upada, a świtem, niezmiennie powstaje.
  20. niby szczęśliwy jest dla świata sukcesów i znajomych wielu uśmiech jak zwykle trzyma pion lecz w sercu nosi czeluść
  21. jeden wybiera się starannie brnie w testamenty bilans wzruszeń drugi zawierza bardziej życiu i ledwo zdąży złapać duszę
  22. inaczej się modlę wśród lasów wśród pól i łanów pszenicy tam dusza przedziwną ma pewność że dotknie znów tajemnicy
  23. @Dag " dopływy rzeczne ciała"...pięknie to określiłaś:) @Dared @sisy89 cieszę się:) @Michał_78 mówisz i masz:) zamieniłam przyimki:) @huzarc masz rację:)
  24. czasem bardziej potrzebna nam czułość zagubiona w labiryncie linii papilarnych nie potrafi znaleźć wyjścia do pierwszego dotyku
  25. za długo wisiałeś w przekrzywionej ramie nie mogłam Cię rozpoznać dopiero teraz gdy prostuję serce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...