Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lena2_

Użytkownicy
  • Postów

    1 029
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez lena2_

  1. @dmnkgl Dziękuję za podobanie:):)
  2. Dzięki za refleksję pod wierszem:) pozdrawiam cieplutko:)
  3. jeszcze kiedyś przyjdą lekkie jasne noce sny rozłożą delikatnie na powiekach by łagodnie prowadziły każdy oddech na polanę gdzie się srebrem mieni rzeka i unosi każdą kroplę ze spokojem jakby dawno znała sekret przemijania więc nie musi nadaremnie walczyć z nurtem lecz pozwala czystej wodzie toń odsłaniać
  4. @Sylwester_Lasota @fregamo @beta_b Dziękuje serdecznie:)
  5. *** Można z innymi klaskać w tłumie, a czasem, to nawet wypada, Byle ten gest, pochodził z serca, a nie z obserwacji sąsiada. *** Wiedza bywa potrzebna i ważny jej potencjał. Lecz ta na własny temat, po prostu jest bezcenna.
  6. @[email protected] @fregamo Dzięki za wizytę pod wierszem i komentarz:)
  7. szukam równowagi na ruchomych piaskach badam które słowo może być oparciem czasem po omacku ufam swoim stopom że ominą myśli co niewiele warte a czasem w pół kroku nasłuchuję ciszy ona jedna umie do prawdy się przyznać i wiem że gdy stoję pośród wielu pytań - najlepszą odpowiedź daje własna blizna
  8. Jeden zdobywa kolejne szczyty, wysoko pod samym niebem. Drugi nurkuje w głębinach duszy - obaj szukają siebie. *** Człowiek tak wiele potrafi, by swoją rolę potwierdzać. Lecz wciąż mu trudno rozwikłać, sekrety własnego serca.
  9. Bardzo mi miło , że tak odbierasz moje wiersze:) pozdrawiam serdecznie:)
  10. @Waldemar_Talar_Talar @Mgiełka Dziękuje pięknie:)
  11. Uwiera coś Jaśka pod bokiem i gniecie pod każdą koszulą. Choć kręci się biedak jak może, by nie czuć pieczenia i bólu. Aż wkurzył się kiedyś okrutnie, chciał wyrwać i prasnąć o ziemię. Lecz darmo ubranie rozdzierał, przylgnęło na amen sumienie.
  12. Kiedy los rzuca na kolana, musi w posadach zadrżeć ziemia, wtedy to właśnie z wielkim jękiem, pękają mity i złudzenia. I trzeba głowę po raz enty podnosić, choć na karku brzemię. Lecz dużo łatwiej stawiać kroki, kiedy do prawdy lgnie spojrzenie, by zajrzeć w siebie jak najgłębiej, póki nadziei nie zabrakło. Z maleńkiej iskry dobyć płomień i podtrzymywać w sobie światło.
  13. z drzewa spadła budka dla ptaków one zdążyły dawno wyfrunąć wisiała pusta jak dzwon któremu wyjęto serce
  14. @Waldemar_Talar_Talar dziękuje:)
  15. puenta najbardziej:):) pozdrawiam:)
  16. gdyby tak grubszą skórę mieć i trochę twardsze spojrzenie pewnie mocniejszy byłby sen a dzień sprowadzał na ziemię i żaden wiersz więc każda myśl praktyczną by została niepokój twórczy jeśli już to na poziomie ciała
  17. ten czas zgrzytający między zębami mnie ujął:):)
  18. dzięki ::) może masz rację, pomyślę:)
  19. zasłaniamy głód miłości czym popadnie miałkim słowem błahą myślą niedokładnie lecz nie uda się oszukać tej tęsknoty nie przekupi jej namiastka byle dotyk w głębi serca przeczuwamy przecież skrycie że pokochać trzeba najpierw własne życie
  20. spokój nie zawsze bywa święty gdy odwraca głowę by nie widzieć krzywdy pławi się w niewiedzy hodując beztrosko obojętność
  21. @Johny Dzięki za Twoje refleksje związane z wierszem:)
  22. nie bój się łez krople unoszą ocean
×
×
  • Dodaj nową pozycję...