Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lena2_

Użytkownicy
  • Postów

    1 206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez lena2_

  1. Pomimo że znamy, niepewną treść jutra i wiemy, jak krótka jest chwila, to jeszcze marzymy, choć oczy już śledzą, taneczny niepokój motyla. Jak drzewa spragnione złocistej jesieni, gdy liść już pokory nabiera, znów chcemy uwierzyć, że los nam pozwoli, kolejne drzwi w życiu otwierać.
  2. *** Choć nie przybywa nam z wiekiem urody, choć nie ubywa nam z czasem wad, wciąż patrzymy na siebie ciepło, przez pryzmat wspólnie przeżytych lat. *** Lubię ciszę, która czasem, nagle zalega między nami. Ona mi czule opowiada, o tym, co poza słowami. *** Dopóki na ciebie się gniewam i póki ty na mnie się złościsz, możemy zasypiać spokojnie - oboje bronimy miłości.
  3. *** Można wciąż spoglądać, w przeszłości odmęty, albo wypatrywać, co jest za zakrętem. *** Jeśli się człowiek z życiem nie wadził, to ze starością, sobie poradzi. *** Potrzeba miłości nie przechodzi z wiekiem i czułość po latach nie szkodzi. Dlatego serce wciąż do niej się śmieje, choć jeszcze, nie wierzą w to młodzi.
  4. @[email protected] @opal @annabelle Dziękuje serdecznie za komentarze:)
  5. w cudzej dawno niewidzianej twarzy rozpoznaję własne przemijanie jak papierek lakmusowy nasiąkam doświadczeniem nabierając właściwej barwy
  6. codziennie dajesz cały świat od świtu do zachodu gdy z głębin nocy wstaję znów gotowa do zawodów którymi częściej życiem zwą (więc ważne wszystkie daty) i uczysz jak dostrzegać dar i jak oswajać straty
  7. @[email protected] Przeczytałam Twój wiersz dopiero teraz, hm..ja raczej w wiersznie piszę na temat wiary, ale przecież każdy interpretuje jak woli :):) pozdrawiam serdecznie:) @corival bingo! pozdrawiam serdecznie:)
  8. Czasem bardziej potrzebna nam pewność, niż nadzieja i jej obietnice. Wtedy prawda dochodzi do głosu, aby wreszcie swe racje wykrzyczeć. Ale pewność też bywa nieznośna, więc się rodzi potrzeba nadziei. Taka prosta i równie niezbędna, jak ta kromka, co pragnie się dzielić.
  9. @Natuskaa @Waldemar_Talar_Talar @Marek.zak1 @Gosława @Dag @Sylwester_Lasota @GrumpyElf Dziękuje serdecznie za refleksje pod wierszem:) widzę , że wywiązała się dyskusja, Dag trafiła w sedno wiersza:):) miłej niedzieli:)
  10. choćby się chciało przychylić nieba a nawet skoczyć w ogień to czasem trzeba iść tylko obok szanując cudzą drogę
  11. czasem nie wiadomo co zrobić z tą miłością budzi najczulsze pokłady zalewając oczy a później biegnie pomimo tracąc równowagę
  12. nie szukaj nas w kościele wśród westchnień dookoła zawołaj po imieniu kiedy wstajemy z kolan
  13. potrafisz dzielić myśl na czworo a słowom zaglądać w sumienie przez skórę cienką jak pergamin lecz to ma swoją cenę
  14. nie oglądajmy się za siebie licząc pożółkłe kalendarze jeszcze spróbujmy złapać w locie choćby najmniejsze z naszych marzeń odnajdźmy dawne polne ścieżki gdzie kwiaty drzewa złote słońce nim się ukryje za horyzont poczujmy jeszcze puls gorący nie patrzmy co na końcu drogi licho spać lubi za zakrętem dopóki igra w oczach płomień cieszmy się chwilą jak prezentem
  15. pamięć utrwala w nas obrazy słowa i gesty sukcesy winy mówią że chociaż jest ulotna wciąż żyje ta którą karmimy
  16. Świetnie napisane:) Jeżeli mogę coś doradzić, to w ostatniej zwrotce dodatkowa zgłoska gubi rytm, może by zmienić na ... "choć miał być płaski - jednak się kręci"..pozdrawiam serdecznie:)
  17. No właśnie, czasem myślę, jak dużo może wytrzymać człowiek i nadal powstawać...poruszający wiersz:)
  18. kiedy zanosi się na wiersz nabrzmiałe myśli krążą szukając właściwego kształtu słów by nie przelewać pełnego w próżne
  19. Chyba najważniejsze to mieć zdrowy dystans do własnego pisania:):) fajnie o tym napisałeś:)
  20. @Gosława Dziękuję serdecznie:) miłego wieczoru:)
  21. cynizm zabiera z dzieciństwa naiwność utwardzając drogę do serca przebiegłym traktem i tylko czasem można ją odnaleźć w spojrzeniu staruszka który nie do końca uwierzył światu
  22. nosisz w sercu miłość całkiem osobną jak połówkę co o drugiej nic nie wie chociaż starasz się wypatrzyć ją w tłumie zwabić gestem lub przeciągłym spojrzeniem gdzieś się błąka taka sama tęsknota łzy odlicza przeczuwając spotkanie tak się boi że ją znowu ominiesz nie rozpoznasz zbyt zajęta szukaniem
  23. zaborcza miłość..nadopiekuńczość?...w sumie.. dusi tak samo..dobry wiersz:)
  24. Tak, to chyba jedyna droga, przyjmować wszystko co los niesie...
  25. Wspaniały:):) lekko się czyta, dobra taka obrona przed złem:):)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...