Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maciej_Satkiewicz

Użytkownicy
  • Postów

    797
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Maciej_Satkiewicz

  1. Upalność, światło zaraz po deszczu, w którym rodzą się nawet kamienie, "podział ról i subtelne uzupełnianie się, a nawet obdarowywanie" (kasiaballou), zawieszanie nazw, łączenie ich w ogród, "wiersz fundamentalny"(Jacek Sojan), pierwszy, dziewiczy ; kreacja czasu przeszłego z zawartym spojrzeniem w przyszłość - najbliższą (te od ognia), dalszą (te od owoców) i daleką jednocześnie (jeszcze raz ogień), nagość, co więcej, nagość spełniona, bo ogród został stworzony wspólnie, poprzez słowo i w słowie, a więc ponad zasłonami...

    ładne

  2. Cytat

    zauważyłam bardzo intrygujący manewr, być może to po raz setny moja nadinterpretacja, ale to oscylowanie wysokościami oraz szerokościami ( wieża-horyzont, kurczenie w czasie i rozpiętośc ram) wygląda jak poruszanie obiektywem, przyglądasz się bardzo wnikliwie związkowi "łapiąc ostrość" chcąc znaleźć punkt najbardziej odpowiedni i oczywiście prawdziwy, bez przesłon.

    na te być może ubzdurania stawiam ;)

    /b


    Ona to potrafi, świetne spostrzeżenie i nawet jest w tym pewna antycypacja czy raczej sugestia plusa + ;

    A Lecterkowi pewno zastało tylko milczeć lub nas obśmiać, heh...
  3. gdzie jesteś Kasiu bo chyba jeszcze bliżej
    to znaczy wiatr wchodzi powoli
    między rzeczy ludzi animuj proszę
    własną metaforę gdzie jesteś

    pewnie jak wróżka rozwieszasz fiolet
    przemieniasz gorzką czekoladę
    więc jeszcze raz uchylamy znaczenia
    nasz pokój powoli dojrzewa

    gdzie jesteś bawisz się snami
    a ja liczę jeden drugi jak bańki
    noc dodaje nam światła
    pamiętasz jeszcze tu zostaniemy

    masz rację trzeba nam tańczyć
    od świata do świata przez miękkie zasłony
    w skupieniu oddam Ci przyszłość
    oddam przeznaczenie

  4. Powiedziałem wszystko na początku
    dalej musisz iść sam
    niech prowadzi cię tęsknota

    pamiętaj o trzech pierwiastkach
    bo są zawsze w tobie
    światło reszta jest przenośnią

    lecz kochaj jedno ze względu na drugie

    to jest właśnie wierność
    rzeczy skończonych
    którymi sam się staniesz

    Podaruję ci jednego człowieka
    dbaj o niego i bądź z nim
    bo będzie celem twojej wędrówki

  5. Cytat
    próba spreparowania chwili, która ma mówić za siebie

    W kwestii " spreparowanej chwili " po raz ostatni, bo sytuacja jest trochę w stylu : gadał dziad do obrazu...


    Erkhm... no właśnie

    Cytat

    Pytam ciągle, z uporem i rezygnacją o " mówienie za siebie ", owej spreparowanej chwili, naturalną zdolność sztucznego tworu do określenia siebie ( coś jak monolog kurczka z grilla ).Maćku, Fran, Toby, Kasiu - odpowiadacie w zamian na pytania, których nie zadałem, których nie mam potrzeby zadawać. Preparat, dualizm, kolor... - zgoda ale ja nie o tym.


    Odpowiadamy DOKŁADNIE na Twoje pytania:

    Cytat
    Nie - jak spreparujesz coś, to nie będzie " jakie jest ", tylko takie, jakie chciałeś. Nie będzie świadczyć " o sobie ", tylko o możliwościach i intencjach twórcy (kontekst, barwa ).


    Cytat

    Użyłeś określenia " spreparować "/ sporządzić, przygotować i do niego się odniosłem. Preparat/ zakonserwowany organizm, to jednak pojęcie o innym znaczeniu, które pojawiło się dopiero teraz.


    Cytat
    "spreparować" czyli utworzyć cos sztucznie wg własnej interpretacji

    próba spreparowania chwili, która ma mówić za siebie

    Fran, zaprzeczasz sama sobie... : ))

    Coś utworzonego sztucznie - nie mówi za siebie, jest głosem " preparatora ", jego interpretacją...
    I tylko o to chodzi...


    1. Jasno i klarownie wyjaśniliśmy, że preparat był tu od samego początku, że nie zrozumiałeś po prostu znaczenia, w jakim użyłem słowa "spreparować".
    2. Jeśli chodzi o kolory, to odpowiadałem Toby'emu, uznawszy wątek za zamknięty.

    Natomiast mam wrażenie, że w zupełnie bezsensownej próbie wyjścia z całkiem życzliwej przecież dyskusji obronną ręką delikatnie poprzesuwałeś ("retrospektywnie") sens własnych wypowiedzi:

    Cytat
    Ja chcę tylko wiedzieć, dlaczego i jak spreparowana chwila mówi ZA SIEBIE...


    W obliczu powyższych MUSZĘ uznać, że chodzi Ci o pytanie:

    W jaki sposób preparat mówi za siebie?

    jeśli pytanie ma być sensowne. W przeciwnym wypadku zostajesz obrazem, a ja dziadem, ech.

    Na takie pytanie mam trzy odpowiedzi:

    1. Masz rację, chwila może mówić tylko PRZED siebie, bo nie ma pleców.
    2. W taki sam, w jaki spreparowany mózg "mówi" jak działa albo kolor fioletowy "mówi", że jest fioletowy czy też twarzyczka ukochanej osoby mówi "O *... nie wiem, co tu się dzieje, ale to jest takie piękne!" I muszę się tutaj ograniczyć do analogii, bo o samym fenomenie fenomenów możemy podyskutować kiedy indziej i gdzie indziej przy herbatce.
    3. Jeśli potraktować preparat jako dzieło sztuki, to rzeczywiście, nie mówi wtedy o sobie, tylko "jest głosem preparatora" WRÓĆ! "artysty".

    - Lecz nie taka przecież jest idea tej metafory, aby naciągać nań jakąkolwiek człowieczą, "przygotowawczą" intencję ("patrzcie, to rzecz sama w sobie! Niech mówi, a poprzez nią ja mówię: patrzcie na rzeczy!"), aby nie traktować preparatu jako tworu sztucznego, tylko zająć się tym żywym fenomenem samym w sobie (tym, co jest tam w środku!), kontemplować jego piękno, to bezpośrednie i to nadbudowane przez wszystkie konteksty, a także, choć może przede wszystkim - postarać się go na wskroś przejrzeć i przejąć się każdym jego szczegółem. W takim właśnie sensie preparat mówi, tyle że w pewnym specjalnym języku.

    A kurczak z grilla owszem może powiedzieć... hm, zaraz, zaraz... Lecter, jesteś obrazem!

    Cytat
    tworu do określenia siebie ( coś jak monolog kurczka z grilla ).
  6. Cytat

    Cały urok tkwi w dualiźmie semantycznym wypowiedzi Maćka ;)

    sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2523389
    3.zrobić preparat anatomiczny, zoologiczny itp.;


    Dzięki, właśnie miałem o tym napisać, uff...

    Cytat

    Dodatkowo przedstawiony w wierszu świat "bez kolorów", tj. taki czarno-biały(...)


    Ja wykluczam i te kolory, wiedziony pełną przezroczystością, powtarzam, ponadintersubiektywnym obiektywem

    każdym słowem od nowa burzymy wieże
    by nie dzieliły horyzontu


    Taki przezroczysty Leśmian, "serce powrotu", diapozytyw odwrócony w czasie, mmm dostojnie wciągające tam gdzie bezpieczniej niż na zdjęciach nawet! Sama istota rzeczy spełnia się gdzieś "w tej chwili, w nas między nami dopełniamy się"...

    Ach! ;
  7. znów prosisz mnie o fioletowe tango
    przesłuchuję godziny oczekując melodii
    rozpuszczam włosy i powieki
    w waniliowej kawie
    płynna kompozycja wieczoru
    a na zegarze ciągle północ
    ani się dziwi ani stygnie

    przepowiadam ci sny
    choć dzisiaj jeszcze nic się nie zapali

    może zaczniemy taniec od rozmowy


    Urzekające niczym płynna czekolada w Czułym Barbarzyńcy... ;
  8. Cytat
    taka fotografia zatrzymana w czasie, haikowate to trochę
    i mam wrażenie jakby można było poodcinać niezbędne kupony, innymi słowy jest kilka słów które nic nie wnoszą, a sprawiają balast
    takie moje marudzenie
    a co autor zrobi z tekstem to już w gwoli autora(-:
    pozdrawiam


    "Niezbędne kupony" ? ;

    Przyznam, że nie mam pojęcia, co można z tego wiersza wyrzucić.

    Dzięki, pozdrawiam
  9. Nie przekonuje mnie, "czysto" to dobre określenie, bo wydaje mi się, że ta "emocja pierwotna" z której biorą się wiersze - rozmyła się w "pospolitych" bądź co bądź symbolach drugiej strofki - ona wszystko psuje moim zdaniem napisana na siłę, żeby dokończyć początek, choć ładnie i sprawnie

    pamiętasz
    biegaliśmy boso po śniegu
    twoje imię topniało pod stopami
    wieczorem uwodziłam cię ogniem i jabłkiem z patyka


    - to jest szczere i wyobrażam sobie, że przyszło najpierw, reszta to, mam wrażenie - wody roztopowe.

    Pozdrawiam jednak serdecznie ; )

    edit:

    No może jeszcze

    wiatr wchodzi powoli w korowód pór roku

    - "wstrząs wtórny", echo dziewiczej treści, nic nic już, Najserdeczniej :) piszę, bo tak widzę i sam tak miewam, a to już bardzo silna poszlaka ;;;

×
×
  • Dodaj nową pozycję...