A skąd się tak właściwie wzięły te gruszki na wierzbie?
Ponoć żył był jakiś radziecki naukowiec, który przekonywał, że taka krzyżówka jest możliwa... ale, zdaje się, mu się nie udało.
Próbowałem znaleźć jakieś źródło potwierdzające tę informację, ale... też mi się nie udało. :)
Dogrzebałem się natomiast do życiorysów kilku hochsztaplerów, którzy, jako żywo, przypominają mi niektórych współczesnych "naukowców".
Pozdrawiam