Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 674
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Masa kramu to posyła. Sal oda do lasa. Łyso. Pot u Marka sam.
  2. Najmu raz runo Romanowi, a Iwona moro nurza. Rum, Jan.
  3. Tak, ale my tego przeważnie nie "słyszymy". Słyszą to natomiast doskonale niepolacy. :)))
  4. Z sadu Julianna pyta: Co na noc? A ty panna ilu? Judasz?
  5. Ewo, lat! Sik pałką rano myte Tymona rąk łapki stalowe.
  6. Atomowa setna rama amarant esawo mota Rum, kino tam, ma tonik mur.
  7. Jest też druga strona medalu. Internet (a w szczególności tzw. media społecznościowe) obnaża z całą bezwzględnością powszechną mizerię umysłów współczesnego człowieczeństwa. Wydaje mi się, że nawet w jakiś sposób ją pogłębia i działania te mogą być przez pewne ośrodki sterowane dla osiągnięcia konkretnych celów. Na przykład, ponoć TikTok (nie używam) ma wersję dla tzw Świata Zachodniego i jest to ciągłe pasmo nieustającej głupawki oraz wersję azjatycką, na której można znaleźć wiele wartościowych materiałów z wielu dziedzin szeroko pojętej nauki i techniki. Są kraje, w których jest zakaz albo częściowe ograniczenia używania tej platformy przez określone służby (ze względów bezpieczeństwa), ale też mówi się coraz głośniej o uzależnianiu się od niej dzieci. Pozdrawiam
  8. Tak, można, ale samochód jednak pozostaje główną nazwą osobowego, czterokołowego pojazdu mechanicznego w języku polskim. Oprócz "auto", w języku potocznym istnieje więcej określeń samochodu osobowego: bryka. fura, wózek, autko. Słyszałem też statek i parowóz, ale to już chyba zupełny margines. Pozdrawiam. P.S.: @Wiesław J.K. Przypomniało mi się jaszcze... Spotkałem kiedyś Litwina, którego śmieszyło słowo "restauracja". "Co się tam odnawia?", zapytał. "Odnawia?", zdziwiłem się, "No tak, bo przecież restauracja, to jest odnawianie. Nie?". "Nie. Restauracja, to restauracja", odparłem. Trochę dziwnie to teraz brzmi, ale rozmawialiśmy po angielsku, a w angielskim restauracja, to przecież restaurant, dosyć podobnie, powiedziałbym.
  9. "Spolaryzowanych umysłów" ci u nas dostatek. :) Pozdrawiam Książeczki nie nabyłem, ale rzeczywiście pamiętam TE czasy :))). Byłem wtedy "młodym", początkującym "poetą" na forum :)))). Dzięki za przypomnienie ;) Pozdrawiam i do poczytania ;)
  10. @Bożena De-Tre Ach, już rozumiem. Popełniłem litrówkę. Powinno być "Ja bym ujął to tak...", oczywiście. No i nie był to "celowy myk", jak to ujęłaś. Ciebie nudzą kryształowe obrazy, a ja ich jakoś nie widzę.
  11. Ta filozofija mnie przerasta.
  12. Ja był ujął to tak, że najpiękniejsza jest ta nieskończona. Dzięki za wgląd. Pozdrawiam :) @Adaś Marek Dzięki :)
  13. Mur, co ma? Róg gór, a moc rum.
  14. Bo w miłości są ości. :)) Dziękuję. Również pozdrawiam.
  15. Pozdrawiam :)
  16. Donia, która nie była nigdy w Doniecku, pisała po polsku bez najmniejszych przeszkód. Lecz pojąć nie umie, że nikt nie rozumie, gdy słowa są polskie, a treść po niemiecku.
  17. @Manek Język polski ma swoją specyfikę :). Podobnie patrzę np. na słowo broń. Polski jest chyba jedynym językiem, który tą nazwą sugeruje, że narzędzia skonstruowane do zabijania(!) powinny/mogą służyć (tylko/też) do obrony. Mówiąc szczerze, nawet ujęcie tego w jakiś sensowny sposób nastręcza problemów (co widać powyżej) :))). Mamy też słowa, które dla nas znaczą to, co znaczą, a u cudzoziemców (po ich zrozumieniu) budzą uśmiech (delikatnie mówiąc). Przykłady? Samolot, samochód. O ile ten pierwszy można jakoś wytłumaczyć, to jak wytłumaczyć nazwę pojazdu, który przecież nie chodzi (nie ma nóg), a toczy się na kołach? :))) Dziękuję i pozdrawiam.
  18. o słowie miłość chociaż jest miło to jest również ość
  19. @MIROSŁAW C., serdecznie dziękuję :)
  20. @jan_komułzykant Zakochany grafoman z Pisanicy nie popisał się przed wybranką niczym, gdy rzekła: Zaskocz mnie tym, co zobaczyć chcę. Pokazał jej krótki wiersz... w tajemnicy.
  21. I kroki, i noga w but, a klik talon, Ola, to talon o lat kilka, tub w agonii korki.
  22. No, lato, a żal pałki i kła, plaża o talon. :)
  23. pochmurne niebo na drzewach resztki liści na ziemi złoto
  24. Poeta Adam, w Polszcze zwany narodowym, do jazd konnych na olkep nigdy nie miał głowy (a może raczej d**y), ale za to dziewuchy ładne w pełni ujeżdżać zawsze był gotowy. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...