Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 869
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Masz rację, może niepotrzebnie tak bardzo rozszerzyłem ten temat. Myślę że kaucja na opakowania i opakowania zwrotne, to bardzo dobry pomysł. Mówiąc szczerze pamiętam świat bez tego typu śmieci (właściwie, to bez śmieci w ogóle, bo wszystko, w zasadzie, dawało się jakoś wykorzystać), a zbieranie pozostawionych tu i ówdzie butelek po napojach wyskokowych, było dla nas niezwykle pasjonującą konkurencją i przynoszącą czasami całkiem niezłe kieszonkowe. Również pozdrawiam
  2. Prawda, jakoś zaśmiecił nam się ten świat. Co do znikających w Niemczech śmieci to, o ile się nic nie zmieniło w ostatnim czasie, to sporo można ich odnaleźć na polskiej ziemi. Handel śmieciami i odpadami kwitnie, to nie żadna tajemnica. Trochę to smutne, ale takich "businessmanów" też mamy. Tak jakbyśmy sami za mało śmiecili. Dzięki za czytanie pozdrawiam serdecznie :) Tego też nie wiem. Chociaż, mówiąc szczerze, nie zamierzałem tą rymowanką naprawiać Świata. To raczej taka zabawa dla zabawy. Co kto w niej odnajdzie, to jego :). Dziękuję za czytanie i również pozdrawiam.
  3. :) Wiem, że to trochę taka głupawka, ale w sumie to właśnie tak miało być. Do odczytu, zależnie jak kto ma w głowie poukładane ;) Dzięki za czytanie i pozdrawiam :)
  4. Nawet niezłe. Pozdrawiam
  5. Sylwester_Lasota

    to nie żaba

    to nie zabawa tonie żaba w Ato- nie waza baton i e-zabawa a ton jeża bawi
  6. przez to że pustak raz się zapuścił w dziewiczej puszczy dziś takie dziwy pająk się spuszcza po pajęczynie wprost w paszczę puszki pustej w gęstwinie tu upuszczona i opuszczona w mchy się zapuszcza i ginie w bluszczach opuszki szybkie puszyste nieco przez krótką chwilę pieściły wieko nie nazbyt ostre ostrze się wbiło w sedno co strzegło swoją sterylność żywioł szczęk wyżarł puszki zawartość i ją porzucił całkiem otwartą czyniąc w jej wnętrzu to spustoszenie upuścił w puszczy prosto na ziemię gdy teraz pierzchnie wśród głuszy strasznie dżdżu mgłę przepuszcza robactwo wpuszcza to się ożywia nieboszczka puszka i ją przenika kosmiczna pustka a obok leży jakaś butelka jakby zupełnie z innego wiersza a jeszcze dalej dwa kapcie stare czy ktoś da wiarę nawet do pary
  7. Sylwester_Lasota

    Puszcza

    Dobrze, że fantazji, a nie coś tam innego ;) Dzięki i Pozdrawiam :)
  8. Sylwester_Lasota

    Matka i Ksawery

    Pomijając wszystko inne... Ksawrek na chwilę zamienia się w Kacperka. Pozdrawiam :)
  9. A wyr kopa pokrywa
  10. Sylwester_Lasota

    Puszcza

    przez to że pustak raz się zapuścił w dziewiczej puszczy dziś takie dziwy pająk się spuszcza po pajęczynie wprost w paszczę puszki pustej w gęstwinie tu upuszczona i opuszczona w mchy się zapuszcza i ginie w bluszczach opuszki szybkie puszyste nieco przez krótką chwilę pieściły wieko żywioł szczęk wyżarł puszki zawartość i ją porzucił całkiem otwartą czyniąc w jej wnętrzu to spustoszenie upuścił w puszczy prosto na ziemię gdy teraz pierzchnie wśród głuszy strasznie dżdżu mgłę przepuszcza robactwo wpuszcza tak się ożywia nieboszczka puszka gdy ją przenika kosmiczna pustka a obok leży pusta butelka jakby zupełnie z innego wiersza @Wieszcz Doslowny, Dzięki :)
  11. Sylwester_Lasota

    wydrze wydrzę...

    Pchła pchłę pchła. Nie moje i równie stare jak: Wydra wydrze futro wydrze :) Pozdrawiam :) I jeszcze: Nie ma niema nie ma mnie. Tym razem moje :). Czyli, nie moja kobieta, która jest niemową, mnie nie posiada, albo inaczej: nie jestem facetem niemowy ;) Pozdrawiam jeszcze raz :)
  12. Sylwester_Lasota

    Puszcza

    Jak się bawić, to się bawić ;). Dzięki.
  13. Sylwester_Lasota

    Puszcza

    @Lidia Maria Concertina, dzieki :)
  14. Sylwester_Lasota

    Puszcza

    Dzięki @Marek.zak1 :))) Pozdrawiam
  15. Powiedzmy :). Dziękuję za zapalenie czerwonej wstążeczki z serduszkiem :) Pozdrawiam :)
  16. Sylwester_Lasota

    Puszcza

    Puszczyk w puszczę się zapuszcza, ale puszcza go nie wpuszcza. Puszczyk oczko puszczy puszcza. Puszcza nadal go nie wpuszcza. Pu na imię ma ten puszczyk. Jak go wpuści, Pu szcza w puszczy. Za to puszcza go nie wpuszcza, bo dziewicza jest ta puszcza. Bywa też puszczalska puszcza, która zwierza chętnie wpuszcza. Parna, pusta i rozpustna w karnawale i w zapustach. Potem grzechy jej odpuszcza, ten co nawet nie przypuszcza, że przepuścić może puszczę, kiedy puszcza go opuszcza. A jak złapie, nie wypuszcza. Na odpustach nań napuszcza pustogłowych wyposzczonych, pustelników pustakowych. Zapuszczony dzik popuszcza także czasem coś w tej puszczy, bąki puszcza, ser upuszcza... Tu pojawia się podpuszczka... Puszka w puszczy się rozpuszcza i zostaje po mniej pustka. Ty nie dawaj się podpuszczać, a ja już zasłonę spuszczam na te puszcze.
  17. jedno po drugim bogowie powinno być tutaj z małej litery. Pewnie można się jeszcze do czegoś przyczepić, ale ogólnie jest całkiem nieźle. Przeczytałem nawet z pewną przyjemnością. Tragedii nie ma, powiedziałbym ;). Pozdrawiam
  18. Bardzo dobry tekst. Bije szczerością po głowie. Pozdrawiam serdecznie.
  19. Właśnie przed chwilą widziałem mema głoszącego Światu, że w przyszłym tygodniu ma nastąpić jego definitywny koniec. Pomimo wszystko, a może tym bardziej, pozdrawiam bardzo serdecznie :)
  20. Witaj w klubie :)))
  21. Dużo tu tej interpunkcji :))), ale, nawiasem mówiąc, nawet nieźle wyszło ;). Pozdrawiam :)
  22. Julian Tuwim - Kwiaty polskie - fragment "My country is my home. Ojczyzna Jest moim domem. Mnie w udziele Dom polski przypadł. To - ojczyzna. A inne kraje są hotele. Mój dom. Mieszkanie. Pokój. Biurko. A w nim (pamiętasz?) ta szuflada, Do której się przez lata składa Nie używane już portfele, Wygasłe kwity, wizytówki, Resztki żarówki, ćwierć-ołówki... Leży tam spinka, fajka, śrubka, Syndetikonu pusta tubka, Jakaś pincetka czy pipetka, Stara podarta portmonetka. Kostka do gry, koreczek szklany. Bilet na dworcu nie oddany, Szary zamszowy futeralik, Zeschły pędzelek, lak, medalik, Przycisk z jaszczurką bez ogona, Legitymacja przedawniona, Brązowe pióro wypalane Z białym napisem "Zakopane". Korbka od czegoś, klucz do czegoś, Lecz już oboje "do niczegoś" Słowem, wiesz, jaka to szuflada... A gdy jej wnętrze dobrze zbadasz, Znajdziesz tam małe zasuszone Serce twe, w gratach zagubione..." Pozdrawiam :)
  23. Płaczą koty i zające, królik trzęsie się na łące, drży ze strachu szara myszka, a psu uśmiech świeci z pyska. Lęk owładnął nietoperzem, lwem, tygrysem, innym zwierzem, przeraziło coś chomika, uśmiech z pyska psa nie znika. Ptasia grypa wstrząsa orłem, rozłożyła go na dobre, świńską grypę mają świnie, a psu uśmiech wciąż nie ginie Kombinują znów coś ludzie, a pies ciągle jest na luzie i się cieszy już od rana, kiedy widzi swego pana. Psu radości tej zazdroszczę, takiej szczerej i tak prostej, a gdy patrzę nań z daleka, to zaczynam sam już szczekać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...