Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 870
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. No i słucham Ewy Demarczyk :). Właśnie śpiewa: "Masz takie oczy zielone..." - "Groszki i róże". Warto było sobie przypomnieć. Dzięki :)
  2. A ja sobie interpretuję po swojemu, bez googlowania i też mi z tym dobrze :) Ten "żabi rechot" mnie trochę intryguje. Mam dziwne wrażenie, że uczestniczę w jakiejś nowej grze na orgu... ale może to tylko przypadek i moje złudzenia :)))). Natomiast za ten Tomaszów masz dużego plusiora :) Pozdrawiam
  3. te spódniczki w grochy w paski te w różyczki w inne kwiatki gładkie w fałdki plisowane które czasem spać nie dają rozwiewają się nad ranem gdy pań większość na zad wciągnie zwykle nieźle spasowane tradycyjnie męskie spodnie które często w tym przypadku miast okrywać eksponują kształty nawet aż za nadto jawnie mężczyzn przy tym szczując chociaż wiele z pań zaprzeczy żachnie się na takie zdanie jednak większość zwykle cieszy gdy mężczyzna zerka na nie Dzięki za komentarz :) Pozdrawiam :)
  4. leci kula nalana, tu ta nalana luki cel Nikogo nie zachęcam, ani też nie zniechęcam, ale rzeczywiście to może trochę przypominać strzelanie ślepego w płot. W każdym razie, moje 'eksperymenty' w żadnym wypadku nie odnoszą się do Twojego wiersza. Jedyne co, to w tytułowym rondzie dostrzegłem pewien potencjał i próbuję czy się da z niego coś wykręcić :). Wzajemnie, miłego wieczoru :)
  5. Ło jeju! Satyr, on do nart ran od nory tasuje. Joł! Korona ronda? Dno, rano rok.
  6. mata rondo od nora tam ;) O! DNO RONDO! A JA DNO RONDA? JA? ONA RONDO TO DNO RANO
  7. Mądra mama miała rację, Chociaż szybko bywa smacznie, Ale można się zadławić Lub do końca nie przetrawić. Ten gatunek raczej żartem, Ma kanony dość utarte I zasady dosyć proste Więc czasami wejdzie nonsens. Wzajemnie :-)
  8. Ja tam pamięm, że nawet kawy nie było, to znaczy była kawa Inka, no i te pomarańcze na święta też. Ciekawe, czy za kolejne dziesięć lat, ktoś to w ogóle zrozumie, jak na dzisiaj dobre. Pozdrawiam
  9. To zależy jak go czytasz :)))))))))) W oderwaniu od kontekstu, może i tak :) Bo pozostaje pytanie: Kim jest tytułowa kura i dlaczego trafiła na rożen? I czy jej się upiekło, czy też się upiekła? :)))))))))) Bez Kury pozostanie jednak wiersz o kurze, kurcze, ponadczasowy (?) :)))
  10. pupy rondo i o dno rypup
  11. Niech ci zostanie chociaż ten wierszyk (?) Przesympatyczne :) Pozdrawiam
  12. Jakieś... takie... fajne, po prostu :) Pozdrawiam :)
  13. Prawda. "Bo w życiu piękne są tylko chwile". Tak jakoś to było w piosence, ale też, "A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój..." :) Pozdrawiam :)
  14. Na zamku fajnie jest ;) Pozdrawiam :)
  15. Ha ha ha, ale w oderwaniu od kontekstu, to chyba raczej będzie niezrozumiały tekst :))))))) Pozdrawiam :)
  16. bądź mi słoniem zawołała i zasłaniaj mi zasłony kiedy przyjdzie chętka mała żeby świat był zasłoniony bądź mi słoniem o to proszę i od innych mnie oganiaj bo natrętów ja nie znoszę tylko mi sie tu nie słaniaj ;) Pozdrawiam :)
  17. :D :D :D A zamek, to jest takie ustrojstwo w karabinie, co to ciągle wylata :D :D :D Wzajemnie.
  18. O! Rozwinąłeś miniaturkę? Szkoda, że nie daje się zacytować ten głos z drugiej strony rzeki. Dzięki za czytanie. Pozdrawiam :) :)
  19. To tylko struga myśli. Zobaczymy. Dzięki za czytanie :) Drogami też czasami strumienie płyną. Dzięki. Również pozdrawiam :)
  20. Nie, za niebo po burzy. To coś znacznie większego. A wiersz jest niezły.
  21. nad strumieniem myśli struga kij nie greka ~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~
  22. Pax, pax, pax! Proszę mi się tutaj na żadne pojedynki nie umawiać! Tam, gdzie dwóch się bije, tam mnie nie ma :) Spadam. Dobranoc Wszystkim :)
  23. Nie, nie lepiej. Może Cię to zdziwi, ale jak tutaj trafiłem, to nie miałem pojęcia co to jest średniówka, chociaż ją intuicyjne wyczuwałem. No i zrobiliśmy Hot Wątek :))))). Darmowa promocja ;)
  24. No tak, to na pewno do niczego dobrego nie dojdziemy :)))). Powiadasz, serduszko tylko dlatego, że ktoś nowy? Nie wiem czy to słuszna droga i słuszne zasady. Nie wiem, ale myślę, że raczej nie. Mówiąc szczerze staram się oceniać wiersz, nie Autora. Po drugie, staram się być zawsze wyrozumiały, bo trzecie, nigdy nie próbuję nikogo urazić, wiem, że ludzie piszą różnie i z bardzo różnych powodów, dlatego nie oczekuję, że każdy jest Gałczyńskim czy Staffem. Jeśli pozwalam sobie na odrobiny krytyki, to z reguły, kieruję się dobrem piszącego (tutaj, tak jak napisałem, dostrzegam pewien potencjał). Jeśli ktoś reaguje histerycznie na uwagi, nie chce się uczyć, to z reguły sobie odpuszczam. Czyli ma mnie z głowy :). Co widzisz w tym złego? Osobiście bardziej sobie cenię uczciwą szczerą krytykę niż nieustanne, nie do końca szczere głaskanie. Naprawdę, niektórzy są w stanie zagłaskać bliźniego na śmierć. To nic dobrego, moim zdaniem. Wzajemnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...