Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natuskaa

Mecenasi
  • Postów

    2 005
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Natuskaa

  1. No nieźle.... szczególnie to. Pozdrawiam :)
  2. Tak więc należy wstać, otrzepać się z piachu i iść dalej... to idę. Dzięki:) Pozdrawiam Na razie słońce mocno świeci, ale na myśl o poniedziałku robi się chłodniej. Za dużo ludzi ze mną pracuje, żebym mogła dłużej przechować jego promienie. Ale spróbuję :) Dzięki i pozdrawiam
  3. Nie zaszkodzi skierować wzrok w stronę naszych młodszych braci i sióstr z królestwa zwierząt. A z tym zdrowiem to zobaczymy mam nadzieję, że na jasno :)
  4. nieoczekiwanie wypogodziło się smakuję nowej energii układam ją na języku robię małą selekcję jednak zaniemogłam emocjami obcych ludzi gorzkie moje słowa wyszły bym zrozumiała że nie były warte nic chcę zapomnieć szukam i odnajduję spokój uprowadzony przez wielką panikę jest bardzo poraniony pielęgnuję go delikatnie przykładam mu kompresy wybaczam że poległ i leżał roztrzaskany w pobliżu nikłej logiki wiem że teraz potrzebuję obu półkul
  5. Człowiek to nie jest całe stworzenie. Popatrz na zwierzęta one nie zwariowały, sroki nadal noszą w dziobach zdobycze, koty wcale nie przestały się łasić, chomik w tym kołowrotku zwyczajowo całą noc "robi kilometry". Może to od nich powinniśmy się teraz uczyć spokoju. Pozdrawiam :)
  6. A mi się przyplątał jeden gożdzik i nie narzekam, bo jest śliczny :) Pozdrawiam
  7. Czytałam kiedyś, że ludzie pogrzebani żywcem chcą się dodrapać do własnych płuc... może lepiej poddać się kremacji ? Zaś to co napisałeś jest koszmarne, ale pięknie koszmarne. Pozdrawiam:)
  8. To właśnie ta ostatnia ciągła mnie w kierunku publikacji, jest moją ulubioną. I cóż mogę podpowiedzieć... równoważnia :) Pozdrawiam.
  9. Cieszy mnie, że coś przypadło do gustu :) Pozdrawiam
  10. w klinice strapionych umysłów dni rozwijają się niemrawo każdy mało że coś złapie to przekazuje to dalej taka jest cena minimalna posiadania oczu i uszu przerażająca to mieszanka wczoraj i jutro dziś zginęło jutro odejdzie nawet dzisiaj a pojutrze będzie wczoraj bo w tym miejscu stoi tak zysk jak i strata wyciągam ze zwojów słowa czytam je na jeden głos kiedy wydaję wysoki dźwięk albo niskim operuję tonem strapieni się kołyszą balansują na szczęście
  11. kiedyś dach ze strzechy nie potrafił deszczu unieść siadaliśmy dziecięcą gromadą wśród kropel wybijających rytm na garnkach i miskach wujek Heniek brał akordeon wygrywał na nim melodie palcami wciskał guziczki łokcie rozwierał i śpiewał coś tam śpiewał wesoło na rozgonienie nudy ale to nie jedyna zaleta jaką Heńkowi z góry dano potrafił rozwiązać każdą najtrudniejszą krzyżówkę i nigdy nie był smutny nigdy zły marudny złośliwy a gdy położył się na zawsze wszyscy zebrani czekali aż podniesie głowę i powie żart taki ale was oszukałem bo nikt nie miał takiego poczucia humoru jak Heniek Znałam jednego Heńka... ale jaki to był człowiek :)
  12. Wspieram moje imienniczki, bo co one zasieją to i ja zbiorę. Imię wszak idzie przed człowiekiem, no może nie tu, ale tutaj nie kończy się świat. Miłego dnia :)
  13. Plus za tytuł :) Pozdrawiam
  14. Warczysz? Ja postanowiłam milczeć, ale to też nie jest dobra taktyka. Co do plotki bym jeszcze dodała, że plotka szybko się porusza, w zależności od zagęszczenia ludzkiego. U mnie w pracy na mocno zagęszczonym terenie, czasami przejdę dziesięć metrów i słyszę te same słowa co przed ich przejściem, trzy razy przekręcone. I ktoś mi sugeruje zmianę spojrzenia, jakbym w inny wymiar weszła. Milczę i tylko się uśmiecham. Pozdrawiam :)
  15. Pięknie :) Niech płynie... tymczasem rozglądamy się naokoło, nie mogąc się nadziwić jaka to zagmatwana konstrukcja. Pozdrawiam
  16. No fajnie, że się pochylasz nad kimś, kto sam nie może się nad sobą pochylić. Ja mam jednak swoje zdanie. Nie ma drogi bez wyjścia. Nie staram się myśleć nad tym jak osoby te trafiły na ulicę, po tym jak zobaczyłam w akcji znajomą, jeszcze z przedszkola. Wcale nie była z ubogiej rodziny. Pochodziła z przeciętnej, pełnej rodziny. Jedyne co, to słabo się uczyła. A potem w dyskotece w okolicach Rewala... jakiś alfons sypał do niej teksty "tańcz, tańcz, bo nie zarobisz". Zrobiło mi się smutno, coś się we mnie wtedy złamało, jeśli chodzi o ten temat. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
  17. Co tu jest gwałtem? "Czekająca na klienta nagle na stole wzięta..." Bieda to stan umysłu. Trzeba szybko machać rękoma i nogami żeby jej się nie dać. A nie rozkładać nogi w geście poddania. Cokolwiek się zdarza zawsze można poszukać pomocy.
  18. Faktycznie, bieda aż piszczy. Pozdrawiam :)
  19. Nie rozumiem. Dlaczego ?
  20. nie wiedziałam że masz brata może ty też o nim nie wiesz w końcu miał tu być przed tobą zanim go brutalnie wyproszono długo uczył się na nowo uśmiechać ale nadal jest kaleki a tobie ciągle w głowie dziecko które mocno w objęciach trzyma naprawdę nie rozumiesz że oni chodzą ze sobą w komplecie potężny to węzeł wszechświata bujny w swojej szczodrości oczyszczone strumieniami łez serce dwojga rodziców
  21. Nie wiem jak cień może się podobać albo nie, on po prostu jest. Może być długi, może być prawie nie widoczny, ale jest. Nie pozostaje nic innego jak zaakceptować jego istnienie. Sama piszesz, że to jest twój cień, więc część ciebie. Wierszyk do przemyślenia. Pozdrawiam:)
  22. Może tylko szkic, ale jaki ładny :) Pozdrawiam
  23. Niby nie ma jutra, ale kiedy zamkną w niedzielę sklepy, warto mieć coś na obiad :) Pozdrawiam :)
  24. Chciałabym widzieć w nim tę nadzwyczajność, dla mnie jest taki zwykły, jak inne moje. Dlatego lubię tu wchodzić, żeby poczytać coś innego, wtedy jest jakoś mniej zwykle, a i bywa inspirująco. I szczerze wcale nie spodziewałam się po tym wierszyku jakiegoś specjalnego odbioru. Jeśli skłania do przemyśleń to dobrze, nawet bardzo. Dzięki i pozdrawiam :)
  25. Ale czy to warto? Miałam do czynienia z dwoma rodzinami zajmującymi się porządkiem społecznym, obu mi ich żal, przede wszystkim żal mi ich życia w strachu o siebie. Dzięki i pozdrawiam:) Tyle, że ja nie mam wątpliwości. Komin i dym zostały uznane za wszelkie zło... bo z tego jest smog itp. Przyroda jest w odwrocie, bo kto ma dla niej czas, po co komu drzewo na podjeździe? A dzieci co widzą to malują. Co do reszty dziękuję, szczególnie za scrollowanie. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...