Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natuskaa

Mecenasi
  • Postów

    2 002
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Natuskaa

  1. ... bo tak jest wygodnie, bo tak jest rozsądnie, a może bo słowa nie przynoszą efektu... Pozdrawiam :)
  2. Dużo optymizmu i zaufania do samego siebie da się tu wyczytać. Pozdrawiam :)
  3. Dzięki za podzielenie się odczuciem. Pozdrawiam :) "Jeno" wyszło, choć nie było z tego powodu do końca zadowolone :) Co ja za to mogę, że lubię takie dziwne, stare słowa? Dzięki za wizytę i pozdrawiam. Postaram się tak myśleć:) Nie wiem skąd tyle tego dymu, przyszedł i się usadowił wygodnie zupełnie nie chcąc wyjść z wiersza. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :)
  4. Ta sukienka jest jakby bardziej widoczna, a ten żabot jakby był dodatkiem. Dlatego tak mi bardziej pasuje. A to drugie czyli "jej" dałoby efekt obserwatora, a fajnie jest się od siebie odsunąć. No ale to ty jesteś autorką zrobisz jak uważasz. A opowiadanie o kapeluszach chętnie przeczytam :) Miłego wieczoru.
  5. nie wiem gdzie trzymasz koc a mógłbyś się nim przykryć zamiast tylko palić i palić ściany takie poczerniałe zapadnięte oczy palce brudne ciemny tusz za paznokciami gdzie rzuca się myśl nowa tam po zdanie biegniesz samo jedno ledwie wstęp kolejna zapałka żar fajerwerków ciągle nie ma tylko twarz zmieniona znów jest zimno późno światła gasną miarowo pierwsza rodzina druga paraduje okryta miłością a w tym pokoju wciąż brak wyganiany zwykle słowem nie ustanie samodzielnie jest przyzwyczajony do samotnej pogawędki
  6. Czwarty wers od dołu nie powinno być "nią", a w ostatnim zamiast mi "jej"? Przynajmniej mi się tak lepiej czyta. Swoją drogą szkoda tych kapeluszy, choć piękne to zepchnięte są na margines mody. Pozdrawiam :)
  7. Pięknie jest w twoim wierszu, fajnie, że znalazłeś tę godzinę na obserwowanie poranka. Pozdrawiam :)
  8. Wyobraźnia odesłała mnie do "Krecika". Pozdrawiam :)
  9. Forma życia, która nie niszczy i nie tworzy? Chyba żadne życie nie jest tak obojętne. Pozdrawiam :)
  10. Szybkich powrotów do równowagi życzę. Pozdrawiam :)
  11. Nie pisz mi takich rzeczy :)) Sama muszę się dogadać ze swoim ego. A tytuł jak pisałam wyżej przyszedł najpóźniej, tym bardziej cieszy, że dobrze wygląda przy treści. Dzięki i pozdrawiam :)
  12. Masz rację, bycie częścią procesu daje jakiś sens, może to być też wdzięczność. Nad tytułem myślałam najdłużej, bo wymyślony pierwotnie był zbyt naprowadzający, tak że cieszy trafność. Dzięki i pozdrawiam :) Ja bym tak szybko nie przeganiała ego, ono jest nie bez powodu. Dzięki, również miłego życzę :) Zlikwidowałam powtórzenie, dzięki podzielenie się uwagą i dobre słowo. Pozdrawiam :)
  13. no przecież że nie umrzesz będziesz częścią procesu jeśli się postarasz bardzo ważną częścią ot choćby zwrotnicą która przełączy obwody z roboczego na funkcjonalny zabawny jest twój strach przed byciem zapomnianym gdyby to było możliwe z ciągle jedną w dłoni tylko małą śrubką musielibyśmy się odradzać nie pojmując niczego w działaniu wielkiej fabryki
  14. Dzisiaj mi zdechła świnka morska... stara była, bardzo stara. Ostatnie dni to była dla niej męka. Wcześniej miała sparaliżowane dwie tylne łapy, a niestety doszła trzecia. O jednej próbowała się utrzymywać i poruszać, bo ona była bardzo ruchliwa do samego końca. Do dzisiaj. Nieraz śmierć zjawia się w odpowiednim miejscu. Przychodzi w czas. Pozdrawiam :)
  15. Myślałam, że to taki zimny związek... dopiero przy słowie "wolność" coś mi przestało pasować. A tu proszę samotność. Ładne :) Pozdrawiam.
  16. To prawda. Każda sytuacja jest przejściowa. Tylko czasami trudno o tę elastyczność i niepotrzebnie się człowiek siłuje... Dzięki, również pozdrawiam :)
  17. Można potraktować maseczkę jak płacenie składki na ubezpieczenie. Warto je mieć po prostu, bo różnie bywa. Pozdrawiam :)
  18. Myśli mają się zakochać się w życiu :) cudne. Pozdrawiam.
  19. Ostatnio ciekawą prawdę słyszałam na kanale yt (pod filmikiem wiele polubień). Otóż kiedy dwoje ludzi się pobiera, cała energia ich związku zostaje przekazana instytucji, przed którą zostało zawarte małżeństwo... ? Ilu ludzi tyle prawd. Trzeba sobie dobrze weryfikować. Pozdrawiam :)
  20. A nie taki był zamysł. Miałam tu na myśli bycie przedłużeniem deszczu, tych kropel :) jak dziecko bawienie się nim, bo przecież można się ustawiać w różnych stanach kiedy pada, od smutku, nudy, złości aż po zwyczajną radość, kołysanie, przecież deszcz tak fajnie kołysze do snu, prawie jak odkurzacz :) Dzięki, ja też lubię do twojej twórczości zaglądać. Pozdrawiam :)
  21. Skojarzyło mi się z przeciążeniem żołądka "mam dość" i "zbiera mi się..." jakby coś nie mogło się strawić mimo usilnych chęci.
  22. Żołądkowa burza listopadowa... ciekawe :) Pozdrawiam.
  23. Dzięki, jakoś lubię ten wiersz od samego jego początku powstania. Jakiś czas temu na fb ktoś wstawił zdjęcie, a ja mam taką dziwną pamięć, że zostają mi w głowie obrazki. Na tamtym zdjęciu był pies porzucony w lesie, nie dość, że przywiązany do drzewa, to jaszcze w kagańcu. Szczekanie i agresja czasami znajduje uzasadnienie, albo nawet jest wskazana, no bo potrafi uleczyć jakąś zranioną część. Pozdrawiam:) Podoba mi się twoja interpretacja. Rzeczywiście, czasami nie warto działać na siłę (jak z tą kredą) gdzie efekt potrafi być mizerny. Ważny jest odpowiedni czas i odpowiednie miejsce. Dzięki i pozdrawiam :)
  24. Mój edytor ma jakiś błąd, nie chce mi pozwolić na pisanie literki ć. Mogę napisać każdą inną, a te z c(gdzie ma być ć) zawsze mi poprawia i tu zwyczajowo mi poprawił. Patrzę jest ć, a nie c, nie zauważyłam dodatkowej zmiany :) Śmieszne, bo z "ę" jest tu jakiś zalążek sensu, który faktycznie po usunięciu "użyć zębów by" mógłby funkcjonować samodzielnie. Jednak nawet mi do głowy nie przyszło, żeby tam było inne słowo niż "szczekać". Czyżby moja podświadomość ominęła jakiś punkt w rozumie wprowadzając chwilową pomroczność? Zastanawiające...
  25. Jakoś mi umknęło a słownik zna i takie słowo. Dzięki, poprawiłam. Pozdrawiam :) Dzięki:) Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...