-
Postów
2 101 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Natuskaa
-
Własnej skórze
Natuskaa odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli to jest zamiana, to znaczy, że chcesz pełnej władzy, żeby ją wykorzystać na... (czekanie?). Trochę to dziwne. Pozdrawiam :) -
W chatce u babuni
Natuskaa odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niektórych rzeczy nie trzeba mówić, zresztą niektórzy ludzie nie potrafią mówić o tym, ale zrobią tak, że o tym wiesz. A co do kur, widocznie inny region, tu gdzie mieszkam też było "cip, cip". Spokojnego wieczoru :) -
z ludzkim upodobaniem
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To upodobanie do natury ktoś musiał nam pokazać. Ja wychowałam się w mieście, a kiedy koleżanki w czasie wakacji zwiedzały... świat, ja jeździłam do babci na wieś, one nie potrafiły zrozumieć takich wakacji. Dziś nie mogę się odnaleźć we współczesnej wsi (jak tam jeżdżę) i bardzo doceniam tamte wakacje. Dziękuję pięknie :) -
W chatce u babuni
Natuskaa odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Babcia przeganiająca koty, to taka trochę jak moja wiejska babcia, dorzucająca chrust do pieca, albo wołająca kury "kucu, kucu". Tyle wspomnień. Myślę, że Twoja babcia jest z Ciebie dumna. Pozdrawiam :) -
z ludzkim upodobaniem
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aaa... no tak, ale domyśliłam się. Odnośnie wiersza dziękuję :) Również spokojnego wieczoru życzę. -
Potem przez pięćdziesiąt lat Dziwi się że dziwny świat Potem już przestaje się dziwić? :) Pozdrawiam
-
Ciężko skomentować ten wiersz jest niby pożegnanie, ale w tym pożegnaniu pojawia się "jesteś szczęściem". Tak samo jak "skulenie i pewność" trochę w innym kierunku idą te dwa słowa. Skulenie jest przygarbione, próbujące coś wewnątrz chronić, zamknięte. Pewność jest wyprostowana, otwarta. Tak jakbyś tu pisała o dwóch osobach... czy to możliwe? Czy może ja źle odczytuję? Jeśli tak to nie widzę tu dokładnego rozdzielenia ich, tylko w ostatniej zwrotce jest jakby ta potencjalnie druga osoba. Pozdrawiam :)
-
z ludzkim upodobaniem
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz rację, niestety najczęściej to widać z perspektywy czasu. Jest jeszcz opcja numer dwa, błędów nie można niknąć, bo żyjemy w społeczeństwie i tu się kłania ekologia chociażby, produkujemy śmieci jak każdy i niewiele możemy tu zrobić, bo przecież nie przyjdziemy do sklepu z termosem, żeby nam pani nałożyła do niego kulki lodów jak to było kiedyś, ale kupimy w plastikowym pudełku litrowe. Termos się myło i służył jeszcze wiele razy, plastik będzie do wyrzucenia, ewentualnie segregacji. Dziękuję za te kilka słów odnośnie tekstu. Pozdrawiam :) -
z ludzkim upodobaniem
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jakby nie patrzeć jestem człowiekiem z całym tym bagażem błędów. Czy to jest pastwienie się nad sobą, czy nad przynależnością gatunkową? Zresztą może to jedno i to samo. Zapewne chodzi o pszczołę. Kiedyś znajomy pszczelarz mi tłumaczył i pokazywał jak składa odnóża umierająca pszczoła. Po ludzku można to odczytać jako postawa zamknięta, jednocześnie próbujaca chronić środek. Wszystkie trzy pary tak składa. Nie wiem dlaczego robi to na mnie takie wrażenie. "Jednym" nie musi zostawać. Dzięki za wizytę. Pozdrawiam :) No to wyrzucam słowo niepotrzebne. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :) -
z ludzkim upodobaniem
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O tak to mogłoby się skończyć źle. Dobrze, że są rzeczy (jak choćby słońce), które są trzymane z daleka od człowieka... Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :) -
jest wiele pięknych miejsc których nie potrafię dotknąć i dobrze bo jestem z ludzi im nie wystarczy że niszczą potrzebują się pastwić mam błędne oprogramowanie zwyczajnie człowiecze podcinam gałęzie pod sobą a po każdym upadku wstaję i pudruję siniaki co rusz spotykam podobnych opowiadają jak padali i jak bolało uderzenie niektórzy akurat lecą w dół męcząc się tym nieskończenie krzyżują dłonie na ramionach jakby byli pszczołami które właśnie umierają wszak tyle nektaru zebrały tyle miodu że pora na nie kiedy pytam z których kwiatów celują palcem w słońce tak łaskawie oddalone żeby go nie zdewastowali chodząc z piłą przy boku
-
Każdy ma swoją wiosnę
Natuskaa odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wrony w głowie i ćmy bandażujące skrzydła... no nie jest wesoło, ale próbujesz. Do tego trzeba mieć odwagę. Pozdrawiam :) -
Oj tam nie ma co sobie wyrzucać, każdy ma inne doświadczenia, a rodzic to i tak najważniejszy wychowawca. Ps. Ja też ciągle muszę nad taką przypadłością pracować. W taki dzień dziwnie się odbiera pochwałę :) Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam:)
-
kiedy mówisz do mnie synu...
Natuskaa odpowiedział(a) na Lahaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślałam, że chodzi o to, że te dzieci są... niepotrzebne. Natomiast niezłe są "przejścia", takie dwuznaczne. Ja bardziej się skłaniam do szukania tu przejścia typu "zebra", wtedy wiersz składa się w pewien obrazek. No, ale to tylko takie moje rozważania nad tekstem. Pozdrawiam :) -
Z tymi szkołami to ciekawie wyszło. Jako rodzić mogę sobie uczestniczyć (choć biernie) w lekcjach, to takie zaglądanie do sali, które w normalnych warunkach nigdy by się nie zdarzyło. Nie, że podsłuchuje, jedno z moich dzieci nie chce używać słuchawek i mam wszystko jak na dłoni. Szczególnie lubię lekcje biologii, bo nauczycielka potrafi zainteresować tematami, u innych bywa różnie, a i w-f jest też interesujący z punktu widzenia rozwiązań technicznych np zadanie "wchodzimy i schodzimy z krzesła..." - Nie, nie można na obrotowym! - A proszę pana można na taborecie? Jednak nie jest źle, nauczyciele dają radę i z tego co słyszę niektórzy nie tylko uczą, ale i wychowują. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :) No jak to po co? Żeby można było porównać z rzeczywistością :) Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :)
-
Władca zlewozmywaka
Natuskaa odpowiedział(a) na OloBolo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@OloBolo Prawie się poplakałam ze śmiechu. Herbata, ciasto, liczenie talerzyków... :)) Pozdrawiam. -
Decydujemy tylko po części, bo jakby nie patrzeć jesteśmy częścią systemu, który sobie nas wychowuje. Dobrze, że chociaż nastawienie sami sobie możemy zafundować. :)
-
Watro się pochylić nad codziennością, która zwykle w teraźniejszości wydaje się nudna... fajnie się do niej wraca po jakimś czasie :) Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam.
-
Miło, że zajrzałaś do mnie. Pozdrawiam :)
-
Ależ ja nie nakłaniam. To moja proza życia, ty możesz mieć zupełnie inną "prozę życia na obiad". Wiesz jak to jest... coś nazwano ziemniakiem, ale są różne odmiany i różnie mogą być przygotowane. Ja na przykład kiedyś przez ponad rok nie jadłam ziemniaków wcale, bo zwyczajnie w mieście w którym wtedy mieszkałam (Szczecin) w żadnym sklepie nie było dobrych ziemniaków. Zresztą z tamtego czasu pamiętam jak kolega opowiadał, że podobnie widział kwestię ziemniaków na tamtejszym rynku, dlatego sobie pociągiem przywiózł z domu 50 kg worek ziemniaków... (z Konina) :)) Niestety mu te ziemniaki urosły i potem rozdawał po akademiku. Dzięki za wizytę. Pozdrawiam :) Masz rację proza życia czy też bardziej uziemianie jest niezwykle ważne, bez tego byłby ambaras. Dziękuję za wizytę i miłe słowo. Pozdrawiam :)
-
na ścianie powiesił mi obraz codziennie próbuję zrozumieć historię którą utrwalił zachwycam się zdobieniami taka bogata ramka a w środku kreski i plamki a co ja mogłabym naszkicować kiedy gotuję ziemniaki tylko zwykłą prozę życia kobiecy fartuszek z falbanką drewnianą łyżkę i teflon tarkę jabłko marchewkę zabawnie się potem porównuje poziomy nasycenia konsumując wszystko na kanapie wymachując widelcem zamoczonym nieestetycznie w naściennym malunku
-
normo... zagroda
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nad tytułem myślałam najdłużej. A narracja :) hmm pofantazjowałam trochę stawiając się z drugiej strony, bo tak naprawdę nie mam pojęcia, po co ktoś siedzi i wymyśla takie karteczki i je roznosi i... Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam wieczornie :) -
ciotki które wiedzą
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to masz wesoło tyle ciotek na raz... :) Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam wieczornie. -
normo... zagroda
Natuskaa odpowiedział(a) na Natuskaa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słów mi zabrakło gdy zobaczyłam taki obrazek... przesada to mało powiedziane. Dzięki za wizytę . Pozdrawiam :) -
no bo to proszę pani jest tak skoro ktoś przyjeżdża indywidualnie to trzeba się nim zainteresować może za mocno wyrósł dlatego jeździ w komforcie a kto wyrasta ten się rozpycha po swojemu chce błądzić u nas nie ma po swojemu trzeba stworzyć nowe normy zrobimy to po cichu kiedy pracują dotkniemy im pomajstrujemy za wycieraczką podeślemy jakiś liścik numerowany wysoko niech sięgają w zastanowienie niech wychodzą na parking niepewne tego co zastaną pokażemy im świat nieznany one tak zabawnie się burzą w myśli w mowie w słowie w rodzinie wśród znajomych w czasie posiłku podczas pracy i mają takie dziwne fundamenty co zburzone się odnawiają niech nasze malutkie owieczki już nigdy nie będą pewne czy dobrze zaparkowały