-
Postów
2 464 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Treść opublikowana przez Berenika97
-
@Nata_KrukBardzo dziękuję za odpowiedź! Tak myślałam, ale nie byłam pewna. Sprytne! :)
-
Judyta Klimta
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_KrukBardzo się cieszę! Historia zna wiele wspaniałych kobiet, męźczyźni zasłonili ich dokonania swoim "samczym ego". Pozdrawiam :) -
@infeliaCzytam twój tekst jak opowieść z lat 70-tych. :))) I tak traktuję! Instytucji woźnego już nie ma. A szkoda! Pan konserwator nie zwraca uwagi uczniom ani na uczniów - to nie jego rola. :))) Ale tekst podoba mi się - jest "historyczny". :)))
-
przypadki gdańskie (1945)
Berenika97 odpowiedział(a) na MIROSŁAW C. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. W tak niewielu słowach zawarłeś ogromny ciężar historii i osobistego losu. Przejście od pożogi i żołnierzy – do intymnego wyznania o „przywyknięciu do przemocy” jest mocne. Ruiny ewangelickiego kościoła stają się tu niemym świadkiem, tłem dla tej opowieści. Mądry wiersz, ale dlaczego napisałeś "przywykłam"? -
@JWF@iwonaromaBardzo dziękuję!
-
@Leszczym Ja nie muszę się martwić o Twoje bonusy - minusy, bo nie jestem i nie chcę być poetką, tylko zwyczajną "wierszokletką".
-
@Nata_KrukTwoje haiku niosą obrazy. Ale mam pytanie, czy "dym z pogorzałych sadów" oznacza czasy wojenne? pogorzały - spalony?
-
Judyta Klimta
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_KrukTo naprawdę ciekawa historia, historia niezwykłej kobiety. Opisana i włączona do Starego Testamentu - chociaż nie we wszystkich wyznaniach chrześcijańskich. Bardzo dziękuję! @infelia@Rafael MariusBardzo dziękuję i pozdrawiam. :) @DagnaZadedykuję Ci wiersz Miłosza o Judycie, aby zmazał Ci ten niesmak, który być może pozostał po "wizycie u mnie". "O, usta na wpół rozchylone, oczy przymknięte, różowa sutka w obnażonej twojej nagości, Judyto! Z wyobrażeniem ciebie oni, biegnący do ataku, rozrywani wybuchami artyleryjskich pocisków, spadający w doły, w zgniliznę! O, lite złoto twoich tkanin, naszyjnika z rzędami drogich kamieni, Judyto, na takie ich pożegnanie!" ps. wstawione zdjęcie nie przedstawia całego obrazu. @MIROSŁAW C. Bardzo dziękuję! -
Judyta Klimta
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2Bardzo dziękuję! Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna - wiem, że sztuka jest Twoją dziedziną. @MigrenaBardzo dziękuję! Nie, nie przesadziłes! :) W Księdze Judyty wyczytasz dokładnie to, co napisałeś. @LeszczymOch, brakuje! I to dużo, ale lubię Klimta i zaczęłam doceniać secesję. To moja próba zwrócenia na tę sztukę uwagi. :) Bardzo dziękuję! @andrew... czy warto? To prawdziwie Hamletowskie pytanie! A czy znamy tak naprawdę siebie? Bardzo dziękuję! -
Dagma z Krainy Śledzi
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Jestem głęboko poruszona. Tyle miłych słów! Odczytałeś moją intencję z taką precyzją i wrażliwością, że czuję, jakbyś podarował mi lustro, w którym widzę własne myśli jaśniej niż wcześniej. Porównanie do sceny z Tami Oldham jest dla mnie ogromnym komplementem. Uchwyciłeś w nim esencję – że prawdziwa siła leży w cichym, niezłomnym wyborze, zgodnym z własnym sumieniem. To, co nazywasz „wyborem aksjologicznym”, jest dla mnie po prostu próbą życia w zgodzie ze sobą. Bardzo dziękuję! -
widzę cię triumfujesz zdobywasz duma spływa złotem miażdży pożądanie i zagłusza gniew świętość i grzech płoną na twojej skórze rozpacz i honor krzyczą w oczach. mściwa niepokorna niezależna uwięziona w ramie męskiej wyobraźni? nie – ty rozrywasz ją na strzępy, nie błyszczysz ty spalasz. Obraz G. Klimta, "Judyta z głową Holofernesa".
-
@infelia W Twoim wierszu wyczytać można tęsknotę, ból po stracie, ale i piękne wspomnienia, które nadają mu głębi. Zestawiłeś obraz dawnego, pełnego życia ojca z jego późniejszą słabością. No i mocna puenta – pożegnanie i poczucie niedopowiedzenia.
-
Krótki wiersz o Anonimowych
Berenika97 odpowiedział(a) na Starzec utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Starzec Skromni w słowach, bez blasku, bez wrzawy, jak cichy strumień wśród pól i trawy. Lecz w czynach wielcy, w mocy zaklęci, prości w mowie, w działaniu — niepojęci. -
Cykoria Podróżnik
Berenika97 odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andrew Mam ogród z kwiatami, najwięcej róż i lubię na nie patrzeć - jak żyją i przekwitają zgodnie z cyklem natury. I rodzą się nowe. Napisałeś piękny wiersz o niezależności i harmonii w naturze. Ciekawy obraz kwiatów jako indywidualistów, które mimo że "nie przepadają za towarzystwem", tworzą razem coś wyjątkowego. Ta metafora klocków lego jest bardzo ładna - każdy element ma swoją przestrzeń, ale wszystkie razem składają się na zachwycający obraz. -
Dagma z Krainy Śledzi
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Nie wchodzę tam, gdzie śmierdzi morzem z beczki, omijam dorsze, karpie i sieci rybiej męki. Niech sireny toną w plastikowym sosie — ja wybieram powietrze czyste, ląd i słońce w rosie. -
Pożegnanie lata
Berenika97 odpowiedział(a) na Maciek.J utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Maciek.J Piękne pożegnanie lata. Ten tomik piękny, co trzymasz w ręku, niech ci mówi - nie jesteś sam, a Charon w swojej łodzi długo jeszcze poczeka. -
@Kwiatuszek Obraz mew śmiejących się z niedoskonałości naszego lata - to takie poetyckie i mądre spojrzenie na życie. Metafora "morza błękitu łez" jest bardzo silna, a kontrast między ciszą morza a głośnym śmiechem ptaków tworzy atmosferę pełną refleksji. Pięknie napisane. :)
-
@lena2_Bardzo dziękuję!
-
@Marek.zak1Czyli te ogromne zapotrzebowania na leki - sulfonamidy od koncernu Bayer w czasie II wojny nie są fikcją literacką. A postać Marka Gara? Czy mogłoby taka osoba być w tej firmie? Nie - Niemiec? Czytam obecnie tzn. kończę inną książkę "Przemyślny ból" i zaczynam łączyć prawie idealny pragmatyzm Marka z "problemem" drugiego bohatera. Pozdrawiam Bardzo dziękuję za sequel, adres wyślę za tydzień, bo będziemy wówczas w innym miejscu Polski. A poza tym, przeczytałam biogram Twojego Taty - niezwykłe życie. To ten profesor z Zakładu Galwanotechniki, chemik, którego ojciec (Twój dziadek) miał aptekę. Już wiem, skąd aptekarze w powieści. Jestem na 90-tej stronie. :)
-
@Leo Krzyszczyk-PodlaśBo początek to stres. A uczniowie wyposażeni w najnowsze wynalazki i AI - jak ich nauczyć czegokolwiek w przestarzałej szkole. :)))
-
Szepty i westchnienia
Berenika97 odpowiedział(a) na lena2_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@lena2_Ślicznie! Wiersz ukazuje jesień nie tylko jako piękną porę roku, lecz także jako metaforę przemijania i dojrzewania. :) -
@Annna2 To bardzo poruszające rozważanie o stratach i miłości, które przebija przez różne etapy życia. Szczególnie porusza mnie przejście od ciepłych, bezpiecznych obrazów (np. lepienie pierożków) do "świata płaczących babć, gdy dzieci giną na wojnach". Pytanie o miłość - czy to "źródło wszechrzeczy, czy ciągniony za sobą worek pustych liter" - brzmi jak fundamentalne rozterki człowieka. Ta niepewność co do natury miłości, gdy konfrontuje się ze śmiercią, to jedno z ważnych pytań egzystencjalnych. Piękny wiersz!
-
@Nata_KrukBardzo dziękuję! Czasami tak mamy, zwłaszcza w momentach świadomości o nieuchronnym przemijaniu.
-
Egzystencja Boski Kod
Berenika97 odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Dla mnie Twój wiersz to potężna, kosmiczna wizja wewnętrznego chaosu i duchowego niepokoju. Twoja poetyka łączy obrazy astronomiczne z osobistym doświadczeniem cierpienia. Szczególnie są fragmenty, gdzie kosmos zlewa się z ludzkimi emocjami - "kwazary palą żywcem człowieczeństwo", "Mleczna droga w asfalt zmienia krew płynącą z moich ran". To mocny poetycko tekst, bo pokazuje, jak wewnętrzny ból może przekształcić całą rzeczywistość w kosmiczny koszmar. Super! -
@Moondog Świetny wiersz, który łączy metaforykę kulinarną z refleksją nad sztuką. Wybierasz słowa tylko najważniejsze. I spożywaj je! W Twoim wierszu jest pozornie lekka forma i jednocześnie głębia przesłania - używasz potocznego języka do wyrażenia uniwersalnych dylematów twórczych.