-
Postów
3 351 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Treść opublikowana przez Berenika97
-
Onamudaje okolicznościowe
Berenika97 odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Sylwester_Lasota Ona mu daje przepis na życie wypisany drobnym drukiem na kartce ale on gotuje na czuja, bez miary i dziwi się, że wszystko mu się pali -
@Marek.zak1 Z wagą, prawda, coś nie gra, choć wciąż mówi: „to nie ja!” Metabolizm — stary drań — zwolnił, zanim zrobił plan.
-
z cyklu zdani otwartych
Berenika97 odpowiedział(a) na król asfaltu utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@król asfaltu Skoczyć - to chwila, iskra, błysk efektowny gest dla oka Skakać - to tysiąc takich skoków po kolei, dzień po dniu bez oklasków, bez świadków tylko ty i twój rytm Łatwo podjąć dietę na tydzień, trudno zmienić nawyki żywieniowe na stałe. Łatwo powiedzieć "kocham", trudno kochać każdego dnia przez lata. -
Biała róża
Berenika97 odpowiedział(a) na JuzDawnoUmarlem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@JuzDawnoUmarlem Może ta róża też Cię kochała — tylko nie wiedziała, jak nie kłuć. Urodziła się różą - taką naturę miała. -
Koniec i kropka
Berenika97 odpowiedział(a) na Radosław utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Radosław i wtedy serce otworzyło drzwi — rozum się uśmiechnął: „więcej tak mów mi.” -
Klatka
Berenika97 odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Prowadzisz dialog z samą sobą i z Bogiem, stawiając pytania retoryczne, które pozostają bez odpowiedzi – bo być może odpowiedzi nie istnieją, albo są one bolesne. Szczególnie gorzka jest ta relacja z Bogiem – pełna buntu, ale i dziwnej intymności. "Boże czemu we mnie wierzysz" to pytanie przepełnione autoironią i desperacją. Często bardziej boimy się wolności niż zniewolenia. Wydaje mi się, że wiersz napisałeś też z myślą o siostrze. To bardzo refleksyjny i mądry wiersz. -
bez tytułu
Berenika97 odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leo Krzyszczyk-Podlaś Podoba mi się ta lekkość i muzyczność - wiersz sam jakby "biegnie" tym rytmem. I ten zwrot na końcu - "że kocham przecież wiesz" - to świetne domknięcie. Nie wiadomo do końca, czy kochasz góry, czy kogoś konkretnego, czy samo życie, czy wszystko naraz. Ta wieloznaczność jest ciekawa. -
zdeptana dusza
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andrewBardzo dziękuję! Piękny wiersz, jak wyrzut sumienia. Pozdrawiam. @obywatelBardzo dziękuję! Staram się czasami przypominać o tej ludzkiej tragedii, o której milczą społeczeństwa europejskie. @LeszczymBardzo dziękuję! -
@Migrena Od samego początku ustawiasz miłość nie jako zwykłe ludzkie uczucie, ale jako pierwotną, kosmiczną siłę, która "rozsadza horyzont świata". Porównania do światła, ognia - pokazują ją jako byt samowystarczalny, absolutny, wręcz tożsamy z aktem stworzenia. Zamiast mówić, czym miłość jest, definiujesz ją przez to, czym nie jest. To właśnie ta "lista bez" jest najważniejsza - "liczy się tylko to, co zostaje, gdy odejmiesz już wszystko". Po tej całej kosmicznej podróży, przez ogień i puls wszechświata widzę intymny obraz - łączysz absolut (światła, ciszy) z konkretną, ukochaną osobą. A ostatnie pytanie – "czy jesteś, czy tylko światło uczy się milczeć po Tobie?" – jest pięknym i rozdzierającym pytaniem o obecność i nieobecność. Piękny wiersz, znowu pokazujesz miłość w jeszcze innej odsłonie.
-
zdeptana dusza
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@obywatelBardzo dziękuję za te słowa z nazbyt optymistycznym zakończeniem. Skoro Wielka Wojna niczego nie nauczyła europejskich społeczeństw , mimo, że pisano o niej dużo, to cóż można zrobić teraz? Pozdrawiam. -
Wypić małą czarna i dalej żyć
Berenika97 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_TalarBardzo fajnie, właśnie tak zaczynam każdy dzień. Uśmiecham się do Twoich słów. :))) -
@andrew Tak, czas biegnie – to prawda święta lecz gdy ONA w nim się pojawia to nawet szary dzień rozkwita o czas jakby zanika
-
@Gosława Napisałaś wiersz pełen świeżości i zmysłowości, w którym natura objawia się przez drobne, intymne szczegóły. Szczególnie urzeka mnie to, jak łączysz obrazy wizualne z zapachami i dotykiem – ta "zielonością zabrudzona dłoń", "zapach skrzypu z drożdżowym zaczynem". To bardzo konkretne, zmysłowe doznania. Piękna metafora rosy zmieniającej słońce w tęczę jest zachwycająca – delikatna i pełna światła. A zakończenie nadaje całości niemal sakralny wymiar. Piękny, ciepły wiersz.
-
Szczęście pod którym?
Berenika97 odpowiedział(a) na FaLcorN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@FaLcorN Nie w baloniku, nie w złotej mgle — szczęście to chwila, co cicho jest w tle. Może w spojrzeniu, gdy ktoś się uśmiecha, może w milczeniu, gdy serce nie zwleka. -
@Ewelina w tej grze świateł i cieni rwiesz promienie, zbieraj fragmenty układaj z nich wiersze - jak witraże
-
Kraina bez dróg …
Berenika97 odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA To jest piękny, delikatny wiersz o rezygnacji. O tym, jak się odkłada marzenie, które bolało zbyt mocno. Jest w nim smutek, ale taki, który już podjął decyzję. "Odkładając na półkę" – to gest kogoś, kto wie, że pewne rzeczy trzeba zostawić, żeby iść dalej. -
Bratni stos
Berenika97 odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Simon Tracy W wierszu próbujesz połączyć dwie rzeczywistości – starą i nową, mit i nowoczesność. Zderzenie nordyckiego etosu wojownika z brutalną prawdą współczesnej wojny. Walkiria nie zabierze cię z pola bitwy, jeśli zginiesz od drona. Asgard nie czeka na żołnierza rozerwanego przez pocisk kierowany. Ciekawe.- 2 odpowiedzi
-
0
-
- wikingowie
- pogrzeb
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Publiczna egzekucja
Berenika97 odpowiedział(a) na obywatel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@obywatel Twój wiersz to jak absurdalna kronika znikania – rzeczy, miejsc, porządku świata. To przemyślana mozaika obrazów z polskiego peerelu i współczesności: bar mleczny z łyżkami na łańcuchu (żeby nie kradli!), "miejska zobojętniająco" (doskonałe słowo-mutant), covit jako deus ex machina całej historii. Połączyłeś banał z absurdem, to jak sen albo wolna improwizacja jazzowa – skacze się między obrazami, ale jest w tym metoda. "Widelca nie uświadczysz" – uwielbiam to słowo. Brzmi jak z Gombrowicza. Pytanie tylko: czy ten pies na końcu to metafora nas wszystkich, pożerających resztki dawnego świata? Czy to po prostu pies, który zjadł kiełbasę i tyle? A może to jedno i to samo? Wiersz intryguje właśnie tym, że nie ma tu jednoznaczności. Zostawia niedopowiedzenia jak te "resztki nietknięte". -
zdeptana dusza
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Dziękuję Ci za te słowa — czytam je z ogromnym wzruszeniem. To, co napisałeś o redukowaniu do strachu i pragnieniu zaprzeczenia własnemu istnieniu, dotyka samego sedna tego, co chciałam przekazać. Wielkie dzięki! @huzarc Bardzo dziękuję! Twój komentarz sprawia, że widzę własny tekst głębiej. @Annna2 Bardzo dziękuję! Rozumiem Twój lęk. Nie wiem, co powiedzieć, żeby było lżej — bo ja też się boję. @tie-break Bardzo dziękuję! Masz rację, to również pułapka egzystencjalna. Ciało zostaje, ale dusza nie ma gdzie uciec, bo wszystko wokół pamięta. @Amber Bardzo dziękuję! "Dramat codzienności" — to bardzo trafne określenie. Bo to nie jest wyjątkowe wydarzenie, to jest rutyna grozy. @Deonix_ Bardzo dziękuję Ci za te słowa. Masz rację — aby to napisać, musiałam wejść w te emocje. Ten wiersz narodził się z rozmowy z kimś, kto to przeżył. Słuchałam tej historii i czułam, że muszę to zapisać — nie jako swoją traumę, ale jako świadectwo. Dziękuję Ci za tę wrażliwość. @viola arvensis Bardzo dziękuję! Wojna jest zdominowana przez mężczyzn, o cierpieniach kobiet i dzieci wspomina się rzadziej, a czasami nawet bagatelizuje się je. Oby to zło nigdy do nas nie dotarło. @Alicja_Wysocka Dziękuję z całego serca za te słowa. To, co napisałaś, poruszyło mnie równie głęboko, jakbym czytała interpretację samego bólu, który próbowałam uchwycić. Dziękuję, że przeczytałeś nie tylko wiersz, ale też jego milczenie. @Toyer@JuzDawnoUmarlem@Rafael Marius@Simon Tracy@infeliaSerdecznie Wam dziękuję! -
@infelia Jaki piękny i czuły wiersz! Uchwycić tę magiczną, ulotną intymność między dzieckiem a ukochaną zabawką. To, jak pokazujesz ten świat "od środka", z perspektywy kogoś, kto naprawdę rozumie tę relację, jest niezwykłe.
-
@huzarc "Zerwany krzyk rozbity na fotony" – to przerażający obraz. Człowiek rozpadający się na cząstki jednocześnie z rozpadem świata. Mroczny i mocny wiersz.
-
zdeptana dusza
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1Bardzo dziękuję! To smutne, że ten wiersz nie starzeje się razem z nami — że wciąż mówi o tym, co dzieje się dziś, teraz. Twoje słowa o głodzie chwały to gorzka prawda. Zapomina się, jak cierpią kobiety. Pozdrawiam." @Tectosmith Dziękuję za te słowa. To, że zatrzymałeś się przy tej drżącej wodzie, znaczy dla mnie bardzo dużo — to był jeden z tych obrazów, które przyszły same, jakby musiały. Masz rację, strach rzeczywiście przenosi się na rzeczy, one pamiętają to, czego my nie chcemy nazwać. Pozdrawiam serdecznie. -
@TectosmithBardzo dziękuję!
-
@sisy89 Wiersz ma w sobie coś, co trudno uchwycić: jest smutny, ale nie rozdzierający. Pogodzony, ale nie obojętny. Wie, że "lepiej" to czasem po prostu "inaczej". Piękny!
-
Święci od mydła i cudu
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Wszystko już powiedzieli moi przedmówcy. Świetny wiersz! Uśmiałam się - nigdy nie traktuję reklam i tego blichtru poważnie. :) Dlatego pozwoliłam sobie na naśladownictwo i napisanie czegoś "anty":) Wybaczysz? Moja reklama Słuchajcie! Oto ja – apostołka zwykłego mopa, który nie świeci, nie ma Bluetooth, ale podłogę myje. Oferuję wam: 1. Szczoteczkę do zębów, która czyści zęby (rewolucja!), 2. Garnek, który gotuje wodę, ale NIE układa za ciebie harmonogramu życia, 3. Skarpetki, które po prostu... są skarpetkami (bez GPS, przepraszam), 4. Lodówkę, która trzyma jedzenie zimnym i tyle. 5. Mój billboard mówi: "Kup, jak ci potrzeba. Albo nie." I wiecie co? Nikt nie klęka. Nikt nie klaszcze. Ale mop działa. Podłoga czysta. A w nocy śpię spokojnie, bo nikt mi nie pisze, że jego twarz spuchła od mojego kremu. Jestem nudna jak instrukcja bhp. Ale przynajmniej nie zostawiam blizn w kształcie logo.