-
Postów
3 351 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Treść opublikowana przez Berenika97
-
@Migrena No, odważnie opisałeś surrealistyczną podróż przez doświadczenie wizyty ginekologicznej ( w której nie miałeś szansy być) i przekształcasz intymną, często niekomfortową sytuację w kosmiczną metaforę pełną absurdu i autoironii. Puenta – „proszę tylko nie zapominać o smarowaniu" – sprowadza całą ceremonię do poziomu instrukcji obsługi samochodu, co jest jednocześnie śmieszne i gorzkie. Wiersz ostatecznie mówi o absurdzie bycia kobietą w medycznym systemie, który traktuje ciało funkcjonalnie, podczas gdy ono samo jest pełne „tajemnic, które kiedykolwiek urodziły się w ciele kobiet". Podoba mi się, zadedykowałabym go ginekologom. :))) Nie odważyłabym się opisać wizyty u urologa z problemem z prostatą. Nie mam takiej wyobraźni. :) Czy masz dostateczną ilość popiołu?
-
@[email protected] Bardzo dziękuję! Niech siądzie i spisze me słowa bez zwłoki, zanim strach mnie przegoni w cień samotny, głęboki. :)) Pozdrawiam. :))) @MIROSŁAW C. Bardzo dziękuję! A jednak to właśnie z tych chwil składa się nasza wieczność. Może właśnie dlatego warto je przeżywać, a nie oceniać. Pozdrawiam. :)))
-
@Leszczym Masz rację - od tych, które widzą samotność jako wybór, po te pokazujące ją jako skutek okoliczności, choć czasem samotność przychodzi mimo naszej woli - przez okoliczności życiowe, stratę bliskich czy izolację. Nie zawsze jest wyborem. Często jednak to, jak przeżywamy samotność, zależy od naszego wewnętrznego nastawienia. Można być samemu i czuć się spełnionym, albo być wśród ludzi i odczuwać pustkę. I dobrze, że są różne koncepcje - to pokazuje, jak złożone jest ludzkie doświadczenie
-
Brama ósmej nocy miesiąca Dass
Berenika97 odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Simon Tracy To fascynujące, jak nasze sny odzwierciedlają to, przez co przechodzimy. Od pustki, przez burzę, aż do ciszy - jakby podróż przez różne stany umysłu. -
@RadosławBardzo przepraszam, obiecuję, że już nie będę. :)))
-
@Lenore Grey poems Samotność — to nie kara losu, lecz echo wewnętrznego głosu.
-
@andrew Wspomnienia – to także skarb, choć mają melancholii czar. To co było, nie przeminie, bo w sercu cicho dalej płynie.
-
Brama ósmej nocy miesiąca Dass
Berenika97 odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Simon Tracy To fascynujący i mroczny wiersz. Twoje wizje oniryczne mają niezwykłą plastyczność. "Kruki nocy", "żar pustyni Dayna", lawa płynąca ze wzgórz – to obrazy, które budują świetną atmosferę. Czuć w tym wpływ fantasy i mitologii. Najbardziej poruszające jest to wyznanie w środku – "Moje sny rzadko trafiają ze mną , do niebiańskich plaż". Twoja podświadomość ciągnie Cię ku mrokom niż światłu. -
@Simon Tracy To interesujące porównanie z Lovecraftem - rozumiem, że twoja samotność jest inna, bardziej... absolutna. Zastanawia mnie jedno - piszesz, że świat zapomniał o tobie, a ty o świecie, ale jednocześnie dzielisz się tym na portalu. Może ta korespondencja, nawet internetowa, jednak coś znaczy? Lovecraft też przecież budował swój świat przez listy. "'Samotnik z Lublina" - brzmi jak tytuł, który Lovecraft mógłby docenić. Trochę poczytałam o nim. Każdy ma prawo do swojej formy istnienia. Ale skoro już rozmawiamy o Lovecrafcie i jego światach, może warto czasem sprawdzić, czy Twoje Celephais jest wyborem, czy koniecznością?
-
@Radosław Chyba narozrabiałam! :)) Zgadzam się z Tobą całkowicie - kobieta może być subtelna i piękna zarówno w szminki, jak i w denimie. To nie strój definiuje kobiecość, ale sposób bycia. Twoja propozycja ze szminką i "surowymi spodniami" odłożonymi na półkę jest intrygująca – tworzy obraz świadomego wyboru, momentu przejścia między różnymi wersjami siebie. Zastanawiałam się tylko, czy zamiast konkretnego "spodnie" nie użyć czegoś bardziej metaforycznego? Może "denim" właśnie? Ale każdy z nas ma swoją wrażliwość na słowa i obrazy. Nie czuję się kompetentna, by proponować Ci konkretne poprawki – to Twój wiersz, Twoja wrażliwość poetycka i Twój głos. Ja mogę tylko podzielić się tym, jak ja odbieram tekst. A ten tekst jest piękny. Ty najlepiej wiesz, co chciałeś przekazać i jakie słowa najlepiej służą Twojej wizji. Ale już skoro zadałeś konkretne pytanie, to mój trop został przy sukience :) Sukienki są piękne, często zwiewne, lekkie, barwne, zmysłowe - takie właśnie kobiece. "Twoje piękno, nie krzyczy, lecz gra subtelną melodię; kiedy zbliżasz do ust filiżankę z herbatą, kiedy zakładasz sukienkę - tak swobodnie" (lub zdejmujesz) Pozdrawiam.
-
@Migrena Rozbawiłeś mnie polipem z roszczeniami artystycznymi – widzę go już, jak negocjuje warunki wystawy - "bez brutalnego halogenowego światła i proszę o katalog w twardej oprawie". Twoje "horrorowe rozbawienie" to stan, który sama znam – ta groteska i absurd jest terapeutyczny. Co do pytania "komu przeczytam" – osobie, która przeszła to badanie. :))) Pozdrawiam.
-
@Leszczym Ten tekst wydaje się być napisany w ten sposób, że trudno jednoznacznie określić jego intencję. Może opisywać osobę, która na zewnątrz wydaje się twarda, może nawet wulgarna czy prostacka ("chłop wszeteczny"), ale w środku kryje wrażliwość i potrzebę opieki ("mały chłopczyk"). Ale fraza "mały chłopczyk pod sympatyczną opiekę" może budzić niepokój, jeśli byłaby rozumiana dosłownie lub w kontekście nieodpowiednim. Jeśli to fragment literacki czy metafora psychologiczna - ma sens jako opis wewnętrznego dziecka w dorosłym człowieku. Jeśli jednak chodziłoby o coś innego, kontekst byłby istotny.
-
Poezja mówiąca wierszem
Berenika97 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_TalarWarto! W półmroku myśli się splatają, jak ścieżki w lesie ciche i senne, a serca drżą niby liście w wietrze, niosąc dobro — proste, niezmienne. -
Nieusłyszane prawdy
Berenika97 odpowiedział(a) na A.Between utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@A.BetweenPiękny i intrygujący wiersz. Pozdrawiam. W lustrze widzisz to, co znasz — zmęczenie maski, ciężar fraz. -
@NoNoSzTraPaBardzo się cieszę! Serdecznie dziękuję! :)
-
nigdy nie byłam w Norwegii
Berenika97 odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@iwonaromaA mnie przyciąga norweska literatura kryminalna Pol -Nor z Jo Nesbo na czele. :))) -
Świątynia pragnień…
Berenika97 odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA To wiersz bardzo zmysłowy i nastrojowy - taki Twój. Operujesz obrazami, które działają na wyobraźnię – czerń nocy, czerwoność pragnień, biały ptak. Jest w nim intymność, delikatność i drapieżność naraz. To wiersz, który zostawia ślad i budzi emocje — a to w poezji najważniejsze. -
@Marek.zak1Piosenka jest fajna ;) Rozumiem skojarzenie. :)) Pozdrawiam.
-
Głos zewsząd
Berenika97 odpowiedział(a) na Lenore Grey utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lenore Grey poems Ten wiersz to interesujący dialog między wewnętrznym głosem a duchem poety pogrążonym w refleksji. Sugeruje młody wiek i brak życiowego doświadczenia, ale ten wiersz tego nie potwierdza. :) -
Nim łódź odpłynie
Berenika97 odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@huzarcApokaliptyczna wizja, pełna napięcia między rozpadem a tęsknotą za trwaniem. -
@Migrena To jest znakomity, gęsty od metafor tekst, który bierze na warsztat jedno z najbardziej wstydliwych doświadczeń i zamienia je w epicką, surrealistyczną podróż w głąb "piekła". Niezwykle operujesz kontrastem. Z jednej strony czytam o naturalistycznych konkretach a z drugiej język kultury i religii. I ta świetna groteska - polip porównywany do dzieł Caravaggia i skarbu Tutanchamona. Można w ten sposób dystansować się od fizycznego bólu i wstydu. Rozbawił mnie lekarz - artysta , który jest przerażający dla pacjenta. Ale atmosfera jest jak z horroru zmieszanego z absurdem. No po prostu świetny. Uśmiałam się. Już wiem, komu go przeczytam. :)))) Ps. A wiesz, co powiedział polip? No cóż, czekałem, aż ktoś to wreszcie powie. „Caravaggio by się popłakał”. Wiedziałem, że ta cała skromność i ukrywanie się w kącie śluzówki kiedyś się opłaci. Kto by pomyślał, że te czerwone ściany i fatalne oświetlenie staną się moją prywatną Galerią Uffizi?
-
@Radosław Ten intymny wiersz celebruje ciche, codzienne momenty, jest jak poetycka definicja bliskości: nie wielkie słowa, lecz obecność i wzajemne dostrojenie. Trochę zgrzytają mi tu "spodnie" - są ciężkawe, niekobiece. Ale to moje subiektywne odczucie. Wiersz jest subtelny i piękny.
-
@violetta Dziękuję! Takie małe, słodkie zatrzymanie :) @Radosław Dziękuję! To, że się zatrzymałeś, znaczy dla mnie bardzo wiele. @TectosmithBardzo dziękuję! Nie mam wprawy w pisaniu miniaturek i dlatego bardzo się cieszę z Twojej opinii. :) @Rafael MariusBardzo dziękuję! Wieczna chwila - niezły paradoks. :) @Lenore Grey poemsBardzo dziękuję! Cieszę się, że Ci się spodobał. :)) @infelia@Simon Tracy@Christine@viola arvensisSerdecznie dziękuję! :)
-
@KOBIETABardzo dziękuję! Piękne dopowiedzenie. :))) @huzarc Dziękuję za ten komentarz. Tak, życie nieźle przyspieszyło... Ale może właśnie dlatego warto czasem świadomie stworzyć sobie tę przestrzeń? Choćby na jeden oddech. @Marek.zak1 No Marek jest Markiem! To nie o takie zapomnienie chodzi:) Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia Na miłosny czarujący zwischenruf Który niczego nie narusza i nie zmienia Bez zobowiązań zaklęć przysiąg wielkich słów Kotku mój i Tobie także o to chodzi To widać w jednej chwili więc Przeżyj ze mną czarujący epizodzik Co świtem znika i nie rani serc Na pewno nie! Ale lubię Twój tok myślenia. :))))) ps. A może to taki Twój podstęp, aby zainteresować mnie historią polskiej piosenki? Musiałam jej poszukać, bo nie skojarzyłam. Bardzo dziękuję! @Migrena Wow, dziękuję! Twój komentarz to esej w miniaturze. Ataraksja - tak, dokładnie o to chodzi. O ten moment, kiedy przestajemy walczyć z czasem i po prostu jesteśmy. I ptak na dłoni jako ten most między nami a światem... Dziękuję, jak zawsze podnosisz mnie duchu, bo czuję się zrozumiana.
-
@Tectosmith Dziękuję serdecznie za tak piękne słowa. Cieszę mnie, że emocje i obrazowość wiersza zostały uchwycone. – Twój komentarz jest dla mnie ważny. Pozdrawiam. :) @Rafael Marius Dziękuję za tak piękną interpretację! Twoje spojrzenie na emocje jako wolne, fascynujące konie bardzo mi się podoba – to ciekawy i inspirujący sposób, by je zobaczyć. Pozdrawiam. :) @A.Between Bardzo dziękuję za miłe słowa. Zgadza się, niech wracają i zaświadczają, że nasza dusza (gdy ją mamy oczywiście) lub ciało żyje. Twoja opinia wiele dla mnie znaczy. Pozdrawiam. :)