Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina

Użytkownicy
  • Postów

    3 051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Treść opublikowana przez Ewelina

  1. @Rafael Marius jak najbardziej. Bywam spontaniczna a jestem szczera. Połączenie spontaniczności i szczerości to jest dopiero bombowe połączenie :)
  2. @Rafael Marius to wynik mojej obserwacji. Piszę i mówię tylko co myślę. Możesz być pewien, że czasem mam przez to nielada kłopoty 😅
  3. @Rafael Marius zdążyłam zauważyć, że masz w sobie dużo dobrej energii i dzielisz się nią z innymi. To piękne i też cenne dla tych, z którymi masz kontakt.
  4. @Rolek dziękuję :) Otaczająca rzeczywistość jest inspirująca a ludzie dają impulsy. Mam więc wszystko co potrzeba, by tworzyć. Pozdrawiam serdecznie
  5. @Rafael Marius to znaczy, że ludzie odbierają Cię dobrze, pozytywnie i też swoją postawą nie zniechęcasz ich do kontaktu. Niektórzy niepełnosprawni są bardzo mocno pogniewani na życie i w ogóle ludzkość za to co ich spotkało, kipią frustracją i negatywną energią, a to skutecznie odstrasza potencjalnych rozmówców... Oczywiście ta postawa dotyczy także wielu pełnosprawnych, bo każdy z nas jak tylko się postara znajdzie powód do niezadowolenia i zalewania nim całej dostępnej w danym momencie części świata.
  6. @Rafael Marius Grono Twoich znajomych nawet jeśli mowa o znajomościach powierzchownych robi wrażenie. A jeszcze do tego ich międzynarodowy charakter. Sama mam znajomości zdecydowanie mniej i tych powierzchownych i pewnie tych mniej powierzchownych. Jak się tak zastanawiam nad tym, w zasadzie z mojego wyboru, taki stan rzeczy. Co prawda jestem towarzyska z natury, lubię kontakt z ludźmi - jednak potrzebuję też czasu na regenerację i tak zwany święty spokój jest mi niezbędny do normalnego funkcjonowania. Cieszą mnie chwile ciszy, pewnie dlatego, że aż tak dużo ich nie mam, póki co. W każdym razie grono moich znajomych nie jest tak duże i nie zabiegam o większe. Co do niepełnosprawności - być może faktycznie ona sprawia, że ludzie bardziej się otwierają a może też jest więcej okazji do tak zwanego zagajenia i łatwiej o nawiązanie kontaktu. W tym zakresie nie mam szans, bo w sensie fizycznym mam wszystko i póki co sprawne jeszcze i jakoś działa. Może dlatego nikt mnie nie zaczepia 😅 w każdym razie bardzo rzadko się z zaczepkami spotykam. Czasem ktoś mnie spyta, która godzina albo jak dojść do jakiegoś miejsca. W windzie to tylko "Dzień dobry" lub ewentualnie jeszcze coś o pogodzie. My Polacy tak uwielbiamy narzekać na aurę, a to nam za zimno, a to za gorąco - czysta poezja te nasze pogodowe wywody :) Miłego dnia!
  7. O czym szumią drzewa Pod twoimi oknami? Wiesz? Może szumią Płaczem z domu Co echem się niesie I przeciska przez liście Nasilając twój odwieczny lęk...? Przed życiem... Wiesz kto u ciebie tak lamentuje? A może to ty...? Z oddali słychać szloch... Nie...? Zaprzeczasz gwałtownie - "To odgłos rozkrzyczanych mew..." O czym szumi wiatr Otulając dom? Znudzony twoim zmęczeniem Gdy ciągle idziesz wbrew... Wiesz o czym szumi wiatr Gdy nie robi sobie nic Z murowanych granic W domu W którym mieszkasz ty...? O czym myślisz Układając znużone ciało do snu? O tym co minęło Z ptasim śpiewem Szumem wiatru... O tym co za tobą już...?
  8. To mnie zaintrygowałeś.... A w jakich okolicznościach ich zagadujesz? Polacy są nadal średnio otwarci i średnio kontaktowi. Niestety... Choć wydaje mi się, że jest odrobinę lepiej niż dekadę temu. Nie spotykasz się ze zdziwieniem czy nieufnością?
  9. @andrew piękna idea Pozdrawiam serdecznie
  10. @Cor-et-anima od czegoś trzeba zacząć 😅 Miłego również :)
  11. @Leszczym każda sugestia, uwaga - mile widziana. Oglądam swoje teksty i ciągle szlifuję swój warsztat. Dziękuję serdecznie, że przeczytałeś wiersz mimo jego długości :) Pozdrawiam bardzo
  12. Jednym słowem wysyłasz w świat całą masę lajków, serduszek :) I pewnie niektórym robi się miło :) Pozdrawiam serdecznie Ps. Cieszę, że tekst Ci się spodobał 😊
  13. Nigdy mnie nie odgadniesz I ja ciebie nie... Ukrywamy się W swoich światach Zamykamy na klucz Życie nasze Co jak wieczny blef W myślach I przestrzeniach W prywatnych pustelniach W podróżach nocnych Nawet w chwilach radości Ukrywamy się ... Wiemy jedno - jak na imię nam I po twarzach się poznamy Taki jest nasz plan Gdy spojrzymy sobie w oczy Może błysk w nich wywołamy Jednak nigdy nie zdradzimy... Nic... Łzy nam płyną tylko kiedy nikt nie patrzy
  14. Ewelina

    Nic

    @staszeko a to zależy :) wolność interpretacji jest jedną z najcenniejszych wolności, jaką daje wiersz. Oczywiście pozostaje też możliwość zgadywanki: "Co autor miał na myśli?" I takie analizowanie bywa również niezwykle interesujące.
  15. Ewelina

    Nic

    @staszeko a jednak słowa moją moc. Czasem są jak delikatny powiew wiatru a innym razem jak trzęsienie ziemi. Owszem... słowom myśli czasem nie przeszkadzają, podobnie jak niektórym tancerzom nie przeszkadza muzyka 😊 @Rafael Marius a więc Aniołów jest więcej niż myślałam. Pozdrawiam serdecznie 😊
  16. Ewelina

    Nic

    @Rafael Marius nie mogę się przyznać, że ja też do końca się nie znam. Na swoją jedyną obronę mam to, że wszystko co piszę wypływa z duszy i serca. A o poczucie sprawczości warto zadbać, tak jak piszesz. Bezwzględnie.
  17. @staszeko Czyn bezpłatny, czy w duchu non profit bywa niejednokrotnie bardziej wartościowy niż przedsięwzięcia opiewające na miliony. Pozdrawiam serdecznie
  18. @Marek.zak1 ależ bardzo proszę :) i wzajemnie :)
  19. @opal nie pozostanę dłużna i też kliknę :) A co to ja gorsza?;) Klik klik Bach bach Pozdrawiam serdecznie
  20. @Rafael Marius zaczyna drażnić mnie to, że tak często się z Tobą zgadzam :) To wszystko jest tak jak piszesz. Człowiek jest gotów uzależnić się od wszystkiego i bynajmniej nie potrzebuje do tego jakiś zmyślnych związków chemicznych.
  21. @Tectosmith dziękuję serdecznie :))
  22. @Tectosmith a widzisz :) a serduszko znaczy super :) Nie żebym była znawcą Facebooka ale tyle wiem :)
  23. @Tectosmith miałam na myśli posty na Facebooku. Chociaż z drugiej strony...🤔
  24. Nauczyili się klikać serduszka Tak miło jest czasem Nauczyli się akceptować - Za pomocą kciuka Bach Bach Zaskoczenie marne W oczekiwaniu zamilkłam Czas na kolejne rozdanie Nauczyli się klikać serduszka Tych ze słabymi postami albo i bez Dawno rozgnietli na miazgę Nauczyli się klikać serduszka w miejscach które uznali za ważne Klik Klik Klikają serduszka - Upiorne znaczki ...Znaczki ...aczki Strzelają słowami Przychylność? - Nie, dziękuję To zanadto Nauczyli się klikać serduszka W pogoni za uwagą W podróż najdalszą Poddani ruszą Kto pierwszy odpadnie? Ja leżę Ale twardo Bach Bach
  25. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję serdecznie. Jeszcze się z nim poboksuję skoro czytam, że warto. Dam z siebie wszystko. Tyle mogę obiecać. Pozdrawiam ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...