Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina

Użytkownicy
  • Postów

    3 104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Treść opublikowana przez Ewelina

  1. @Waldemar_Talar_Talar subtelny. Zapada w serce. Ps. "Po czym" z pewnością miało być? Pozdrawiam
  2. @Rafael Marius osobiście nie mam skłonności do obrażania się i nie praktykuję "cichych dni". To nie dla mnie :)
  3. @Marcin Szymański ja też. @Tectosmith tak, jest ważne :)
  4. Jego "wybacz" Bez cienia skruchy To takie "wybacz" Które rani najbardziej W głowie Głębokie korytarze rzeźbi Krótkie, w locie wypowiedziane słowo "Wybacz"... Zmilczę "Wybacz" - nie powiem "Wybacz" łzy mi wyciska Żyletką szkliwo skrobie Ostrze w tkanki miękkie wbija Godność szarpie Żal dławi w gardle Powiedziałam więc - Odejdź
  5. @staszeko aż tak😂😂😂 ? Pozdrawiam nieustannie :)
  6. @staszeko dziękuję :) A czemuż to panom nie życzysz tego samego? 😁 Po sprawiedliwości by było :)
  7. @Tectosmith odwieczna walka rozumu i serca. To konflikt, który bywa przytłaczający. Pozdrawiam serdecznie :)
  8. Wziął jej marmurową dłoń... Chryzantemy zwiędły Znicz zgasł "Którędy do nieba? Na skróty - przez piekło? Którędy?"
  9. Wolność bez twoich ramion... Jak więzień jestem... A mój świat bez ciebie - jak sierota Niepewnie się poruszam i sztywno w drucianej postawie Z zimnych dłoni nie puszczam pędów bambusa - Bo taka głupiutka nie jestem Choć serce się rwie do tańca Nie będę okruchów zbierać ani resztek... W wolność bez ciebie wkraczam pomału Choć się nie spieszę... Dziś moje święto i się nie smucę Dziś święto wszystkich bijących serduszek A może jeszcze i twoje zabije... Może je swoim sercem rozgrzeję? ... Wiesz - Mózg się czasami myli Nie zawsze wie lepiej
  10. @staszeko @staszeko niektórzy ślepną wcześniej i wtedy jest ambaras 🙊 😁
  11. Tego rymu nie słyszałam :) Coś w tym jest, co piszesz. Takie podejście obecnie jest niemodne. Ludzie zmieniają partnerów jak rękawiczki z różnych względów - nie zawsze głębokich i sensownych, coraz rzadziej też przemyślanych. Jako ludzkość, z jednej skrajności wpadliśmy w drugą. Czasem aż żal patrzeć 🙈 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :)
  12. @staszeko Wszystko tak zgrabnie i zręcznie potrafisz ująć. Nie wychodzę z podziwu, raczej utwierdzam się w nim przy każdej okazji. Pozdrawiam nieustannie :)
  13. @staszeko upiorne ziarenko... Proza piękna Pozdrawiam serdecznie :)
  14. @Rafael Marius zakładam, że wiele choć nie wszystko w tym obszarze zależy od nas samych...
  15. Powtarzalność poczynań napawała go spokojem Krzątał się wokół niej tyleż chętnie co z przyzwyczajenia... Czasem też wchodził na jej ciało miękko i z chęcią Choć nigdy nie była piękna to zawsze jego Jedyna - nieprzeciętna w spojrzeniu Taka miłość przeczesana siwizną Zapchana codziennością życia... Kochał ją tak jak i się z nią nudził Po prostu lubił gdy była i gdy jak natrętna mucha kręciła się w pobliżu A marktoniał kiedy smutna w zadumę głęboko odpływała... Na szczęście wracała zawsze niby bumerang do jego ramion przez czas pomarszczonych Zawsze w porę docierała Pstrykała go drżącymi palcami i gładziła po starczym nosie Te ciągłe życiowe rytuały Brzydkie i całkiem znośnie na piedestał ją wynosiły Każdy dzień i pewność obecności rzeźbiły bezlęk w jego sercu Upadki i wzloty miłosne... Wszystko przy niej miał - Chwile wielkie w ich małości
  16. @Rafael Marius dziękuję serdecznie. Przeczytam na spokojnie. Jestem wdzięczna za czas, jaki poświęciłeś by to wyjaśnienie sformułować. Pozdrawiam Cię bardzo
  17. @Tectosmith @Tectosmith żywi czasem sami chcą się grzebać... niestety. Mam nadzieję, że wyrzucenie z siebie tych słów, przyniosło Ci ukojenie. Wiersz poruszający. Pozdrawiam serdecznie :)
  18. @Rafael Marius A rozwiń myśl proszę. Ja z autopsji nie znam, ale zakładam, że bliskość nie może zbyt bliska?
  19. @Rafael Marius wypracowałam sama. Życie mnie nauczyło dość boleśnie w niektórych obszarach. W sumie dobrze, bo z tym podejściem jest mi dużo lepiej :)
  20. @Cor-et-anima Łapię, łapię 😁 Pozdrawiam serdecznie
  21. @Marcin Szymański @Marcin Szymański Nie wszystko jest zawsze oczywiste. Choć faktycznie była postawa powiązać tekst z wątkiem religijnym. Moje słowa nawiązują jednak do słów Junga: "Spotkanie dwóch osobowości przypomina kontakt dwóch substancji chemicznych: jeżeli nastąpi jakakolwiek reakcja, obie ulegają zmianie" Tyle, że ja poszłam o krok dalej... Zdecydowanie dalej.
  22. @Marcin Szymański naprawdę do Jezusa? Jak to każdy inaczej odbiera... Niezmiennie mnie fascynuje ta różnorodność interpelacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...