Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poezja to życie

Użytkownicy
  • Postów

    1 039
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Poezja to życie

  1. Byłem głuchy A teraz słyszę Byłem ślepy A teraz widzę A ty nie zapraszaj mnie Do swojego świata Okrytego niełaską hańby i zniewolenia Lewackiej ideologii gdzie chcą świata Bez narodów i bez religii (Nowy cyfrowy komunizm 2.0) Czy tego pragniemy? Czy tego chcemy?
  2. Każda łza Smakuje tak samo Jak twoje odejście (Ma słonawo gorzki posmak) A ja wracam do tych wspomnień Gdy byliśmy razem I słońce zawsze świeciło Tylko dla nas A teraz już tego nie ma (Bo wszystko pokrył mrok) I ten świat wydaje się być Takim okropnym miejscem bez ciebie
  3. Okruchy wspomnień Uwięzione pod drobinkami piasku Przypominają mi o tobie (Nawet w nocy) Bo mam przed oczami Twój słodki uśmiech Uśmiech anioła W tym piekle na ziemi Bo jesteś już moja To się nigdy nie zmieni
  4. Życie to piekło (Postaraj się o trochę słońca) Jej piękne ciało (Nie mogę z nią być) Gorące lato (Dlaczego upadam na kolana?) Miłość to kłamstwo (Wyznaj mi swoje grzechy) Odchodzisz na zawsze (Bóg to nieśmiertelny byt)
  5. Nie ocieraj łez Bo słońce nie wstanie rano I nastanie wieczna noc (Gwiazdy będą oślepiać swoim blaskiem) A ty zatopisz się W wielkim smutku Który to już raz? (Moje słowa tak łatwo trafiają w próżnie)
  6. Chłodny dotyk I puste spojrzenie To cała ty (I historia naznaczona łzami) A ja już nie chcę Twojego powrotu (Bo mleko się rozlało) Nie jesteś warta mojego czekania!
  7. Serce nie mówi Ciało nie słucha A ty wciąż na moje Czułości głucha Bo ktoś zburzył Twój spokój I zasiał ziarno wątpliwości Głęboko w moim wnętrzu (Nie pora odchodzić jeszcze!)
  8. Piękna dziewczyno! (Noc nigdy nie była tak chłodna bez ciebie) Iskierko nadziei (Dla ciebie buduję nowy świat) Miłości cudowna (Samotność zabija jak gangrena)
  9. Ja bez ciebie Nie istnieje Ani ty beze mnie Bo nadajemy sens Naszym istnieniom Dzieląc chwilę Radości i smutku I razem trwając W upale i niepogodzie (Bo życie to piękna podróż w nieznane)
  10. Upalne lato I mokre drżące ciała Bo tak natura chciała (Im te walory dała) A ja widzę To wszystko Gdy ona rozchyla Przede mną swoje uda Jedyne co czuję To zapach niebiańskiego raju
  11. Moja miłość do ciebie Jest nieskończona Tak jak ten obraz W czerni i bieli (Który zamieniam w kolory) A potem wkradam się Do twoich snów I znowu jesteś bezpieczna Przy moim boku
  12. Wracam do tych stron minionych (I do ciebie) Która klęczy nad ołtarzem Miłosnych westchnień i uniesień A życie płynie dalej (Jak gdyby nigdy nic)
  13. Była piękna I karmiła się mrokiem z moich snów A potem dryfowała Na oceanie życia Bo po prostu bała się Niepewnego jutra (Tak jak każdy z nas)
  14. Późną burzą Kiedy godziny się dłużą Znajdę swój raj utracony Za wzrokiem ludzi stęskniony Tam gdzie dzieje się wiele I triumfują wszelkie nadzieje To prawda objawiona jak na dłoni Przed tym nikt się nie uchroni
  15. Piękna moja! Nie czas na łzy Gdy dobro puka do twych drzwi I pokazuje prawdę objawioną Jak na dłoni (A przed twoimi oczami zagubione anioły)
  16. Słońce schowało się Za chmurami A ty wciąż jesteś Przy mnie I gdy nasze usta się spotykają To niebo płonie A czas nie jest Moim sprzymierzeńcem (Bo nic nie trwa wiecznie)
  17. Usłysz mnie (W tym hałasie) I niech twoje uda Będą dla mnie lekiem A pocałunki smakują Jak upalne lato Które nigdy się nie kończy
  18. Noc jest ciepła A dzień upalny I ja wracam do twoich Ramion szukając odpowiedzi A potem w szarym tłumie Zagubiony stoję sam Czy ktoś mnie zrozumie? Chyba tylko ty Bo czas wyznacza Zawsze taką samą granicę
  19. Życie mija Tak jak ty I zapach perfum Na mojej skórze A noc skrywa tajemnice Zaklętą w czasie Która ukazuje mi obraz Podobny do ciebie
  20. I nie ma już nic Poza błękitem twych oczu I wodospadem miłosnych uniesień Żarem rozpalonym w sercu (Nawet w chłodny dzień) Życiem które jest lepsze (Przeżyte razem) Już nie widzę przyszłości W czarnych barwach
  21. Gdyby zwierzęta umiały mówić To by nas zabiły!
  22. Po dłoniach twych Będę cię całować (I me serce tobie ofiarować) Bo razem stanowimy jedno (Czy trafiłem właśnie w samo sedno?)
  23. (Budzę się) I wołam imię twoje! Czy kochać cię To są jakieś paranoje? (Tylko noc zna odpowiedź)
  24. Dosyć tych schematów I wyuczonych poematów Bo droga jest tylko jedna Tak jak i życie Tylko czasem klucza brak (Bo ktoś go wyrzuci) I już nie wróci na Swoje dawne miejsce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...