Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poezja to życie

Użytkownicy
  • Postów

    1 195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Poezja to życie

  1. Bo nie ma mnie Bo nie ma ciebie Bo nie ma gwiazd na niebie Bo nie ma słońca Bo nie ma cierpienia końca Bo nie ma gorzkich łez I w sercu już nie kwitnie bez
  2. Gdzie zaprowadzi mnie Moja tęsknota? Czy do twojego ciała Spowitego spazmami rozkoszy? (Czy też nie...) Tylko czas zna odpowiedź (I Bóg i wszyscy święci i trójca jedyna) Właśnie się budzę mamo!
  3. Nowy rok nadchodzi Niech dobrem obrodzi I zmyje smutek Codziennych trosk Z naszych twarzy I niech nam się darzy 3, 2, 1... Wybiła północ!
  4. Wszystko przemija Nowy rok nadchodzi A blizny na skórze wciąż te same
  5. Nadzieja umiera ostatnia I nadzieja matką głupich (Tak przecież mówią) A ty gubisz się W tym wszystkim Szukając odpowiedzi Spoglądasz w niebo (I pytasz się Boga) O drobne wskazówki W swoim życiu (Nie doszukuj się w tym żadnego sensu)
  6. Wiara to twarz Anioła o błękitnych oczach
  7. Ciepłe dłonie Szukają ukojenia W myślach rozproszonych
  8. Święta Choinka Śnieg Prezenty I delikatne sentymenty
  9. Unoszę się Nad tobą wysoko I zanurzam się w błękicie Tak toczy się moje życie A gorące słońce Oślepia moją twarz Jestem cały ze wspomnień
  10. Ciało pragnie A dusza odmawia Kilku prostych przyjemności A ja zasypiam Patrząc nocą na gwiazdy Już nigdy nie będziesz Taka sama beze mnie
  11. Ciepło i dobro W sercu To coś pięknego W ten świąteczny czas A zatem pojednajmy się Z naszymi nieprzyjaciółmi To będzie coś pięknego! W ten świąteczny czas!
  12. Jedno ciało Jedna dusza Jeden sen (Jestem cały twój) Jeden pocałunek Jedno zbliżenie Jedno westchnienie (Ręce wyciągnięte do nieba) Jeden dotyk Jedna bliskość Jedna miłość (Bo kochać przecież trzeba)
  13. Jesteś ty Jestem ja I spada nam na głowę Cierpienie całego świata Spada nam na głowę Ból siostry i brata Obudźmy się z tego koszmaru!
  14. Życie to dar Od najwyższego A ty nie pytaj dlaczego Tylko rozkoszuj się Słodkim istnieniem I bądź poety natchnieniem Nawet wtedy gdy Deszczowa jesień Puka do twych drzwi Bo nadzieja na coś dobrego Jeszcze się w duszy tli
  15. Słońce nie świeci Już dla ciebie Bo w chwilach uniesienia Lądujesz w ramionach ciemności I odliczasz tylko Minuty i godziny By spokojnie odejść Z uśmiechem na ustach To koniec pieśni!
  16. Początek i koniec Jak dwie strony Tego samego medalu (Prowadzą mnie do zguby) I nie wiem czy los Odnajdzie mnie (Szukając po swych krętych ścieżkach)
  17. Nauczyliśmy się Odchodzić w milczeniu Nie oglądając się za siebie
  18. Wiara nie umiera Ale ciało tak I zostaje tylko dusza Która krąży w zaświatach Szukając ukojenia
  19. Spróbuj złapać szczęście Wokół ciebie Nawet w pochmurne dni (Bo jest go tak wiele)
  20. Porywy serca Przyśpieszony oddech I motyle w brzuchu To jest właśnie miłość!
  21. Znowu złamane serce Który to już raz? (Nie wiem sam) Więc lepiej już nic nie mów Bo tylko jedno pożegnanie (Nam zostało) Tyle wystarczy Do pełni szczęścia
  22. Po co nam łzy? Gdy nie możemy płakać Po co nam krzyk? Gdy nie możemy krzyczeć Po co nam ból? Gdy nie możemy cierpieć Po co nam miłość? Gdy nie możemy kochać No po co nam?
  23. Co zostało z naszych Upojnych nocy? Tylko krople deszczu Na twojej skórze I namiętne wspomnienia Których nie można pominąć
  24. Kim jesteś? Głosem który mnie prześladuje? Nie! (Jesteś nikim!) Tylko wytworem mojej chorej wyobraźni I karmisz się moimi koszmarami (Najwyższy czas powiedzieć tobie żegnaj!) Bo zostanę tylko ja sam Na własnych zasadach I zostawisz mnie w końcu w spokoju!
  25. Czy warto się smucić I mieć głowę pełną zmartwień? Czy zostawić wszystko za sobą Jak te otwarte drzwi I mieć spokojną głowę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...