Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

huzarc

Użytkownicy
  • Postów

    2 421
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez huzarc

  1. @Annna2 Miłość nie wymaga. Podobno… Pozdrawiam
  2. @Alicja_Wysocka Mam słabość do tej łagodniejszej strony mej natury;)
  3. @Alicja_Wysocka To bardzo piękny, subtelny i dojrzały wiersz, pełen czułości, ciszy i światła. Jego siła tkwi w empatii, bliskości, potrzebie obecności. To poezja łagodna jak dotyk, mądra jak milczenie. Pozdrawiam.
  4. @Annna2 Same Seszele to tylko alegoria wysp szczęśliwych, a te to bardzo istotny fetysz w mentalności współczesnych.
  5. @Wiesław J.K. Wiersz pełen ciszy, duchowego oddechu i ziemskiej prawdy. Jak modlitwa szeptana na rozdrożu, modlitwa o pamięci, przemijaniu i nadziei, która mimo wszystko trwa.
  6. @JuzDawnoUmarlem Trzeba żyć…
  7. @Wiesław J.K. Cierpienie to druga ludzka skóra i każdy ją ma, albo się rozpada. Życie cierpi, bo to jego część, ale bez świadomości cierpienia nie ma kultury, która właśnie po to jest, aby nauczyć się cierpienia. I cierpiące dzieci wybierają pomimo wszystko życie, a nie śmierć, brak swego istnienia. I często więcej beztroski bywa tam, gdzie zachód z perspektywy swego pojmowania bogactwa spostrzega nędzę. Nic nie jest tak liniowo proste.
  8. @Nata_Kruk Dziękuję za docenienie:) I obyśmy potrafili nazywać to, co w nas buzuje , a potem wyciągać wnioski, gdy przychodzi nam mierzyć się z codziennością.
  9. @MIROSŁAW C. To poetycka miniatura o duszy wiatru - lekka, muzyczna, pełna subtelnego ciepła z nutą erotyzmu i tęsknoty. Śródziemnomorskie panny we mgle nadwiślańskiego października:)
  10. @Migrena ekstra, dziękuję szczególnie bardzo:)
  11. @viola arvensis Czyta się z melancholijnym skupieniem, w końcu wszystko się tu, na tym świecie, nawet jeśli dużo i bardzo myślimy o tym co poza lub ponad nim… Stąd Twoje słowa, płynące jak ciepły, szczery i delikatny ruczaj, między sercem a umysłem, między świątynią czułości a kartoteką zmęczenia… pozdrawiam:)
  12. NIEMCY Chcieli przestrzeni życiowej. Przyszli — i stodoły spłonęły. Ostatnie ciele poszło na kontyngent. Zarządzenie gauleitera. Stary zginął od bata tam, na polu, młody kuleje od kuli — tam, w lesie, na mchu. Dziś przychodzą. Nie palą — jeszcze. Higienicznie moralni — jak zawsze. Ale lemiesze nasze, zamiast ciąć wilgoć wiosennej ziemi, zakopują tegoroczny plon. Gnije. Takie dyrektywy. Tymczasem wnuki mistrza z Ameryki, owi wypędzeni z Odessy, ślą wołowinę i worki soi. Patrzą na nasze złoto. Za gruzy zapłacili, jak mówią — dobrymi radami. I starczy, reszta będzie pojednaniem. I ciszą. Ale im wolno. To podobno wyższa kultura prawna — oddychająca cyklonem i zawieszona wysoko na strunie fortepianu, jak cienie Volksgerichtshofu. POLSKA 2025 Trochę człowieka, trochę robota. Technologia codzienności — reszta to we-fi i promocje. Najlepsze z czasów, jakie są. I lecimy na Seszele albo do Hiszpanii. Tam uciekniemy, kiedy przyjdą tu, i sprzedamy live’a o traumie. O tym nigdy za wiele. Mamy marzenia — oczywiście na kredyt. Witryny są nieprzebrane. Nic nie trzeba, za to wszystko można wziąć. Nie jak ci gorsi obok, którzy poświadczają naszą wyższość. Ale dlaczego dzieci już się nie rodzą?
  13. @Simon Tracy Wiersz rozwijany w ostatni lis, brzmi jak testament duszy. Rachunki, rozrachunki i rozbrat z istnieniem… a z tego zawsze wyłania się prawdziwa poezja.
  14. @Migrena To bardzo dobry i dojrzały wiersz. Olśniewa pełnością światła, ciszy i duchowej intensywności. Prezentuje sobą wyraz miłości totalnej, mistycznej i zmysłowej zarazem, wpisanej w kosmiczny rytm wszechświata i przez to brzmi jak modlitwa o jedność dwóch istot w obliczu nieskończoności. Pozdrawiam.
  15. @Słowianin- Zabawy z przeszłością, z kulturą, z dziedzictwem… jakie by ono nie było. Ale kto się umie jeszcze bawić z nimi?;)
  16. @Annna2 Wiersz, który jest wyznaniem wiary, szczerej i nieprzymuszonej. A nikt nie jest bardziej szczęśliwy niż dotknięty łaską wiary:) pozdrawiam
  17. @Ewelina To ciekawy wiersz, z pozoru oszczędny, ale żarto bardzo symboliczny - matematyka rozpisująca metafizykę na język liczb. A cyfrą staje się figurą istnienia może surowego i samotnego, ale jednak boskiego w swojej prostocie.
  18. @Sylwester_Lasota smak dorastania;)
  19. @hania kluseczka od razu tam prowadzący… pozdrawiam:)
  20. @Somalija no to się wyjaśniło;)
  21. @Somalija Imię mam legendarne jak pewien celtycki król Brytów, czyli mówi nie wiele:)
  22. Nie są winne palce, które odcinały warkocze, nim gazowa mgła zalepiła krzyk gardeł. Nie są winne palce, które wlewały napalm w żelazo, nim jego rozbłysk zawiesił lampiony w dżungli. Nie są winne palce, które obracały zimny klucz w ogniwie łańcucha u taczki skazańca. Samych niewinnych zna historia.
  23. @Migrena Ten wiersz jest znakomity — pełny gniewu, empatii i bolesnego realizmu, a przy tym naprawdę poetycki, nie publicystyczny.
  24. @Emilie Eve Stahl To wiersz, który porusza, jest czysty i uczciwy w swoim tonie. Czyta się go jak oddech, nic w nim nie zgrzyta, nic nie razi. To poezja wewnętrznego światła. Pozdrawiam.
  25. @Berenika97 To bardzo dobry, dojrzały i konsekwentny wiersz, subtelny, zmysłowy, ale nie banalny, bardzo duchowy, lecz nie religijny wprost. Ma w sobie mistyczną intymność, która bardzo przemawia do nas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...