-
Postów
2 291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
W moim świecie jesteś bogiem
Pan Ropuch odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Od razu przepraszam, za to co uczyniłem, chyba diabeł mnie podkusił. Ten Pani tekst wydał mi się taki dobry, że naprędce powziąłem myśl czy byłby wciąż, choć trochę dobry gdyby odwrócić sens niektórych, kluczowych słów i znaczeń. Proszę się nie gniewać i potraktować to z przymrużeniem najlepiej obu oczu. A.G. Tyle już przyjęłam dużych rozczarowań abyś do nieba poszybował w naszym świecie śmiertelność nie ma końca a tęsknota taka ludzka wystawiłam pamięć na spichlerzu dobra pachnie bzem bez cudów odległość do ciebie odmierzam uniesieniem ............................... zachwyca mnie nagroda gdybym postawiła cię na cokół byłbyś bogiem ale nie wiem czy jak bóg potrafię kochać. -
@Tomasz Kucina Jak zawsze dziękuję za obecność Panie Tomaszu. Miłego wieczoru życzę Państwu. A.G.
-
@CafeLatte Dziękuję z serca za miłe słowa. Ekspresowe i budujące, więc i ja sobie pozwolę niezwłocznie odpisać. A.G.
-
Ustęp II (w wolnym przekładzie z manuskryptów "O bogini-szamance Malaliru") Abismo zastygł tańczyła Mago Kaoso się nudził gdyby tak pomyliła krok jeden fałszywy dźwięk wybudziłby tego drania z letargu i chwila uciechy MAdre GOd nie przeczuwała jak tęczowy serpent Numereji pod jej stopą się układał o mały włos zgubiła by rytm lecz z gracją go omijała Kaoso widząc to sprawił by wąż przystąpił do działania wyrosły mu zęby uzbrojone w jad ukąsił jak ma w zwyczaju ten obślizgły gad raptownie zmylony krok na bębnie stąpnął niewzruszony pozostał Abismo Kaoso nastroszył się i najeżył ten impas byłby niczym niezmącony gdyby nie szklano-czerwony koralik z włosów Mago utrącony o astralny bęben uderzając na miliard kawełeczków się rozpraszając ani Kaoso ani Mago w tym się nie po orientowali Abismo zaś otworzył swoje oczy ku uciesze pozostałych pojawiło się w nich na moment błysk radość i zdziwienie
-
Ars poetica (bonus)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina To chyba ja zawiniłem i tym razem, przywlokłem ze sobą wczorajsze doświadczenie w formie dygresji, a później już poleciało. A może to ten wstęp też miał na to wpływ. A.G. poezja jest jak mała kolejowa stacjawysiadasz nagle, w nieprzewidzianych sytuacjach -
Niedowierzanie
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Muszę się do czegoś przyznać najdalej wczoraj dokonały się, aż dwa moje pierwsze razy. Pierwszy to - upiekłem mój pierwszy w życiu chleb. Jak to mawiają ludzie z bagażem życiowym "trzeba mieć naprawdę dużo czasu wolnego by móc w końcu upiec chleb". Mój drugi - pierwszy raz dotyczy obejrzenia filmu animowanego z naciskiem na słowo filmu, który to spowodował niemałe poruszenie w mojej głowie i nie tylko tam. Spirited Away bo on nim jest tu mowa jest małym arcydziełem, które wszystkim, tym którzy go jeszcze nie widzieli, gorąco polecam. Ta przebogata mnogość i nagromadzenie symboli, wierzeń i mitlogii kraju kwitnącej wiśni i nie tylko, sprawiła, że byłem bardziej niż poruszony. Dużo czytałem o tym filmie zaraz po jego seansie by to wszystko sobie poukładać i tutaj pech tak chciał, że wszedłem na poczciwego reddita, a tam się dowiedziałem, od wspaniałych pań Feministek, że jest to film bardziej niż ukierunkowany w swoim przekazie. Co więcej, że godzi on swym ukrytym przekazem w Kobietę i to już za pomocą dziewczynki, przypisując jej z góry wiadomą życiową rolę. Doznałem prawdziwego szoku i byłem bardziej niż zdumiony tą argumentacją. Do miłego! A.G. -
Niedowierzanie
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Ja niedowierzam Panie Tomaszu, że można w nic nie wierzyć tyle i aż tyle. Jak to śpiewa zespół Raz, Dwa, Trzy trudno nie wierzyć w nic. Myślę sobie, że oprócz silnej i własnej woli od zwierząt odróżnia nas i to, że ciągle jesteśmy w stanie w kogoś lub w coś wierzyć. Nie wierzę w ludzi maszyny, analityczne umysły bez najmniejszego odruchu odczuwania absolutu, jeśli natomiast taka jednostka by zaistniała to oznaczałoby pewną rewolucję, pewien zmierzch i autentyczną apokalipsę. Piękno i jego odczuwanie, wyższe uczucia i emocje z chemią powiązane, to tylko namiastka narzędzi, które zostały nam dane i stąd to moje niedowierzanie, że ciągle znajdzie się ktoś kto twierdzi inaczej. Niedowierzam bajkopisarzom, którzy twierdzą, że religie, mitologie, wierzenia, to coś co hamowało, uwsteczniało i zniewalało człowieka. Śmiem twierdzić, że było zupełnie odwrotnie. Można byłoby to zmienić, ale tu trzeba nie tylko zaingerować totalnie w światopogląd, ale i w lwiej części w DNA. A.G. @Antosiek Szyszka Kropka? Kiedy ja niedowierzam, to jest nie mogę wyzbyć się pytań o ten stan rzeczy. Po za tym moim skromnym zdaniem to jest pytanie retoryczne. Udanego popołudnia Panom życzę. A.G. -
”Ach kim ty jesteś człowieku, że mocne są twe słowa, że moc jest w twoich dłoniach, że idziesz w imię Boga” (autor nieznany) wierzę w swoje Ego w to że dokona tego i owego wierzę w ludzkie zdobycze kolejne nauki odkrycie raptem dziesięciolatka przebiega przez moją głowę dam sobie rękę uciąć że zabrała ją rzeka nawodnym pociągiem w jedną już tylko stronę pierwszorazowy chleb pszenno-orkiszowy wydobyty z zakamarków pamięci babcinych porad wypiekania – znak krzyża przełamał schemat działania czy czucie piękna jest policzone w kwarkach w Plancka(ch) i w supremacji kwantowej czy Aborygen pięćdziesiąt tysięcy lat wędrował tańczył nadinterpretował znaczenia a niczego nie dokonał wiedz to że i ty też w coś wierzysz inaczej tylko – byś nie żył?
-
Ars poetica (bonus)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Czuć moc zabawy, tętniącej z każdego wersu. Zdecydowanie tej poezji i ars poetica przypisane są cechy kobiece, czyż nie?! Jak zawsze jestem pod głębokim wrażeniem swobody i kunsztu w posługiwaniu się wielosłowiem. Cmokam pod nosem i strzelam naprzemiennie z wąsów. Tutaj musi mi Pan wybaczyć za to wtrącenie, ale ten typ już tak ma. Oby tylko nie dorwała się do tego wiersza jakaś zacietrzewiona feministka, bądź "feminin" bo wtedy może i Panu, w co ja osobiście nie wierzę, nie starczyć środków i pomysłów by tą swoją poetyczność obronić (taka moja lekko żartobliwa dygresja, lekko gdyż wiem, jak jakakolwiek - fanatyczność, potrafi zawęzić do minimum pole do jakiekolwiek innej wykładni i argumentacji) Tymczasem miłego dnia życzę! A.G. -
W pociągu nowych znaczeń
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Doprawdy zabawne! Nie trzeba nam jechać do Chin, by poczuć się jakby każdy mówił niezrozumiałym językiem. Slang, język ulicy, gwary czy nawet samo grypsowanie więzienne nie jest przecież niczym nowym. Aczkolwiek nie umknęło to i zapewne Pańskiej uwadze to uporczywe miksowanie słów, zapożyczanie i co najistotniejsze w tym procesie upraszczanie języka, mowy, słowa. Sam kandydat na prezydenta Pan Hołownia szybko się wycofał ze swojej roli, (tegoż kandydata właśnie) i lekko zmieszawszy zezwolił przejść na "ty" Pani redaktor, gdyż dobrze się znają, bo wywodzą się z jednego środowiska, zaznaczając przy tym, że jest dobrą normą (powinnością wręcz) upraszczanie wszystkiego. I tak właśnie siedzimy sobie uproszczeni do avatara, mogący zbudować sobie cały międzykontynentalny świat, pełen relacji, związków, niezapomnianych chwil i to zupełnie nie wychodząc z domu. A.G. -
W pociągu nowych znaczeń
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Kot Dziękuję za odbiór i serce i obecność Panie Kot. Do miłego! A.G. -
Bóg jeden raczy to wiedzieć kiedy stałem się niemiły w pociągu nowych znaczeń przysiadłem się na ławeczce do trzech młodzianów zakapturzonych i zadymionych niczym osiedlowi mnisi w klasztorze pod wezwaniem zabiłem gwoździa kazano mi się wyekspediować bo ów siedzisko jest dla #blokersionly jedno słowo a tyle znaczeń to już nie kaligrafia to już nie poszukiwanie ani też nie o piękno tu chodzi ważna staje się hiperinteraktywność na niebiesko podświetlone z kursora "na łapkę" cudowną mocą przemienione aktywuje otwiera podstrony pokoje komnaty w mgnieniu oka przenosi tam gdzie nieistotne imię a nawet szaty po krótkiej pogawędce a właściwie monologu trzech mnichów naprędce udało się na ławeczkę obok Bóg jeden raczy to wiedzieć kiedy stałem się niemiły w pociągu nowych znaczeń
-
@Tomasz Kucina Miałem pierwotnie to samo przeświadczenie, samo stwierdzenie pierwszy raz nie musi sugerować, że to coś ma w domyśle wydarzyć się i ponownie. I tutaj co najlepsze wkraczamy w filozoficzną dysputę czy życie się składa z powielania razów, czy z razów pierwszych tylko. Bo na przykład po raz pierwszy i ostatni obudziłem się w niedzielę rano, dziewiętnastego kwietnia roku dwutysięczno dwudziestego, a nawet robiąc coś po stokroć ponownie czy można powiedzieć, że robiło się to dokładnie tak samo. Jednym słowem raz razowi nierówny, szczególnie te pozostałe temu pierwszemu. Miłego dnia Panom życzę. A.G.
-
słowa potęga tu umiera ostatnie haiku rodzi
-
@Jan Paweł D. (Krakelura) @Jan Paweł D. (Krakelura) "Poniekąd" Cyklop jest istotą boską i jest skazany tak jak i one na życie wieczne. Chyba najbardziej wykorzystywany był przez wszystkich, w mitologii, z czego pamięć mnie nie myli. Zgadzam się z Panem w kwestii "pierwszy raz" zmieniam na bezdusznie, to jest mechanicznie i numerycznie, myślę, że tak chyba może pozostać. Dziękuję za upór i konsekwencję z Pana strony. A.G.
-
Simbelmyne
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Zdecydowanie Tolkien kochał florę i faunę. Sam fakt, jak pięknie poprowadził historię Drzewców to jest Entów. Czasem łapię się na tym, że oglądam i czytam Władcę Pierścieni czy Hobbita by móc raz jeszcze poobcować, z tą przepotężną i urokliwą naturą. Pewnego dnia ludzie pierwszy raz upiekli ptaki, jeszcze szybciej przychodzi im spalić drzewo. A.G.- 16 odpowiedzi
-
1
-
- selenologia
- symbelmyne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Tomasz Kucina Niestety tak, nawet nie pamiętałem imienia i przyznam się, że z trudem mi przyszło odgadnąć, chyba dzięki Pana którejś tam sugestii, że to Pani jest. Tak potwierdzam, wygląda to jakby konto się usunęło i powróciło w lekko nowej(kolor) ale i zerowej odsłonie(brak jakichkolwiek wierszy i pusta zakładka twórczość) A.G.
-
Witam w odsłonie innokolorwej@CafeLatte , Panie Tomaszu@Tomasz Kucina proszę o pomoc - amarantowej? (czy po prostu brudnoróżowej - tutaj zdecydowanie żart) Niestety całą twórczość Pani gdzieś diabli wzięli i nawet nie ma na czym oka zawiesić, a szkoda. W miłym udzielającym się nastroju. A.G.
-
@Tomasz Kucina Jest to trójwymiarowe haiku, o tylu samo znaczeniach, przynajmniej jeśli mówimy o zamyśle autora. A.G.
-
odsłona trzecia eksperyment się jawi skazany nudą
-
Koperkowy róż
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Znam kilka piosenek Pani Debory ze Skunk Anasie, tak jak i Pani Skye Edwards z zespołu Morcheeba. Ta ostatnia Pani ze wcześniejszego komentarzu, jest moim bardzo ostatnim odkryciem, śmiem twierdzić, że dużo dobrego nam przyjdzie partycypować dzięki jej wrażliwości muzycznej. Szczególnie polecam piosenkę "Tight" z jej repertuaru i tutaj hołd dla innej ikony jazzu i mała próbka jej umiejętności. A.G.- 15 odpowiedzi
-
1
-
Koperkowy róż
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Oczywiście nauka jazzu to jak nauka rozmowy i dykusji(tutaj przymrużyłem jedno oko) Wymienił Pan same znakomitości, ja uwielbiam jazz klasyczny przede wszystkim nie sposób tu zacząć wymieniać bo zrobiło by się z tego i sto nazwisk twórców i wykonawców. Z nowości zaś mam dość mocne trio Gregory Porter, Laura Mvula i Jazzmeia Horn. Naprawdę mocne piękne głosy, które już bardzo wiele znaczą w świecie jazzu. Miło się pogawędziło o muzyce, która ze względu na swoją wartość improwizacyjną ma chyba najwięcej wspólnego z poezją. A.G.- 15 odpowiedzi
-
1
-
Koperkowy róż
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Z czego można się pośmiać w tak specyficznych czasach? Tak jak zawsze, ze wszystkiego po trochu. Ja już jestem odrobinkę na wstecznym biegu obecnie, to znaczy mniej tu zaglądam i mniej w tych internetach się krzątam. Zacząłem się uczyć hiszpańskiego co samo w sobie jest i dobre i radosne. Sam nie wiem czemu język hiszpański sprawia mi radość, jego wymowa, nazwy poszczególnych słów zdecydowanie poprawiają mi humor. Lubię też ów kanał, ta muzyka leci u mnie praktycznie cały dzień, naprawdę polecam. A.G.- 15 odpowiedzi
-
1
-
Simbelmyne
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Simbelmynë - Uilos - Alfirin lubię takie kwiatki, o których można tyle przeczytać. A.G.- 16 odpowiedzi
-
1
-
- selenologia
- symbelmyne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Koperkowy róż
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Tomasz Kucina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tomasz Kucina Zaprawdę niespotykane Pani Tomaszu ile to kolorów u Pana w wierszu, zawirował mój prostobarwny świat. Przyjemnie i z uśmiechem dobrnąłem do samego końca. A.G.- 15 odpowiedzi
-
1